kiedyś się tu udzielałem kilka postów w fanboyowej walce fifa vs Pes, ale takie na siłę bycie anty i zajebistym jak próbuje tu być 1man1jar jest żałosne. nie lubisz leszka to olej to, a nie cytujesz jeden wers z całej płyty i się dowartościowujesz tym, że powinien zostać przy emorapie. co Ci to daje, lepiej się dzięki temu czujesz? siedzisz przy kompie i cwaniakujesz, zresztą ja robię teraz to samo, odpisując na Twoje bogate w argumenty posty. ogólnie wielu z was powinno zapamiętać, że śmiać się jest bardzo łatwo, ale coś zrobić o wiele trudniej. banał jak ch**, ale tak jest. ja np. słucham tego "emorapu" od czasów grammatika i wkurwiają mnie pseudo śmieszne posty czarnych ludzi. uszanujcie to, że wiele osób się wychowało na polskim "gównianym" rapie, na monotonnym ostrym, zamulającym eldo, gangsterze peji itd. nie mówię, że nie można krytykować, ale krytyka musi się na czymś opierać, a nie bazować na krótkich fajnych internetowych tekstach, pokazujących jakim to się nie jest guru szeroko pojętej sztuki. bo jak czasem czytam to forum, to odnoszę wrażenie, że niektórzy piszą tu tylko po to, żeby się popisać jak bardzo mają w dupie polski rap.