Tak pisanie Xboty jest OK, napisze ktos SonyBoty jest zle... no panowie!
Zważywszy na to ,że nikt tu nic nie wspominał na ten temat to tak.
EU strasznie pokochala dziecko Sony - PS2 i teraz 3 wykorzystuje reputacje poprzedniczki, nie mowie, ze PS3 jest zle. W EU liczy sie najbardziej UK i tu MS prowadzi, zaraz mozesz mi wyskoczyc, ze Niemcy, Hiszpania czy Wlochy to tez EU, ale sprawdz wyniki sprzedazy z tych krajow i zastanow sie czy takie liczby usatysfakcjonowaly by ktoregokolwiek z producentow?! Chodzi o to, ze poprostu sa smiesznie male. Japnia, no coz od prawie 2 miesiecy to XO i tam wygrywa. Ale kolejny raz spojrz na liczby na wartosci, Japonia i Europa nie rownowazy sily nabywczej USA, jest slabsza. A dla producenta wazny jest zysk, ale to chyba oczywiste.
A wydawało mi się ,że ostatnio widziałem PS3 na górnych szczeblach , przy czym XO był fundamentem.
Bo, ze Wii juz wygralo ta wojne wszyscy wiemy, to N sie "odkulo" w tej generacji, dlatego MS gratulowal Nintendo. Jednak ich konsola ma inny target i oferuje inne produkty. Napewno jak kazda ze "stacjonarnych" tej generacji ma lepsze i gorsze strony, jednak patrzac na to jak wyglada polityka N, Wii mozna nazwac gadzetem i postawic na rowni z i Phone'm ... moj znajomy z pracy - Wloch po 40-stce kupil w zeszlym tygodniu Wii - to jest wlasnie geniusz marketingowcow N.
To dlaczego piszecie : Wygrywamy:(by Ciapkas odnośnie XO) skoro faktem dokonanym jest wygrana Wii??
A co do Wii i ich geniuszu , sam poważnie zastanawiam się nad MH3 .
: Listopad 15, 2008, 12:33:17 pm
Tak samo jak Ps3
Nie napisałem ,że nie.
Co do roku 2009, to jeśli nie wyjdzie w nim Mass Effect 2, to pewnie przyznam wygraną Ps3 (K2, HR, a i pewnie coś jeszcze się znajdzie). Z finansowego punktu widzenia to już może być różnie, bo wątpię aby takie HR sprzedało się w ilości większej niż 1,5 miliona, a np Halo3 Reacon bez problemu zejdzie w ilości kilku milionów. Nie zapominajmy, że zarabia się na sprzedanych grach, a nie na konsolach (Wii nie liczę ).
I to mnie właśnie dobija, bo ja oczekuję po konsolach gier konsolowych , takich jak za czasów PSX czy choćby PS2, a co mamy? Wyścig strzelankowych szczurów (girsy , killzony itd), przy czym takie coś jak jrpg powoli umiera a wszystkie ambitne gry są z góry skazane na komercyjną porażkę z Halo 2.5....
Póki Sony będzie inwestować w takie gry jak Heavy Rain (nie ujmując nic Alanowi , ale poza sztywnym pecetowym trailerem nic niema) czy produkcje Iwady ( ciekawe kiedy w końcu coś pokażą, bo mam coraz większe obawy ,że nic), póty będę fanbojował Sony.