No ale Forza 6 domyślnie ma ustawione oberwanie chmury i leje na całego, więc zawsze te kałuże są takie same
Zauważ, że w większości gier, ten element jest mocno niedopracowany. Jest po prostu mokro i co najwyżej to w procentach masz mniej lub bardziej mokrą nawierzchnię, czy to przez przesychanie, czy też wzmożone opady. Ewentualnie do tego wyjeżdżona ścieżka, gdzie jest trochę bardziej przyczepnie.
Zobaczymy czy w Gran Turismo 7 w ogóle będą te kałuże!
Wygląda to bardzo dobrze, ten element akurat zasługuje na pochwałę w nowej FM6.