Na poczatku bylo ok, ale jak zobaczylem potyczke Vamp vs. Raiden to myslalem ze za przeproszeniem jebne. Jakies krakowiaki w wykonaniu Vampa na klacie Raidena, szpikulce z obcasow. Co to ma byc? Dla mnie porazka. Na poczatku fajny, powazny klimat a pozniej taki megakicz w wykonaniu dwoch wczesniej wspomnianych Panow. Jestem zawiedziony.