teksty waszych ulubionych piosenek

[szafa]

Z cyklu:
Kolejny Spamerski Topik.

Wrzucajcie tu teksty waszych ulubionych piosenek, w miarę możliwości(i chęci) krótko je komentując.


Kaliber 44, Plus i Minus.


Ref.:
Plus i minus to jedyne co widzę
Plus i minus to jedyne co słyszę
Plus i minus to jedyne czym żyje...

Ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem!
Idę tam, idę sam w tą czarną chwile
Tyle myśli w sekund tyle
To wątpliwe żebym czegokolwiek bał dziś sie cokolwiek  
Ja to wszystko pi^%&ole wiesz
I szkole, stres, strach, kur.. mać
Czas sie bać, nadszedł czas, sprawdź to, sprawdź!
Plus i minus to jak jakiś pierd..... wyrok
Sądu mego czas, pytanie: musze zginąć?
Boże, doktorze, może pomoże ktokolwiek
Który z was mi odpowie, kto?
Czy to jest kara za mych grzechów sto
tysiąc czy milion (milion)
Ch.. wie ile tego było
Ale strzał, ile ja bym dał, mieć znów chciał
Problemy codziennego dnia
Całymi dniami siedzę, oglądam telewizje
Ile, ile ja bym dał byle o tym nie myśleć lecz...

Ref.:
Plus i minus to jedyne co widzę
Plus i minus to jedyne co słyszę
Plus i minus to jedyne czym żyje
Plus i minus to jedyne, jedyne jest!
Plus i minus, plus i minus, plus i minus
Czy to plus czy to minus był
Plus i minus, plus i minus
Ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem!

Czy grzeje doktorku?
Nie, w żyłe nie daje, Damarihuane pale,
Ścierwa tez nie wale
Pytania, odpowiedzi, to jest jak spowiedŸ, ja
Ja już nie mogę, tak bardzo sie boje
I modle
I cokolwiek...
I biegnę i gonie życie swoje!
O nie, nie!
Nie zabijaj teraz mnie!
Wiesz, że plus to oznacza dla mnie śmierć!
Czy ty kumasz doktorku, że to jest moje życie:
Kobieta, zabawa, Kaliber i trawa
I kumple i moi ludzie, taka jest prawda marna ta!
O właśnie tak
Ja jestem Magik I z 44
Kaliber I ciągle żyć chce
Gdy pomyśle, że to mam, że to mogę mięć, mięć
Ile ja bym dał byle o tym nie myśleć!
Lecz...

Ref.:
Plus i minus to jedyne co widzę (jedyne, jedyne)
Plus i minus to jedyne co słyszę
Plus i minus to jedyne czym żyje
Plus i minus to jedyne, jedyne jest! Plus i minus,
Plus i minus, plus i minus
Czy to plus czy to minus był
Plus i minus, plus i minus...
O Boże daj żeby to był minus!

Odliczam te dni, gdy czekam na wyrok
Jak mam dalej żyć? Może dowiem sie dziś?
I - drynd - telefon dzwoni i jak co dzień
Może tym razem wreszcie sie dowiem!
Dziś nadszedł ten dzień, dziś nadszedł dzień
Może będzie mym najlepszym dniem, a może nie
Dziś nadszedł ten dzień, dziś nadszedł dzień
Może będzie mym najgorszym dniem, a może nie
Mój mózg płata mi figle gdy ja myślę, że to plus
Jezus! Jestem na miejscu już!
O Boże mój, tylko nie mów mi, że ja jestem tchórzem!


scenka
- Dzień dobry. Numer pańskiej karty?
- 255
- Hm, no cóż, na przyszłość powinien pan bardziej...
- Wynik, wynik... Jaki jest wynik?
- Jest to minus, jednak na przyszłość powinien
Pan bardziej uważać...


O Boże, na szczęście to był minus
Boże, na szczęście to był minus!
Plus i minus - ja już tego nie widzę, nie!
Plus i minus - ja już tego nie słyszę, nie!
Plus i minus - ja już tym nie żyje, nie!
To wcale nie jest już jedyne! (jedyne, jedyne)
Dziękuje Ci, Boże, dziękuje!


Uwielbiam ta piosenke przede wszystkim za dramatyczny klimat i niepowtarzalne wykonanie.

[nochance]

Ja najbardziej lubie nowe techno:

One night in bangcock (czy jak to sie tam pisze ):
One night in bangcock, lalalaallalalala - do konca piosenki.

[Desser]

nochance - rotfl, zabiles mnie tym postem [dlatego wlasnie nie slucham techno].

Ode mnie dwa teksty... mam nadzieje, ze nie bedziecie marudzili, ze za dlugie, bo poczytac warto [jak ktos zna w miare dobrze angielski]:

