Ciężko mi to przechodzi przez gardło (byłem wieloletnim fanem pesa, a na fifę zawsze patrzyłem z pogardą), ale w tym roku to fifa jest lepsza. Gameplay jest świetny ( nie można już powiedzieć, że jest gorszy od tego w pesie, jest po porostu inny i moim zdaniem poza reakcjami bramkarzy jest bardziej symulacyjny), do tego dużo trybów, prawie bezlagowy online (zresztą jakie lagi - gra tylko potrafi zwolnić i nic więcej), nieporównywalnie lepsza grafika od tej z pesa, animacja itd. Naprawdę fifa w tym roku zaskakuje. Dla mnie stała się teraz piłeczką numer jeden (mam nadzieje, że konami się kiedyś obudzi, bo Silent Hill już zabili, a niechciałbym, żeby to samo spotkało pes.)