A dla mnie gameplay w 1 był bardzo dobry. Zamiast iść na chama bardziej opłacało się zaczaić za rogiem i powoli eliminować jednego po drugim.
A co do postaci--tylko ekwipunek? Babką grało się bardziej stealth ( dodatku potrafiła się czołgać w małych przestrzeniach), Rico na rambo (ale z umiarem), Hakka to coś jak ten dowódca (cholera zapomniałem jak się nazywał) tyle że lepiej się grało bronią helghastów , dodatkowo można było nim przechodzić przez pułapki helghastów (co powodowało że zachodziliśmy wroga od boku lub tyłu) , a ten nasz dowódca to tak trochę pośrodku, taki średni.