Skyclad - Our dying island

I woke from my daydream--discovered my nightmare was real,
At the altar of progress to gods of ambition we kneel,
Our database deities--they cannot save us,
Microchip miracles only enslave us.
The high priests of high finance claim that their actions are wise--
But our planet still dies. . .
It dies for the want of more people who care 'bout the poisons we
pump in the seas and the air,
Yet blissfully ignorant--still unaware,
We strive for a future entwined with despair.
You say, "Why waste concern on the rivers and trees--they belong to
mankind to exploit as we please?"
Face up to the fact that mankind's a disease--irrelevant microbes
with colour T.V.s.
Tell me just what kind of fools would laugh and stare death in the face?
Only to worst kind of fools (like you and I--the human race).
If we laugh for long enough it could well be our epitaph,
Mother Earth will laugh the loudest--She will have the final laugh.
BUT WAIT--the time has come to realise,
BELIEVE--the truth our eyes will not disguise.
SPEAK OUT--to say, "It's no concern of mine,"
DECEIVED--is to be party to the crime.
We all toe the line and swallow the lies--and our island dies.
Let computers dictate our emotions--determine the way we should
feel.
Turn our backs to the future now our days are numbered,
And where will we run to when this world is plundered?
Your conscience a whisper drowned out when your avarice cries--
And humanity dies. . .
Without hot winds or tower blocks crashing--no silver-lined mushroom
clouds herald man's passing,
From the Garden of Eden--into death everlasting,
Such a high price to pay for what we took without asking.
Stupidity's legacy is passed down the years--as our knowledge
increases dispelling the fears
That the ghosts of the past may again reappear--as the dawn of the
silent apocalypse nears.
Tell me just what kind of fools would laugh and stare death in the
face?
Only the worst kind of fools (like you and I--the human race).
If we laugh for long enough it could well be our epitaph,
Mother Earth will laugh the loudest--She will have the final laugh.
(The advent of insanity--no future for humanity.
You pander to your vanity--it blinds you to reality.
In temples of indifference we hail the gods of ignorance,
And sacrifice our final chance--behold the death of innocence.)
BUT WAIT--the end is near so we must choose,
BELIEVE--that we have everything to lose.
SPEAK OUT--if empty words are all we're worth,
DECEIVED--it is the end for Mother Earth.
We all toe the line and swallow the lies--and our island dies.
If we think the world is our oyster we'll surely choke on the pearl,
It is ours for a while to respect not defile--but minds drunk with
power still whirl.
The lands we dispute are not ours to pollute--neither the air that
we breathe,
But how will we ever see reason when we can't see the wood for the trees.
Now we hold the future in the palm of our hand--place your faith
In 'Rainbow Warriors' not castles of sand,
The hourglass is empty time is slipping away--so prepare your
excuses for the Judgement Day.
Court is now in session--Mother Nature presides,
The jury are our children--whose futures we've denied.
The evidence conclusive--we have no alibi,
The victim was our planet--the verdict: MATRICIDE.
BUT WAIT--the time has come to realise,
BELIEVE--the truth our eyes will not disguise.
SPEAK OUT--to say, "It's no concern of mine,"
DECEIVED--is to be party to the crime.
BUT WAIT--the end is near so we must choose,
BELIEVE--that we have everything to lose.
SPEAK OUT--if empty words are all we're worth,
DECEIVED--it is the end for Mother Earth.


Jakby komus sie nie chcialo czytac i tlumaczyc - mowa o zatruwaniu srodowiska przez ludzi i ludzka glupote, poniekad takze mowi i zagladzie swiata [ostatnio dosc modny temat]...


Skyclad - The present imperfect


Unto those who have enough you give more free of charge,
What becomes of those with nothing?
You stand back and let them starve.
Well is your conscience clear safe in your Land of Plenty?
We wait outside your walls - our pockets and our bellies empty.

"Panis angelicus - fit panis hominum,
Dat panis Caelicus - figuris terminum.
O res mirabilis - man ducat dominum,
Dat panis caelicus - figuris terminum."

A systemized autocracy of authorized burocracy
Seems to have our people by the throats,
It's time to make your choices -
Stand up and use your voices,
While you've still legal rights and votes.

Let the wishes of the few outweigh the needs of many -
In this land where money talks we have little chance if any.
Bring the nation back to basics -
Lionize Dickensian dreams,
Hide a heart that's grey and cold behind an image squeaky-clean.

We're fighting to be free - driven by necessity,
She is the mother of invention.
God bless the working men -
Slaves three score years and ten,
Who never beg for divine intervention.

"Panis angelicus - fit panis hominum,
Dat panis Caelicus - figuris terminum.
O res mirabilis - man ducat dominum,
Dat panis caelicus - figuris terminum."


tlumaczenie do lacinskiego refrenu:

"The bread of angels becomes the bread of man;
This bread of heaven does away with symbols.
What a marvel! The poor, the servant and the humble
May feed on their Lord."

Szybko rzecz ujmujac Martin Walkyier, autor tekstow, napisal i samym zyciu - o nierownych podzialach miedzy spoleczenstwem, biedzie i nadmiernym bogactwie, ludzkiej zachlannosci... Za takie wlasnie tkesty kocham ten zespol

[JimDeGriz]

Ja najbardziej lubie nowe techno:

One night in bangcock (czy jak to sie tam pisze ):
One night in bangcock, lalalaallalalala - do konca piosenki.

W sumie to raczej nie jest Techno , a z resztą co ja wiem  

Stawiam na "Małom Chinke cyku cyku linke"      

[dcf]

Tekstu na pamięć nie pamiętam ,ale miota mną "ojciec dilera" wykonawca chyba kazik ,no wiecie "to dobry chłopak był i mało pił"+ też chyba kazika [nie znam tytułu ,przytoczę cytat] "jeśli wejdziesz między wrony musisz krakać tak, jak one. Ale co gdy wrony nienawiści wyuczone?Podskakują ,wykrzykują, megafony zaplują, wszystkie co do jednego wyższość gatunkową czują"
Pozatym przystankersi-unoficial videoclip

[cappo]

to nie jest moja ulubiona piosenka, ale tekst bardzo mi się podoba enjoy:

                                   RATM- Beautiful World
It's a beautiful world we live in
A sweet romantic place
Beautiful people everywhere
The way they show they care
Makes me want to say

It's a beautiful world
A beautiful world
For you

It's a wonderful time to be here
It's nice to be alive
Wonderful people everywhere
The way they comb their hair
Makes me want to say

It's a wonderful place
A wonderful place
For you, for you,
For you, for you,
For You, for you,
Not me

[Casper]

Alice In Chains - Nutshell
      From: Jar of flies, Unplugged

We chase misprinted lies
We face the path of time
And yet I fight, and yet I fight
This battle all alone
No one to cry to
No place to call home

My gift of self is raked
My privacy is raped
And yet I find, yet I find
Repeating in my head
If I can't be my own
I'd feel better dead

Jedna z moich ulubionych piosenek. Kto słyszał, ten wie jaki ma ona klimat.

