Która inna gra zeżarła Ci 130 godzin z życia?Może inaczej, co jest miarą GOTY? Ładna grafika? Brak błędów?
No to przypuśćmy że Mercedes wypuszcza nowy model samochodu - mało pali, ma świetne osiągi, wyposażenie, możliwości jakich nie daje żaden inny samochód w roku - we wszystkich aspektach jest bezkonkurencyjny. Tylko że w losowym momencie w czasie jazdy odpada mu któreś koło. Albo silnik z niewiadomych przyczyn zaczyna się palić. Dajesz takiemu samochodowi 10/10 i tytuł Car Of The Year?
Głupie porównanie, więc nie będę z nim dyskutował. Jak odpada koło to prawdopodobnie kończy się to zgonem kierującego, a bugi w Skyrimie (te, które miałem) życia mnie nie pozbawiły, zdrowia również. Prędzej uznałbym, że są miejsca z których Mercedes bez lawety się nie wydostanie, co wciąż daje mu możliwość bycia COTY.
Zresztą niesistotne. Dziwnym jest dla mnie, że ktoś nie jara się Skyrim czy Deus EXem i tyle. Chyba, ze ktoś lubi strzelanki na 8 godzin czy multiplayerowe gry, ale ja do takich osób po prostu nie należę.