Następnym razem będziemy mieli pełny skład, nerwy na wozach i wtedy będzie grubo
Nie ma co, takie doświadczenia też do naszego portfolio muszą należeć Jeśli było was 6 to tym bardziej nie powiniście sie zgadzać na mecz 8vs8 sam wiem jak to jest jak przeciwna drużyna ma przewagę liczebną, jest to wtedy praktycznie nie do wygrania, bo to nie jest COD4 ze kilkoma kulkami zabijasz i lecisz dalej, tu jak sie napotka 3vs1 to praktycznie gwarantowana śmierć.
PS wasz lider [nie wiem kto to jest] ale mniejsza z tym, przed przyjęciem zaproszenia do gry może zmodyfikować mecz więc, polecam czasem to robić jeśli warunki meczu są niekorzystne dla którejś ze stron.
Regulamin mówi, że liczbę graczy ustalają między sobą klany przed rozgrywką. Domyślnie jest 8, a jeżeli ktoś w drużynie przy ustalonej liczbie się nie pojawi, to jest dopuszczalna gra z różnicą do max 2 osób, w przeciwnym razie drużyna, w której przeciwnicy się nie stawili przegrywa walkowerem.
Regulamin jest OK.
Problem polega na tym, że Adrian wysłał wiadomość do ich CL, że gramy w 6. On albo wiadomość zignorował celowo (na co wskazuje jego obecność na gg w owym czasie), albe rzeczywiście jej nie dostał, ponieważ Adrian nie dostał informacji zwrotnej w tej kwestii. Dlatego tutaj sprawa jest troszkę skomplikowana - jego słowo przeciwko naszemu.
Do tego należy dodać, że postąpili raczej niesportowo. Gdyby sytuacja była odwrotna, przystosowalibyśmy się i ktoś z nas po prostu by odszedł. Oni natomiast nie. "Nie dostali" info, więc sorry, regulamin obowiązuje - nara.
Mimo to przy całej tej zaistniałej sytuacji, ładnie sobie poradziliśmy. Zdecydowanie nie mieli łatwo i gdyby nie kilka naszych istotnych błędów spowodowanych tym napięciem, kto wie... może byśmy nawet wygrali z nimi. Ten mecz ładnie pokazał jak ważne są morale
Proszę proszę, nie ładnie tak robić nam koło pióra po kryjomu
Nie mieliście argumentów żeby dyskutować na lidze to tu sobie płaczecie i szukacie współczucia... whatever
Dla nie wtajemniczonych to mecz nie był dogadany w kwestii ilości graczy, jeden z oficerów który ustalał z adriano mecz nie otrzymał i nie potwierdził zmian co do ilości graczy czyli wystawiliśmy default - 8
a że przed meczem była słowna przepychanka, przez 15 min adriano próbował wmówić że 6vs6 było dogadane mimo że potwierdzenia nie dostał to paru osobom nerwy wysiadły i dla tego było grane '' nie sportowo" 8vs7, gdyby grzecznie przyznał że nie dogadał się a nie wciskał ciemnotę to gralibyśmy 6vs6 czy 7vs7. Jakoś z pozostałymi klanami dogadujemy się co do ilości graczy bez problemu wiec i tu byśmy sie dogadali....
Ostatnio w Lidze graliśmy z klanem [.e3!] i wszystko było dogadane jak trzeba, graliśmy 7vs7 bo więcej w dniu meczu nie mieli.
PS. a reszta co nas tu od wiesniakow wyzywa i miałaby nas niby objechać... no comments
Nie mam się czego wstydzić. Nie napisałem w swoim poście odnośnie waszego klanu, ani was, niczego, co wymagałoby sprostowania. Wyraźnie dałem do zrozumienia, że pewne kwestie są dyskusyjne ze względu na nieścisłości w przypadku pewnych faktów. Pojawiłem się z minimalnym poślizgiem i to co zastałem w lobby, sprawiło, że wasze zachowanie odniosłem jako niesportowe. Nie byłem świadkiem waszej przepychanki słownej, ani nie wiem jak wyglądała argumentacja stron w momencie tej przepychanki. Także nawet nie wiem, czy to niesportowe zachowanie z waszej strony jest uzasadnione, tak jak to mówisz.
Poza tym: wasz oficer też mógł nie ściemniać i powiedzieć, że dostał wiadomość. Także argumenty w tej kwestii możemy Wam odbijać do woli. Tylko niestety nie ma to sensu, więc daruj sobie, tak jak i my już sobie to odpuściliśmy.
Jeżeli natomiast chodzi o sam mecz, to tak, przegraliśmy i tutaj nie ma potrzeby za jakimikolwiek argumentami. Wiemy dlaczego przegraliśmy i wiemy co musimy uczynić, aby podczas naszego następnego starcia, prawdopodobnie z Wami wygrać.
A to, że niektórym nerwy puściły i wyrazili to w mniej "ładny" sposób na tym właśnie forum. Sorry, ale gdyby sytuacja była odwrotna, to jestem gotów się z Tobą założyć, że na Waszym forum leciałyby równo kwiatki w naszą stronę, a nawet na forum ligi, bez ogródków. W końcu jesteście Hellboyz... Także proszę naprawdę uprzejmie, daruj sobie teksty, które stawiałyby Was w świętym świetle.
Nie sądzisz, że lepiej się skupić na odbudowaniu relacji? A-n nie jest ani oszustem, ani ściemniaczem, aby ta sprawa z wiadomością, której rzekomo nigdy nie było, wymagała takiego obrotu sprawy. Grajmy w przyjaznym nastroju, pomimo Waszego temperamentu, z którego jesteście tacy dumni.