[zibro]

Paktofinika ''Chwile ulotne'' wymiataja                

Nie ufam nikomu
Kocham tylko tych co na to zasłużyli
Jeszcze nie szeleszczę kasą
Tak jak klasą z winyli
Więc nie przepuszczę żadnej chwili
Gdyż żyję na kreskę
W każdą chwilkę wbijam szpilkę
Jak pineskę w deskę
Życie jem jak Milkę
Bowiem wiem że jestem lśnieniem
I okamgnieniem
Że będę wspomnieniem
Za pozwoleniem, sprawdź to
Zanim schowasz dzień pod powiekami
Powiedz co z twoimi nie pozałatwianymi sprawami
Czasami wręcz zasysam otoczenie moimi receptorami
Zachwycam się chwilami jak dobrymi produkcjami
Film na siatkówce zdobywa nagrodę Grammy
Za brak porównania z celuloidami
Momentami pomiędzy oddechami
Życie fala mi tsunami
Zalewa doznaniami i bodźcami
Razem z chłopakami chodzimy po mieście
Kilkanaście centymetrów ponad chodnikami
Taktowani przez dwa tysiąc dwieście
Przygniatani problemami
Ciągle na podeście
Z mikrofonami w ciągłym manifeście
Weźcie sprawdźcie to
Bo to widać w każdym geście
Jesteście, więc zauważcie to nareszcie
Odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek
Cieszcie się i obierzcie na jutro kierunek
Odważcie się, zróbcie ten krok
Podnieście wzrok
Na razie, strzałka, mówił Fokusmok

Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka

Chwile ulotne chwytam
Jak sygnał satelita
I ta różnica
Nie krążę po orbitach
Lecz twardo stąpam po chodnikach
Chcę żyć aktywnie nim wyciągnę kopyta
Jest pewna dewiza którą znam
Carpe diem
Uznają ją ludzie, z którymi gram
O tym wiem
Z każdym dniem łapię chwile
Ulotne jak motyle
Na stałe
Koduję we fragmentach bądź całe
Zapamiętałem już ich bez liku
Wszystkie mam w sobie
Żadnej w pamiętniku
Zaś w notatniku bądź w kalendarzyku
Notuję zadania i termin wykonania
Zgroza
Gandzia zostawia ślady jak sanek płoza
A pamięć zawodna jak prognoza
To skleroza
Poza tym istnieje sprawnych komórek doza
Chwile przychodzą tam jak koza do woza
Raz łapię chwile
Te słodziutkie choć krótkie
Innym razem te
Bezpowrotne i ulotne
Sprawdź to

Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka

Życie nasze składa się z krótkich momentów
Cudownych chwil czy przykrych incydentów
Niczego nie przegapię
Wszystkie je łapię
Korzystam z talentu
Przelewam go na papier
Więc łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
Dbam, by chwile ulotne jak notka
Nie uleciały jak ulotna plotka
W niepamięć
Każdy gest i każde zdanie
Obrazy przed oczami
Zawieszone jak na ścianie
Te wramię
To jedno co na pewno zostanie
Reszta przeminie jak znoszone ubranie
Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień
Nie masz co wspominać?
Lepiej swe życie zmień
Póki czas
Nie czeka na nas
Więc zaśpiewaj jeszcze raz
Mamy po dwadzieścia lat
Przed sobą cały świat
Przed sobą cały życia szmat
Więc jestem rad
Z każdego poranka i wieczoru
Dawno już dokonałem wyboru
I jestem dyspozytorem własnych torów
Spełniam się w muzyce hard core'u
I wiem, że wspomnienie nigdy nie zginie
Tak jak wspomnienie o pierwszej dziewczynie
Jak czasy podstawówki
Zbite butelki, ubite lufki
Starte zelówki w podróży
Polowanie na chwile się nie dłuży, się nie nuży

Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka

pozdro 600 for all!!!

[Enori]

"Brand New - Sic transit gloria... Glory fades"

Keep the noise low.
She doesn't wanna blow it.
Shaking head to toe
while your left hand does "the show me around."
Quickens your heartbeat.
It beats me straight into the ground.

You don't recover from a night like this.
A victim, still lying in bed, completely motionless.
A hand moves in the dark to a zipper.
Hear a boy bracing tight against sheets
barely whisper, "This is so messed up."

Upon arrival the guests had all stared.
Dripping wet and clearly depressed,
he'd headed straight for the stairs.
No longer cool, but a boy in a stitch,
unprepared for a life full of lies and failing relationships.

(Up the stairs: the station where
the act becomes the art of growing up.)

He keeps his hands low.
He doesn't wanna blow it.
He's wet from head to toe and
his eyes give her the up and the down.
His stomach turns and he thinks of throwing up.
But the body on the bed beckons forward
and he starts growing up.

The fever, the focus.
The reasons that I had to believe you weren't too hard to sell.
Die young and save yourself.
The tickle, the taste of...
It used to be the reason I breathed but now it's choking me up.
Die young and save yourself.

She hits the lights.
This doesn't seem quite fair.
Despite everything he learned from his friends,
he doesn't feel so prepared.
She's breathing quiet and smooth.
He's gasping for air.
"This is the first and last time," he says.
She fakes a smile and presses her hips into his.
He keeps his hands pinned down at his sides.
He's holding back from telling her
exactly what it really feels like.

He is the lamb, she is the slaughter.
She's moving way too fast and all he wanted was to hold her.
Nothing that he tells her is really having an effect.
He whispers that he loves her,
but she's probably only looking for se-...

(Up the stairs: the station where
the act becomes the art of growing up.)

So much more than he could ever give.
A life free of lies and a meaningful relationship.
He keeps his hands pinned down at his sides.
He waits for it to end
and for the aching in his guts to subside.

The fever, the focus.
The reasons that I had to believe you weren't too hard to sell.
Die young and save yourself.
The tickle, the taste of...
It used to be the reason I breathed but now it's choking me up.
Die young and save yourself.

