Czyli co, te projekty za friko robisz?
Do wielkiej inwestycji nie ma wyboru. Inaczej zrobi je konkurencja też za darmo
Rynek oświetlenia jest dosyć brutalny. Wszędzie się pchają ludzie, często proponując totalne gówno za śmieszne pieniądze. (A potem po roku taki inwestor do nas wraca) Wiadomo jest ryzyko, że zrobisz projekt, a koleś kupi lampy gdzie indziej, nie mniej na poziomie projektu można wprowadzić takie oprawy, których niczym nie zastąpi i nigdzie nie znajdzie
Są różne metody, ale tak to niestety funkcjonuje kasowanie za projekt nie działa, bo inwestor od razu spierdala gdzie indziej gdzie mu zrobią za darmo
Zarobek jest na sprzedaży głównie
Oczywiście wszystko rozbija się tu o inwestycje, gdzie projekt to absolutnie wymagana sprawa, gdzie oprawy muszą spełniać normy europejskie pod odbiór itp
Bo domek czy mieszkanko prywatne rządzi się skrajnie innymi prawami
Stąd w takiej IKEI za projekt głupiej kuchni skasują cie 200 zł