Zaskakujące, że mnie nigdy nie kręciły te "wielkie" i wspaniałe gry na platformę Sony, które to ponoć mają spowodować, że ludzie zaczną masowo kupować PS3... Final Fantasy XII - ten tytuł jest dla mnie beznadziejnym RPG, zastanawiam się, dlaczego jest tak wychwalany - może po prostu nie trawię tego typu gier.
Metal Gear Solid - osobiście mi się nie podoba. Postać porusza się, jak gdyby miała coś w tyłku, sztywno, mało naturalnie, a sama w sobie gra jest nudna, denna, w ogóle mnie nie przyciąga do telewizora, choć specjalnie zmuszałem się, by skatować poprzednie część (mam PS3 60GB) a teraz po filmikach z MGS4 widzę, że i ten tytuł mi do gustu nie przypadnie.
Uncharted? Krótki, szkoda - bo grało się bardzo fajnie - lecz to nowy tytuł, nie było go wcześniej.
Gran Turismo? Dużo grałem w 4 część i nie spotkałem się jeszcze z takim badziewiem. Nie rozumiem, dlaczego jest tak chwalony, lecz ten pisk opon, beznadziejny model jazdy, kartonowe pudła zamiast samochodów i brak zniszczeń (oraz kilka innych czynników) powodują, że po prostu wywaliłem to co kupiłem (szczęście, że kosztowało grosze, bo 39 zł). Pobrałem z sieci Gran Turismo 5 Prologue... Nie dość, że graficznie jest przekombinowany, wybaczcie, ale to plastik - ta gra wali plastikiem, a nie realistyczną oprawą - nie odpaliłem jej w FullHD, bo mój 37" Samsung nie pozwala na to, lecz to co widziałem sprawiło, iż nie podoba mi się graficznie ten tytuł. Realistyczne? To oświetlenie ma być realistyczne? To otoczenie ma być piękne? Widoczne ząbki mają być takie wspaniałe? Ta instalacja zapewne też... Pisk opon mnie odrzucił, a model jazdy dobił... Nie trawię tej serii, niestety takie mam odczucia, nie miałem nigdy PSX, ani PS2, PS3 jest moją pierwszą konsolą, jaką kiedykolwiek miałem (no, z wyjątkiem Pegasusa).
Co jeszcze jest fantastycznego? Resistance 2 będzie genialny, ja to czuję... Pierwsza część - taki zwykły, przeciętny FPS, ale druga zapowiada się genialne. Co innego Killzone 2, gdyż nie rozumiem, dlaczego zwykły teaser z roku 2005 utworzył wokół tego tytułu taki hype? Średniak - przeciętniak, pierwsza część Killzone, a tu po drugiej oczekujemy takich efektów? Słowa Kutaragiego dotyczące 1080p w każdej grze i 120 klatek mnie rozbrajały. "Mamy do czynienia z 4D!" "PS3 to nie konsola! To komputer"
Wspaniale! Co pozostaje? Motorstorm - bardzo fajny, z niecierpliwością oczekuję drugiej części. Dżungla, ach!
Kontynuując wasz temat - FFXIII nie ciągnie mnie do Siebie w ogóle, ale chyba nie jestem w stanie rozkminić tej fantastycznej potęgi PlayStation i tytułów - tasiemców, pojawiających się na ten sprzęt.
Wybaczcie za tego długiego posta - jest to zbiór wyłącznie moich własnych odczuć i tego, co "przeżyłem" mając PS3. Mimo wszystko, zakupu nie żałuję.