_Music - mówisz, że gra jest śmiesznie łatwa... Ale mi się zdaje, że później natniesz się na etapy, przy których poleci troszke przekleństw... Mogę je wymienić, przynajmniej mi sprawiły trudność, ale to jak chcesz. Gdzie teraz jesteś?
Już nigdzie, bo skończyłem gierkę. 9 godzin to zajęło.
Szczerze? Lekkie rozczarowanie.
Grałem na normalu, i jedynie przedostatnia walka była wyzwaniem (do momentu użycia 6xArmy of Hades i 2x Rage of Gods), a ostatnia to śmiech na sali
ot taki mortal kombat wyszedłWNerwiały popierdółkowate etapy platformowe, na których się zacinałem. Gdyby nie one (i lina!), to ze 2 godz. szybciej bym to ukończył.
Czasem czułem się, jakbym grał w Mario 64.
A gdybym nie bawił się w wymyślne kombosy (i tak wystarczy cisnąć kwadrat), to kolejna godz. do przodu.
Na Godzie niby jest ciężko- nie sprawdzę tego niestety, bo gra jest męcząca- już miałem dość tej świątyni przeklętej. Czy kratos nie mógł pociągnąć drzwi z buta?
Ogólnie, do DMC3 się niestety nie umywa.
Tak na 7/10
Btw. Chce ktoś kupić God of War? Tydzień temu w mediamarktcie kupiona- w czytniku 9 godzin.
Na priva jakby co.
Btw2- ale reklamę zrobiłem...