Nie rozumiem o co zamieszanie. Przynajmniej jednego patola mniej. Kibicom nie wolno wbiegać na boisko. Z tego co widzę wbiegli. Zaczęli rzucać oraz nacierać na policje, po to policja ma broń żeby się bronić przed takimi natarciami. Skoro biegnie na Ciebie 30 typa to rozumiem Marins, że wyjąłbyś pałkę stanął w pozie niczym achilles rozłożył ręce i powiedział "chodźcie wszyscy". kur** goście przyszli na mecz zrobić rozróbę i się napier**lać, na meczu były rodziny, niech komuś coś się stanie bo patola wbiegła na murawę i podbiegła do kibiców i policji żeby się napier**lać. Użycie broni uzasadnione, idiotów trzeba tępić, mecz to jest widowisko, a nie walki na otwartej przestrzeni. Gościu nie musiał umierać, zresztą mogli celować w nogi, za to mogliby go dojebać skoro tak jak pisali jest zakaz strzelania od pasa w górę, ale to że użył broni bardzo dobrze, przynajmniej to stłumili. Ja będąc w policji nawet bym się nie pierdolił z jakimś paralizatorem jakby naje**ni goście, dla zasady JP na 100 % chcieli mi wjebać bądź napier**lali kogoś w 10. Właśnie przez to, że policja nie używa broni nikt jej nie szanuje i nikt jej się nie boi i mamy pokolenie JP. A tak to jakby wiedzieli że jak coś odjebią to dostaną 3 gumowe kulki to od razu byłoby inaczej na meczach.