Crysis graficznie zjada Uncharted .
Szkoda, że nie gameplayem (imo)
Czy ja wiem? Owszem technicznie, Crysis robi ogromne wrażenie, ale zastanówmy się, czy Crysis jest pięknie artystycznie zrobiony?? Bo moim zdaniem, wiele gier bije na głowę pod tym względem Crysisa... Chociażby BioShock, Gears Of War 2, Killzone 2 itd, itd. Co z tego, że te gry nie mają tekstur w super hiper rozdzielczości, jakiegoś uber duper pixel shader 4.0 extreme goddamn edition czy innego technologicznego bełkotu? Kiedy większość map ma roślinność i lasy pociągnięte generatorem losowo rozmieszczającym itp? Trochę się bawiłem edytorem do Crysis'a i wiem jak to działa. Zero artyzmu w tym. Wolę mapkę która została dopracowana i zrobiona w dużej części "ręcznie"... Bo okazuje się, że taka wioska Souljeva z Killzone 2 bardziej zapadła mi w pamięci niż te powtarzające się dżungle w Crysis'ie
PS. Nie mówię, że Crysis jest zły... Bardzo lubię tę gierkę mam nawet obie części. Nie mniej wychwalanie Crysisa graficznie nie jest do końca sprawiedliwe. Gdyż gra przypomina benchmark. Zero artyzmu tylko technologia.