A ja dziś pożyczyłem swoje ps3 wraz z mgs4 i kilkoma innymi gierkami swojemu kumplowi. Też chłopak ma ciśnienie na ten tytuł. Miałem mu pożyczyć na dwa tygodnie, ale po całym dniu stwierdziłem, ze tydzień mu wystarczy. Abym jeszcze bardziej się nie złamał bo bardzo tęsknie za ps3 i mgs4:( Ta gra jednak jest genialna. Widziałem napisy końcowe dwa razy, ale nawet teraz mi ciarki lecą jak sobie te wszystkie scenki przypomnę. I nadal okropnie chcę w to grać. Ale będę twardy. Niech i kumpel pozna dzieło Hideo. Po dzisiejszym graniu już mi mówił, że nie może wyjść spod wrażenia:) A jeszcze niech sobie przejdzie Heavenly Sword, Uncharted, Ratcheta i Burnouta:) Choć oczywiscie metal najlepszy.