Rap PL

[blach0r]

i

[svonston]

Fido - Spropsuj choć troszkę, Ortega Cartel - Lavorama, Smarki Smark - Tony Flegmy.

[maly_pinki]

- Jeśli po tym ktoś tedego nadal będzie uważał za sprzedawczyka i szmatę to nie ma więcej pytań...

[gawi]

   -   najlepszy polski kawałek ever



































 

[nakimushi]

ten kawalek Chady daje rade

[Marins]

http://www.myspace.com/primasorthh

[blach0r]

Rychu podobno wydał (czyt. jest już w sieci) nową płytę 'Na serio'. Słuchał ktoś? Dobre poryciuszki są?

[jay jay]

powinien dodawać jako bonus diss tego chłopaczka na koncercie .

[mateo]

  -   najlepszy polski kawałek ever
 

nie wiem jak to skomentować ;]

[blach0r]

Matheo + Sobota? Szczerze mówiąc z tej płyty podobają mi się dwa kawałki, a beat - jeden Jednakże polecam posłuchać, flow inny od wszystkich

[Sylvan Wielki]

Jaki wykonawca, taki poziom .... Szara prawda, o polskim odłamie.

[blach0r]

Ale że co? Bronisz Tedego czy Liroya? Liroy zrobił dużo dla polskiego rapu, a Tede ostatnimi wybrykami (najazdy w jednym momencie na Peję, Liroya i na kogoś tam jeszcze bodajże) baaaardzo dużo stracił w, nie tylko moich, oczach. Tak jak już tutaj chyba pisałem - on się skończył 10 lat temu i po Nastukafszy powinien po prostu zniknąć ze sceny, skoro miałby robić to, co robi teraz.

[blach0r]

Gorąco polecam. Mamy nowego mocnego zawodnika na scenie.

Na zachętę intro:

[gawi]

słyszałem go jakiś czas temu; zjada na śniadanie 99% polskich "raperów"

[wsciekly_blondyn]

blachor to napisz co zrobil liroy dla pl rapu...
Ps.licze na metoryke

[blach0r]

Metoryka?

Nie słucham Liroya, znam tylko 'Scyzoryk', ale wystarczy, że rozpowszechnił rap w naszym kraju. Wystarczy?
A Ty mi napisz, co zrobił Tede dla polskiego rapu, że ma prawo najeżdżać na Liroya?

Zresztą tu nie chodzi o to, czy Liroy lub Tede są/byli dobrym raperami, tylko o głupotę Teduńcia i to co teraz pierdoli na każdego wokół. I znowu dostaje po dupie Poprzednio od Płomienia, a teraz nawet od kogoś takiego jak Borixon

[D3LTA_TOM.]

rysiu, tedzik i liroy mogą sobie possać 

[deepthroat]

rysiu, tedzik i liroy mogą sobie possać 

Biedne, ale Majewski wszystkich już do tego przyzwyczaił. A Tede nagrał z Mrozem (AH2N2 kur** - o co chodzi?!) nowy wałek, naturalnie o beefie... Nuda. Myślę, że i Peja i Tede zarobili już wystarczająco dużo i mogą skończyć ten temat.

[gawi]

Polecam, dobra polska płyta, chociaż nie do końca polska, bo koleszka mieszka i nagrywa w Chicago, a pochodzi z Krakowa. Niszczy polski pseudo-rap i nawet nazwa plyty niekoniecznie jest przesadą . Bity robił Qbo - beatmaker z Lublina - mojego miasta tak się składa . Poniżej zamieszczam 2 tracki. Jeden z Sean'em Price'm (tylko w refrenie), którego niektórzy mogą kojarzyć z Boot Camp Clik

[Solid Snake 1989]

W tym temacie to głównie o rapie piszemy, ale w sumie o rap mój post zahacza.
Za każdym razem jak słyszę jak Muflon freestyle'uje to mnie rozp**rdala! Pierwszy raz go słyszałem na Warsaw Challange 2008 (albo 9...), potem na kilku innych imprezach (ot np na jamie w Szczęśliwicach, Circle Prinz 2009 czy w piątek w Harlemie). Nie mam pojęcia jak chłopak to robi, ale jest naprawdę świetny. Jak będziecie mieli okazję, to śmiało walcie na jego battelki "wolnostylowe" albo na jakieś występy.

[blach0r]

Polecam, dobra polska płyta, chociaż nie do końca polska, bo koleszka mieszka i nagrywa w Chicago, a pochodzi z Krakowa. Niszczy polski pseudo-rap i nawet nazwa plyty niekoniecznie jest przesadą . Bity robił Qbo - beatmaker z Lublina - mojego miasta tak się składa . Poniżej zamieszczam 2 tracki. Jeden z Sean'em Price'm (tylko w refrenie), którego niektórzy mogą kojarzyć z Boot Camp Clik

Słyszałem parę kawałków z tej płyty i jednak Ortegi w 'emigracyjnym' rapie nie ma szans przebić Nawijka Pitera bardziej mi podchodzi.

[gawi]

Ortega Cartel wymiatają. Nic dodać nic ująć - świetnie sie tego słucha. Ale oczywiście od początku do końca bo ich płyty to tylko w ten sposób można słuchać - jako nierozerwalną całość.

Na bonus wrzucam chilloutowy kawałek od Tedego .

[svonston]

Polecam, dobra polska płyta, chociaż nie do końca polska, bo koleszka mieszka i nagrywa w Chicago, a pochodzi z Krakowa. Niszczy polski pseudo-rap i nawet nazwa plyty niekoniecznie jest przesadą . Bity robił Qbo - beatmaker z Lublina - mojego miasta tak się składa . Poniżej zamieszczam 2 tracki. Jeden z Sean'em Price'm (tylko w refrenie), którego niektórzy mogą kojarzyć z Boot Camp Clik

[deepthroat]

Kto nie lubi świąt - ten polubi poniższy singiel. Ja polubiłem.