Up the stairs: the station where
the act becomes the art of growing up.

The fever, the focus.
The reasons that I had to believe you weren't too hard to sell.
Die young and save yourself.
The tickle, the taste of...
It used to be the reason I breathed but now it's choking me up.
Die young and save yourself.

Świetne, a jak zaśpiewane, sens tekstu chyba rozumiecie, o dziwkach w sumie.

[Palli]

A ja zapodam czyms co niektorzy z redakcji powinni znac ( :] ):

Psycho Realm "Love From The Sick Side"

"Don't be a good neighbour to her
I'll send you a love letter
Straight from my heart, fucker!
You know what a love letter is
It's a bullet from a fuckin' gun, fucker!
You receive a love letter from me
And you're fucked for ever"

[All]
L to the O to the V to the E, love!

[B-Real]
Is the word that I'm thinking of
Sometimes I sit back and try to figure it out
How it can break the strongest man down
To his very last compound
I took a fall 'cause I went out for the love
That I shared with a woman who didn't care
I tried to give her my all and change my shit up
But she didn't give a fuck about that when she decided to get up
Fuck all the good time, just remember the bad
Fuck me and fuck all the love we used to have
Chillin' at the clubs, your friends and my friends
Hangin' out all night, driving around in the Benz
Fuckin' off all my ends but I can't pretend
Not fell the pain inside, suicide crossed my mind
Every time I heard your name
But I got strong and realized it's all about the game
Now you're all just the same

Chorus: [All]
L to the O to the V to the E, love!
L to the O to the V to the E
L to the O to the V to the E, love!
L to the O to the V to the E

[Duke]
Fuck love, I just can't get enough of your freaky ass baby
Sexy mothafucka, when you walk by and I wanna go for a ride
You hit like drugs, or red wine I'm blind
Drivin' through your world sky high
Flyin' through your town like wind sex triangle
Circels of sins begin, spinnin' I'm happy grinnin'
Sufferin' over pussy I'm fuckin'
He's stuck like a truck and I'm like you
Scandalous slut what's up
Where's your man probably with the puta that says she loves me
My heart grows cold and hard as stone
Time goes by and the last laugh is mine!

[CassSept]

Ja najbardziej lubie nowe techno:

One night in bangcock (czy jak to sie tam pisze ):
One night in bangcock, lalalaallalalala - do konca piosenki.

Zabiłeś mnie tym XD
Ja o wiele bardziej wolę oryginalną wersję, ta nowa została zrobiona tlyko dla teledysku

[sambady]

System of a Down - B.Y.O.B from Mezmerize

Why do they always send the poor?
My God is of Bible blood with pointed ears
Victorious, victorious steel
Can your spending kneel?
Marching forward hypocritic
And hypnotic computers
You depend on our protection
Yet you feed us lies from the tablecloth
La la la la la la la la la la

Everybody is going to the party
Have a real good time
Dancing in the desert
Blowing up the sunshine
Kneeling roses
Disappearing into Moses' dry mouth
Breaking into Fort Knox
Stealing our intentions
Every city, gripped in oil
Crying freedom!
Handed to obsoletion
Still you feed us lies from the tablecloth
la la la la la la la la la la

Everybody is going to the party
Have a real good time
Dancing in the desert
Blowing up the sunshine
Everybody is going to the party
Have a real good time
Dancing in the desert
Blowing up the sunshine

Blast off, it's party time
And we all live in a fascist nation
Blast off, it's party time
And where the fuck are you?
Where the fuck are you?
Where the fuck are you?
Why don't presidents fight the war?
Why do they always send the poor?
Why don't presidents fight the war?
Why do they always send the poor?
Why do they always send the poor?
Why do they always send the poor?
Why do they always send the poor?

Kneeling roses
Disappearing into Moses' dry mouth
Breaking into Fort Knox
Stealing our intentions
Every city, gripped in oil
Crying freedom!
Handed to a obsoletion
Still you feed us lies from the tablecloth
la la la la la la la la la la

Everybody is going to the party
Have a real good time
Dancing in the desert
Blowing up the sunshine
Everybody is going to the party
Have a real good time
Dancing in the desert
Blowing up the sun

Where the fuck are you?
Where the fuck are you?
Why don't presidents fight the war?
Why do they always send the poor?
Why don't presidents fight the war?

Why do they always send the poor?
Why do they always send the poor?
Why do they always send the poor?
Why do they always send the poor?
Why do they always send the poor?
Why do they always send the poor?
They always send the poor!
They always send the poor![/i]

[Miazga]

A ja zapodam czyms co niektorzy z redakcji powinni znac ( :] ):

Psycho Realm "Love From The Sick Side"
[i tu był tekst piosenki, ale sie zdupcył, bo za długi jest, by go cytować]

spoza redakcji także...
Słowa są rewelacyjne, koleś opowiada o "złej miłości" w taki sposób, że karamba ze swoim "i jak gówno poczuj się" wymięka w przedbiegach. Fajnie, że nie wrzeszczy na całe gardło jak bardzo jest w****ony [sorx za my french], tylko jaki smutek go przeszywa... suicide crossed my mind every time I heard your name....

