Z okazji pojawienia sie
tego artykulu na GO postanowilem odkopac temat i wyprostowac pare rzeczy.
FIFA od czasów edycji „10”, rozkłada rywala na łopatki. „Dwunastka” była fenomenalna pod każdym względem.
Zenujace. Zreszta bez konkretnych argumentow trudno sie do tego odniesc.
Zabójczo trudna w obronie,
To raczej podstawowa wada tej gry. Zwlaszcza w 12 po radykalnych zmianach. Zreszta w poprzednich edycjach rowniez nie bylo dobrze, gdyz bardzo czesto przeciwnik wychodzil sam na sam bramkarzem przez nieudolna, wysoko grajaca obrone.
PES natomiast posiada inną zaletę – pierwiastek przypadku.
W obu tych grach rzadzi przypadek. Bo czesto taki jest football
Od zawsze miałem wrażenie, że w grze od Japończyków, zdarzyć może się wszystko, a piłka z każdej pozycji może trafić do siatki.
Aha....
PES animacja sprintu wygląda, no niestety, nieco śmiesznie
Troche nieaktualne
natomiast w FIFIE zagramy nawet klubami z… Arabii Saudyjskiej
Ale z ligi polskiej juz nie
Japończycy nie dają sobie wyrwać jednak licencji do Ligi Mistrzów i Ligi Europy, lecz tak naprawdę jest to tylko jedynie mała kropla w morzu potrzeb
Mysle, ze to dosc istotna licencja. Poza tym wiekszosc graczy gra jednak najsilniejszymi klubami w Europie: Real, Barca, Man U, Bayern, Milan i pare innych. Wszystkie one sa na licencji w PESie.
Niestety w PES mamy do czynienia z czymś w rodzaju tekstur naklejonych na czaszki zawodników
BZDURA! Sa to pelne modele 3D. W dodaku w wielu przypadkach wygladaja zdecydowanie lepiej niz u konkurencji
vs
Podobnie jest ze stadionami, których „trzynastce”, będzie po prostu więcej.
W grafice chodzi o ilosc czy jakosci
?
Zapowiada więcej usprawnień, jednak są to na razie rozwiązania skopiowane z poprzedniej edycji FIFY
Tak jakby fifa niczego nie kopiowala... Przyklad? Sterowanie.