Słoń - Święta 2009
http://www.speedyshare.com/files/19936453/DEM6N6L6GIA_-_SWIETA_2009.rar

...Silent Night zamieniamy w Silent Hill.

[hanza]

z Warszawy ale co tam

[adriano]

Podsumowanie roku 2009

Typ Mes - Zamach na przeciętność(wracam rzadziej niż do Alkopoligamii)
Ortega Cartel - Lavorama(płyta roku)
muzyczna strona ostatniego OSTR-a
Pablopavo - Telehon

Nic więcej ciekawego nie zauważyłem

[el becetol]

Metoryka?

Nie słucham Liroya, znam tylko 'Scyzoryk', ale wystarczy, że rozpowszechnił rap w naszym kraju. Wystarczy?
A Ty mi napisz, co zrobił Tede dla polskiego rapu, że ma prawo najeżdżać na Liroya?

Zresztą tu nie chodzi o to, czy Liroy lub Tede są/byli dobrym raperami, tylko o głupotę Teduńcia i to co teraz pierdoli na każdego wokół. I znowu dostaje po dupie Poprzednio od Płomienia, a teraz nawet od kogoś takiego jak Borixon

Stary jak sądzisz że Tede dostał od Płomienia i Borygo to radze włączać głośniki zanim zaczniesz słuchać kawałków. Co Tede zrobił dla rapu? Zrobił kawałek dobrego rapu i duży kawał historii. Liroy nawet nie rapował, wiec jak miał promować rap w Polsce? 18L i Verba też twoim zdaniem promują rap w Polsce, bo są grani w radiu i sprzedają dużo płyt? To była ta sama fala telewizyjno-radiowego festynu co Kasa i Norbi, tylko że Liroj przeklinał i dlatego kupiły to barany zasłuchane w RMF FM. Też tego słuchałem byłem w podstawówce wtedy, ale mieć wiecej niż 15 lat i jarać sie scooby doo to raczej słaba opcja. A jak nie wiesz co Tede zrobił, to sam sie podbragował.



Radze postudiować starą szkołę, zamiast całą wiedzę o starych czasach ograniczać do "znam tylko 'Scyzoryk'".

[blach0r]

Znam historię kolego. Liroy był pierwszy, który dotarł z rapem do mediów i nikt jemu to nie odbierze. Zresztą pierdoli mnie to, bo Liroy jest ogólnie słabym raperem. Chodzi o spiny Tedego do KAŻDEGO wokól, do tych z którymi kiedyś nagrywał dobre kawałki. I tak - Tede dostał w kapsztyl od Płomienia w tamtym dissie.

[deepthroat]

Ziom mylisz się. Pierwsza próba przeniesienia rapu na rodzimy grunt to była solówka Kazika w 91. Liroy pierwszą kasetę puścił w obieg w 92. Więc, przewrotnie, Kazik może zostać uznany ojcem rapu w Polsce. Zatem faktycznie Liroyowi nikt nic nie odbierze, bo nie ma czego.

jeden z kawałków na Spalam się ad '91.

Pojechanie Tedego przez Płomień to dla mnie jakaś abstrakcja. Nagrali coś nowego na dniach czy chodzi o tą biedę sprzed kilku tygodni? W sumie nie chce mi się o to kłócić, bo cały ten beef to żenada powoli.

[blach0r]

Ok.

[el becetol]

http://www.optykbloch.pl/

"a mówią że raperzy upadną" 

[blach0r]

He, rozkurw

'nawet nimi nie byli, a spadli na dno'

[adriano]

Singiel
O.S.T.R. "Śpij spokojnie"

[svonston]

Premiera chyba 26 lutego. Tutaj do kupienia.

[gawi]

Mocne. Jestem pod wrażeniem. OSTR to jeden z bardzo niewielu polskich raperów (tych znanych), który cały czas jest zajebisty, a każda jego płyta jest udana. Czekam z niecierpliwością.

[svonston]

Polska sonda festiwalu Hip Hop Kemp 2010 - wykonawcy

http://hiphopkemp.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=669&Itemid=669

[nakimushi]

niezly bit

[gawi]

W piątek była premiera nowej płyty Ostrego. Co o niej sądzicie ? Jak dla mnie płyta z opowieścią o Nikodemie - średnia, męcząca momentami, za to ta druga - właściwa płyta - bardzo solidna, jak na ostrego przystało. Jestem w sumie w trakcie słuchania tego drugiego krążka, więc więcej napiszę później.

[Solid Snake 1989]

W piątek była premiera nowej płyty Ostrego. Co o niej sądzicie ? Jak dla mnie płyta z opowieścią o Nikodemie - średnia, męcząca momentami, za to ta druga - właściwa płyta - bardzo solidna, jak na ostrego przystało. Jestem w sumie w trakcie słuchania tego drugiego krążka, więc więcej napiszę później.

ja jeszcze nie miałem okazji przesłuchać, ale za sam pomysł z ukrytą płytą i komiksem OSTRy powinien dostać jakieś odznaczenie. Że wcześniej nikt na to nie wpadł!

[adriano]

Pierwsza płyta jest ok - ale bez szału. Zawsze to coś innego na tym nudnym polskim rynku muzycznym.
Drugie CD - whoa! zupełnie inna bajka - kilka świetnych numerów, a bity po prostu  . Ostry i Beat Brothers osiągnęli poziom dobrych amerykańskich producentów.