[Wolny]

RATM -KILLING IN THE NAME
Killing in the name of
Some of those that work forces
Are the same that burn crosses
Some of those that work forces
Are the same that burn crosses

Killing in the name of
Killing in the name of

Now you do what they told ya
Now you do what they told ya
Now you do what they told ya
Now you do what they told ya

Those that died are justified
For wearin' a badge and their chosen white
You justify those that die
For wearin' their badge and chosen white

Some of those that work forces
Are the same that burn crosses
Some of those that work forces
Are the same that burn crosses

Killing in the name of
Killing in the name of

Now you do what they told ya
Now you do what they told ya
Now you do what they told ya
Now you do what they told ya

Those that died are justified
For wearin' a badge and their chosen white
You justify those that die
For wearin' their badge and chosen white

Fuck You I Won't Do What You Tell Me.(16x)


Those that died are justified
For wearin' a badge and their chosen white
You justify those that die
For wearin' their badge and chosen white

tłumaczenie:ZABIJANIE W IMIĘ

"Zabijanie w imieniu"

Niektórzy z tych, co tworzą siłę*
Są tymi samymi, co palą krzyże (x4)

Zabijanie w imieniu(x2)

Teraz robisz, co ci każą (x6)

Refren:Ci, którzy umarli są usprawiedliwiani
Bo nosili znaczek i byli wybrani-biali
Ty usprawiedliwiasz tych, którzy umarli
Bo nosili znaczek i byli wybrani-biali

Niektórzy z tych, co tworzą siłę
Są tymi samymi, co palą krzyże (x2)

Zabijanie w imieniu (x2)

Teraz robisz, co ci każą
(Teraz jesteś pod kontrolą) (x4)

Refren

Pi***ol się, nie zrobię tego, co mi każesz (x16)

Su***synu!!!!

[nochance]

Niezle kwiatki przechodza na tym forum, modzi mysla, ze mlodsi uzytkownicy maja auto-cenzure w glowkach?
Nie moglem znalesc tekstu do piosenki Obla di Obla da Beattles'ow.

[jay jay]

Break...[echo]
I'm about to break (to break!)
I need room to breathe... [x3]

I cannot take this anymore
Saying everything i've said before
All these words, they make no sense
I found bliss in ignorance
Less I hear, the less you say
But you'll find that out anyway
I find the answers aren't so clear
Wish i could find a way to disappear
All these thoughts, they make no sense
I found bliss in ignorance
Nothing seems to go away
Over and over again [x6]
Just like before...

Everything you say to me
And I'm about to break!
I need a little room to breathe
I'm about to break!

Everything you say to me
And I'm about to break!
I need a little room to breathe
And I'm about to break!
Break! [echo]

These are the places where I can't feel
Torn from my body, my flesh it heals
During this night we can fall apart

Waiting alone I can not resist
Feeling this hate I have never missed
These are the memories
The reason to rip off my......face

fighting and roaring,
and roaring

boring [12x]

Shut up when I'm talking to you! Shut up! Shut up! Shut up! Shut up!

Shut up when I'm talking to you! Shut up! Shut up! Shut up! Shut up!

Everything you say to me
And I'm about to break
I need a little room to breathe
I'm about to break

Everything you say to me
And I'm about to break
I need a little room to breathe
I'm about to break

Everything you say to me
Takes me one step closer to the edge, and I'm about to break
I need a little room to breathe
Cause I'm one step closer to the edge, and I'm about to break

Everything you say to me
Takes me one step closer to the edge, and I'm about to break
I need a little room to breathe
Cause I'm one step closer to the edge, and I'm about to

Break!

[blancjaone]

Zdecydowana większośc tekstów Łony, Kazika Staszewskiego oraz Grabaża z Pidżamy. Może wkleję później jakieś wyjątkowe.  

[Tarniak]

Nie potrafie podać ulubionej, miałbym problemy nawet z TOP 50 więc wybrałem przypadkowe.

Dezerter - Najprościej jest nie myśleć

"Najprościej jest nie myśleć
Nie potrzeba się wysilać
Teraz, kiedy telewizja
Co dzień życie nam umila
Wszystko jest gotowe
Podamy każdy schemat
Wystarczy siąść na dupie
I po prostu patrzeć w ekran

Kto jest przyjacielem?
Kto jest twoim wrogiem?
Telewizja ci odpowie
Teraz ona jest Bogiem

Najprościej jest nie myśleć
Oni zrobią to za ciebie
Tylko poddaj się tej fali
Gdy znajdziesz się w potrzebie
Wszystko jest gotowe
Podamy każdy schemat
Wystarczy siąść na dupie
I po prostu patrzeć w ekran
Dzisiaj znowu pokazali
W najdrobniejszych szczegółach
śmierć w ujęciu z czterech kamer
Kilku osób w mundurach
Mordowanie na ekranie
Nikogo nie oburza
Wszyscy się przyzwyczaili
Już nikogo to nie wzrusza
Pani modnie ubrana
Prosi smutnym głosem
żeby pomóc biednym dzieciom
żeby przejąć się ich losem
Zaraz potem w nocnym kinie
Pełne grozy losy świra
On podrzyna dziecku gardło
A policja go zabija
Codziennie dobrowolnie
Zostajesz niewolnikiem
Przestajesz kontrolować
Głowa staje się śmietnikiem
Mijają tak tygodnie
Spokojnie i bezmyślnie
Znikają wątpliwości
Bo najprościej jest nie myśleć"

KSU - Dziwne drzewa

"dziwne drzewa
rosną drzewa
rosną dziwne drzewa
pokręcone ich korony
wiodą z sobą dziwne swary
słychać szum
dziwnych drzew

rosną drzewa
rosną proste drzewa
obdarzone ponad miarę
dumne swej urody darem
śmieją się
z dziwnych drzew

kiedyś ranem
kiedyś letnim ranem

niespodzianie przyjdą drwale
wytną proste ładne bale
będzie z nich
cudzy dom

rosną drzewa
rosną dziwne drzewa
odrzucone będą stały
wciąż dziwniejsze wyrastały
rzucą nam
dobry cień"

no i ten co jest w podpisie ;]

PENNYWISE "Watch Me As I Fall"

I am a puppet on a string
I am the worst thing worst thing you've ever seen
I am impossible to believe
I'm pulled by gravity shocked by my depravity
I'm irrational I'm illogical hypocritical a bleeding heart liberal
I'm an alien dressed like Gideon I'm a malcontent
a thorough modern idiot watch me as I fall
I am humble I am vain
what motivates me something I can't explain
I am outrageous and insane
I'm fueled by gasoline, alcohol and nicotine
I'm an honest hypocrite imploding modern idiot
I am a slave to my abuse convicted caught with no excuse
I'm pathetic apathetic disillusioned disconnected
I am lost I am free I'm impossible to believe
a walking chemical statistically impossible
a thorough modern idiot watch me as I fall

