W końcu pękł single player. 13.5h.
Co mogę powiedzieć, solidna dawka strzelania. Niby 13h to niedużo, ale gra jest tak intensywna, że jestem wręcz zmęczony i mam wrażenie, że przegrałem w nią 20h minimum. Gry w grze bardzo dużo. Bronie standardowo, są ciekawe i przyjemnie się kosi oddziały wroga. Zawiodły moim zdaniem elementy, które miały urozmaicić gameplay, czyli zazwyczaj te momenty, gdzie poruszamy się w pojazdach, itp motywach, gdzie nie biegamy standardowo ze spluwą, tylko "coś więcej się dzieje".
(motocykl strasznie słaby, wjazd na linie po szybie windy też słabiutko, taka minigierka dla ułomnych, roboty na końcu już lepiej, ale jakoś bez szału)
Historia jakaś tam jest, ale nie porywa. Nic dodać, nic ująć.
Wizualnie mamy ładną grę, ale bez fajerwerków, taki top ale raczej w kategorii past-gen. Mimo że UE4, to zabrakło jakichś next-gen efektów, najbardziej mi się podobał efekt przenikania światła przez liście.
W zasadzie to i tak pewnie tylko sztuczka ale mimo wszystko, robi tu najbardziej. Artstyle daje radę i jest dobrze, jak na grę MS. Technicznie nie są to najwyższe loty developingu.
Muzyka jest, jakaś, ale na głośnikach podpiętych przez jack'a do TV, wiele jej nie usłyszałem. No i w sumie tyle, nie ma za bardzo nad czym się rozpisywać. Multiplayer daje radę, wygląda kapitalnie jak na 60 klatek i mam wrażenie, że wcale nie gorzej niż SP i jak na XO. Moja ocena:
Grywalność: 8
Grafika: 7
Dźwięk: 5
Ogółem: 7
Mój wcześniejszy kontakt z serią to GeOW2, czwórka niestety nie przebija świetnego pierwszego wrażenia, jakie po sobie zostawiła druga odsłona serii. Brakuje tego mrocznego klimatu, i o ile tam wszystko wydawało się być mega technologicznym osiągnięciem, to tutaj nie czuję tego, jest jakoś tak bez ikry, Lem na pewno nie zachwycał by się tutaj tak, jak zachwycał się jaskinią z GOW2
Ja również zachwycony nie jestem. Ot gra, którą wypada zaliczyć, ewentualnie jak ktoś lubi multi, to się może ponaparzać w tym trybie.