Watpie by byl to nowy game boy. Jest na to za wczesnie. Bo cos takiego zrobili przy GBC->GBA. GBA mialo wyjsc 2,5roku po COLORZE, jednak zdecydowali sie poczekac jeszcze rok, bo GBC wlasnie przerzywal szal pokemonow i nie bylo sensu za wczesnie konczyc zywotu konsoli. A teraz gdy DS ma powazna konkurencje (a moze PSP ma konkurencje, ale to zalezy od kontynentu) nie pozwolili by sobie na taka glupote, bo przeciez jakis kowalski moglby powiedziec: A ten DS to szit, skoro juz wypuszczaja nowego Gameboya, kupie sobie PSP, albo poczekam do GBE.
Ale nowy wyglad DS jaknajbardziej by sie przydal, bo konsolka nie wyglada jakos super (choc nie jest tragicznie).
Wczoraj sobie rozmyslalem na temat REVO i doszla mi pewna obawa. Mianowicie crapy... Skoro REVO ma byc proste w programowaniu, to moze sie zdarzyc tak iz bedzimy mieli zalew gier typu: pokroj czosnek w 15sek., umyj szyby w 5. Zastrzel 30potworkow w 15sek, czyli takie Eyetoye. Przez to konsola moze byc postrzegana jako crap platform, co na pewno odbije sie na sprzedazy