PENNYWISE - "Alien

Everyday convince myself of everything I can and can’t believe
Abused confused
Everyday you fee every crime just stare up at the sky and wonder why
Afraid deranged

Hold on to your promise you can use it for a crutch
Stand by while all your dreams are trampled in the dust
Leave now before your slick machines begin to rust
Last chance farewell
Among us

Everyday you get a little bit older and everything gets hard you wonder why
Afraid deranged
Everyday you feel every crime an endless shocking show on the parade
Abused confused

Everyday convince myself of everything I can and can’t
Believe
Afraid deranged

Hold on to your promise you can use it for a crutch
Stand by while all your dreams are trampled in the dust
Leave now before your slick machines begin to rust
Last chance farewell
Among us

Among us

Where are the aliens? we’re the aliens
Where are the aliens? we’re the aliens

[Shadowek]

WSZ&CNE-JESZCZE RAZ
CNE
Spójrz! Oto plan prawdopodobny, zdrowy nastolatek
sukcesów głodny nie do końca facet choć jest już płodny,
chce znaleźć patent co będzie niezawodny
Co da mu respekt w oczach ziomków z okolicy,
co spowoduje że oddadzą mu się dziewice
Być królem boiska czy być królem ulicy,
oto jest pytanie a sport od dziecka ćwiczył
Nie liczył godzin które spędzał pod koszem
lecz ostatnio ostrzej w melanż poszedł
Zasmakował alko, wciągał śluz nosem,
nie przepuszczał szparkom, dosłownie igrał z losem
Bujał się z bossem osiedlowego pół-światka,
przychodził na boisko nie na grę lecz na ławkę
Ocknąć się w porę to nie jest łatwe, pamiętaj,
gra to wolność a nałóg to klatka

Ref.:
Nie wiem jak ty ale ja śmie twierdzić
że nałóg jest zły bo trzyma na uwięzi
Zasady są po to żeby je łamać,
to żaden dramat że znów przegrana
Spróbuj jeszcze raz (musisz mieć farta),

nie możesz dać się złamać
Życie to gra, że sędziego nie da się okłamać
Co by było gdy się wyłamać,
masz jeszcze czas by się zastanawiać
Nie wiem jak ty ale ja śmie twierdzić
że nałóg jest zły bo trzyma na uwięzi
Zasady są po to żeby je łamać,
to żaden dramat że znów przegrana
Spróbuj jeszcze raz (musisz mieć farta),
nie możesz dać się złamać
Życie to gra,że sędziego nie da się okłamać
Co by było gdy się wyłamać,
masz jeszcze czas by się zastanawiać

W dzisiejszym świecie jest coraz więcej pokus,
mocno zszarpane struny łatwo mogą się zerwać
czasem konieczna jest przerwa

WSZ
2.Miała od najmłodszych lat zacięcie do sportu
i wzięcie u chłopców już w podstawówce była
najwyższa w klasie i najbardziej blond
koszykówka to był jej ulubiony sport
Publicznie mieszka z rodzicami i ma na spółę
z młodszym bratem pokój, ciężko o spokój,
trenowała w klubie kosza pięć razy w tygodniu, dzień po dniu
Idąc na trening ze sportową wielką torbą
przykuwała wzrok męskim przechodniom
A w domu, mama bezrobotna, często chorowała,
za to córka tryska zdrowiem,
tata lubił wypić, pracował na budowie
Ona, twarda sztuka nie miała źle poukładane w głowie,
szybko uświadomiła sobie że od rodziców nie ma
co liczyć na finansowe wsparcie
A coraz więcej pokus w życiowej dań karcie,
zaczęły się osiemnastki, nie chciała z nieba gwiazdki
tylko z imprezy wrócić do domu z nowym kolegą
jego ojca samochodem,
przelotne znajomości okazały się być bardzo dochodowe
Coraz rzadziej na treningach a coraz częściej na zakupach
albo w dyskotekach a pod szkołą co i raz to inny ziomek
w furze na nią czeka. (w furze na nią czekał)

Ref.:
Nie wiem jak ty ale ja śmie twierdzić
że nałóg jest zły bo trzyma na uwięzi
Zasady są po to żeby je łamać,
to żaden dramat że znów przegrana
Spróbuj jeszcze raz (musisz mieć farta),
nie możesz dać się złamać
Życie to gra, że sędziego nie da się okłamać
Co by było gdy się wyłamać,
masz jeszcze czas by się zastanawiać
Nie wiem jak ty ale ja śmie twierdzić
że nałóg jest zły bo trzyma na uwięzi
Zasady są po to żeby je łamać,
to żaden dramat że znów przegrana
Spróbuj jeszcze raz (musisz mieć farta),
nie możesz dać się złamać
Życie to gra,że sędziego nie da się okłamać
Co by było gdy się wyłamać,
masz jeszcze czas by się zastanawiać

[wiewiurnia]

2 słowa - Perfect Circle

[Lodzik:)]

metalica :one nothing else matters:univorgiven  master of pupets -iron maiden :fear of dark:dance of death  

[selene]

KSU - Na krawędzi snu

Wieża i okno, kolejna mdła noc
Za oknem pejzaż, północ i mrok
Kroki jak strzały uciekły gdzieś w dal
Ostatni przechodzień zdradził martwy czas
Światło neonów zabija taniec cieni
Nagie manekiny za swych panów się śmieją
Ożywa martwa cisza, dźwięki jak szkło
Szalony głos syreny gdzieś zniknął za mgłą

Ref.:
Nie wiem co jest prawdą na krawędzi snu
Nie wiem co jest snem na krawędzi prawdy / x2
Miasto i noc, miasto i szok / x4

Słońce w zenicie i ożył martwy czas
Miasto znów walczy ze swym cieniem jeszcze raz
Bezwład i próżnia, szybkość i szał
Cel został gdzieś za nami, ktoś kiedyś go znał
Miliony sprzecznych celów mieszają się wciąż
Świat nakręcanych lalek, zdażenia i los
Prorocy krzyczą hasła, żebracy się śmieją
Bezduszne marionetki na wietrze się chwieją

Ref.:
Nie wiem co jest prawdą na krawędzi snu
Nie wiem co jest snem na krawędzi prawdy / x2
Miasto i noc, miasto i szok / x4 [/b]

[Casper]

KSU - Na krawędzi snu

Wieża i okno, kolejna mdła noc
Za oknem pejzaż, północ i mrok
Kroki jak strzały uciekły gdzieś w dal
Ostatni przechodzień zdradził martwy czas
Światło neonów zabija taniec cieni
Nagie manekiny za swych panów się śmieją
Ożywa martwa cisza, dźwięki jak szkło
Szalony głos syreny gdzieś zniknął za mgłą

Ref.:
Nie wiem co jest prawdą na krawędzi snu
Nie wiem co jest snem na krawędzi prawdy / x2
Miasto i noc, miasto i szok / x4

Słońce w zenicie i ożył martwy czas
Miasto znów walczy ze swym cieniem jeszcze raz
Bezwład i próżnia, szybkość i szał
Cel został gdzieś za nami, ktoś kiedyś go znał
Miliony sprzecznych celów mieszają się wciąż
Świat nakręcanych lalek, zdażenia i los
Prorocy krzyczą hasła, żebracy się śmieją
Bezduszne marionetki na wietrze się chwieją

Ref.:
Nie wiem co jest prawdą na krawędzi snu
Nie wiem co jest snem na krawędzi prawdy / x2
Miasto i noc, miasto i szok / x4 [/b]

Oooo, KSU się słucha? . A Dezertera znasz? .

[_Music]

"Flying Teapot"

Sometimes I think oh yes
  I'd move to where all the shooting stars are gone
  With all of our wishes
  How could they bare oh no
  To carry around the stupid human hopes
  So I'm going to help I will
  Give a key to lock the door
  To the secret paradise
  There are so many queuing up
  And I won't let them in
  Look at them
  They are cheeky
  They are never worthy
  to be saved
  Sometimes I feel oh yes
  I could do almost everything I wanted
  And it makes cry
  Lay your heart
  Lay your soul
  Upon my magic carpet
  Now we are flying
  To Venus just to kill some time for tea OK
  Remember
  Surrender
  There's nothing you can do
  Cause love's such a joke
  Like a little jack in the box you know
  A little jack in the box
  Lay your heart
  Lay your soul
  Upon my magic carpet
  Now we are flying
  To Venus just to kill some time for tea OK
  Lay your heart
  Lay your soul
  Upon my magic carpet
  Now we are flying
  To Venus just to kill some time for tea OK
  Remember
  Surrender
  There's nothing you can do
  Cause love's such a joke
  Like a little jack in the box you know
  A little jack in the box

[selene]

Oooo, KSU się słucha? . A Dezertera znasz? .

Pff, no jasne, że tak!    Żadna polska punkowa kapela nie jest mi obca

[Casper]

Dezerter - "Ostatnia chwila"

W pustym lesie rodzi się świadomość
że to ostatnia chwila żeby się przebudzić
I chociaż drzewa zostały już wycięte
To nadal nie obchodzi to zbyt wielu ludzi
Beton jest zazdrosny o wszystko co żywe
Niczym nowotwór pożera krajobraz
My stoimy zupełnie bezradni
Zamiast coś zrobić dla własnego dobra
Jest w tym jakiś ponury symbol
że człowiek rozumny
Właśnie z drewna, a nie z plastiku
Produkuje trumny

Martwe drzewo nie oddycha już dla nas
Po prostu się przewraca zupełnie bez krzyku
I wszystkim się wydaje że nie ma problemu
Bo nie skarży się i umiera po cichu
Można jeszcze długo mówić na ten temat
I szkoda tylko, że tak banalne prawdy
Mimo, że przecież dotyczą nas wszystkich
Nie docierają do tej politycznej bandy

[Don_Pedro]

Babcine Disco Polo:
"Biała mewo leć daleko z tąd
Leć daleko na ojczysty ląd
wiedz, że marynarz Sam
Morze kocha od dziecinnych lat..."
                   

[Player01]

To nie jest disco-polo.

[Casper]

Coś dla wszystkich mieszkańców Warszawy

Dezerter - "Wschodni Front"

Na Bródnie śmierć w nocy i w południe
Na Żoliborzu rany po nożu
Na Ochocie bomba w samochodzie
Na Mokotowie dziura w głowie
Na Śródmieściu śmierć w podziemnym przejściu
Nna Kole porachunki nawet w szkole
Na Ursynowie kijem po głowie
Na Starym Mieście umiera się wcześnie
Na Zaciszu ofiary nikt nie słyszy
Na Saskiej Kępie kastetem po gębie
Na Jelonkach krwawa nagonka
Na Bemowie pistolet przy głowie

Płonie Warszawa, Warszawa się wykrwawia
Ucieka w panice skorumpowany rząd
Nikt nie panuje już nad sytuacją
To dzikie miasto, to jest wschodni front

[selene]

Armia - Zostaw to

W zamęcie swoich myśli
wciąż w miejscu ciągle tkwisz
upadasz wciąż na duchu, nie możesz zrobić nic
im tylko o to chodzi
abyś nie wierzył w nic
byś stał się niewolnikiem
a potem jednym z nich
zostaw to zostaw to
zostaw to zostaw to

Są mosty całkiem puste
i nieprzytomny skok
są miasta samotności
i ręce, drżenia rąk
są słowa i są noże
pochody szarych dni
jest echo twoich kroków
i kropla twojej krwi
zostaw to zostaw to
zostaw to zostaw to

Po polach przyszłych bitew
wałęsa się twój cień
po zakazanych placach
majaczy straszny sen
za wszelką cenę pragniesz
rozdwajać się na pół
jak ślepiec zgubisz drogi
jak ślepiec wpadniesz w dół
zostaw to zostaw to
zostaw to zostaw to
hej!
zostaw to zostaw to
zostaw to zostaw to
zostaw to

[Don_Pedro]

Wudi...jak to nie?Toż to polskie Disco jak w morde strzelił!

[Player01]

Wudi...jak to nie?Toż to polskie Disco jak w morde strzelił!

To sa szanty, a nie disco-polo. Disco-polo to polska muzyka taneczna.
Przyklad:
Boys - biba

A teraz lapy w gore, ti tabu dibu daj
Publika dzis baluje, tu tabu dibu daj
Nikogo nic nie boli, ti tabu dibu daj
sie w tancu nie pi*pip*olisz, ti tabu dibu daaaaaj

[Don_Pedro]

Heh...a ty jaki obeznany...pewnie zabawiasz sie w remizach z babciami o kulach z co drugim zębem
dobra, dobra...nic już nie mówie...

[xelloss]

Pidżama Porno - Welwetowe Swetry


Dzień w którym powstaną barykady
Ja po tej, ty po tamtej stronie
Dzień w którym rozlegną się strzały
I staniemy się bardziej czerwoni
I staniemy się bardziej czerwoni

Lecz my ni e będziemy pokorni
Nie będziemy bezsilni i bierni
Weźmiemy co będzie pod ręką
I staniemy po stronie rebelii
I staniemy po stronie rebelii

Gdzie wtedy schowacie swe twarze?

My nosimy welwetowe swetry
Nasz kolor czarno-czerwony
My nosimy welwetowe swetry
Nasz kolor czarno-czerwony

Obok piosenek Dżemu, "Chryzantemów" i "Lasek z małymi cyckami" to najczęściej śpiewamy z kumplami na cotygodniowym ognisku w piątek/sobotę.

Allman Brothers Band - Whipping Post

I been run down, I been lied to,
I don’t know why I let that mean woman make me a fool.
She took all my money, wrecked my new car.
Now she’s with one of my goodtime buddies,
They’re drinkin’ in some crosstown bar.

Sometimes I feel, sometimes I feel,
Like I been tied to the whipping post,
Tied to the whipping post,
Tied to the whipping post,
Good lord, I feel like I’m dyin’.

My friends tell me, that I’ve been such a fool,
And I have to stand by and take it baby, all for lovin’ you.
Drown myself in sorrow, and I look at what you’ve down.
But nothin’ seems to change, the bad times stay the same,
And I can’t run.

Sometimes I feel, sometimes I feel,
Like I been tied to the whipping post
Tied to the whipping post,
Tied to the whipping post,
Good lord, I feel like I’m dyin’.

Sometimes I feel, sometimes I feel,
Like I been tied to the whipping post
Tied to the whipping post,
Tied to the whipping post,
Good lord, I feel like I’m dyin’.

Tekst jak tekst, ale piosenka bardzo mi się podoba.

Jane's Addiction - Three Days

Three days was the morning.
My focus three days old.
My head, it landed to the sounds of cricket bows...
I am proud man anyway...
Covered now by three days...
Three ways was the morning.
Three lovers, in three ways.
We knew when she landed, three days she'd stay.
I am a proud man anyway...
Covered now by three days...
We saw shadows of the morning light
the shadows of the evening sun
till the shadows and the light were one.
Shadows of the morning light
the shadows of the evening sun
till the shadows and the light were one...
True hunting is over.
No herds to follow.
Without game, men prey on each other.
The family weakens by the bite we swallow...
True leaders gone, of land and people.
We choose no kin but adopted strangers.
The family weakens by the length we travel...
All of us with wings...
All of us with wings...
All of us with wings!
All of us with wings!
All of us with wings!
All of us with wings!
Erotic Jesus lays with his Marys.
Loves his Marys.
Bits of puzzle, hitting each other.
All now with wings!
'Oh my Marys! Never wonder... Night is shelter for nudity's shiver...'
All now with wings...

Tutaj w ogólnie nie kumam przesłania tekstu, ale piosenka świetna

[Don_Pedro]

Najwspanialsza i najbardziej pouczająca piosenka polskiego hip-hopu!

[Peja]
Jak kali agenci mam na dobre życie chęci
Czym różnie się od innych (niczym) robię to co umiem
Mam zdolności wybitne (może) wiem, że mnie rozumiesz
Wiedz, że także dużo umiesz tylko w siebie brachu uwierz
Podnieś się, złap napęd a wnet rozwiniesz tu skrzydła
Grupka bezsilnego bydła, zdychają nie chcąc wytrwać
I ucieczka w narkotyki, riki tiki, max rozjebka
Bez świadomości życia swego nie polepszasz
Zero przyjemności, wrażliwości, znieczulica
Tej (ulica) odJdoE takie życie was zachwyca?
Jedna miłość do wszystkiego co otacza, daje przetrwać
Tylko nie rozpaczać, marzeń nie zatracać, nie płacz
Nie wstydź się swych pragnień, nie załamuj gdy porażka
Wiedz, że nie skończysz tu na dnie, rap to nie jest z mlekiem kaszka
Siedem chudych lat minęło, ja powoli to odczuwam
Kluby, muza, wóda, na ulicach rozróba
Gdy przypał to zguba nawet wrogom mym nie życzę
W imieniu ludzi krzyczę, w sercu zawsze mam mierzyce
Tylko od ciebie zależy jak wygląda Twoje życie
I choć dzielą nas różnice dąż do życia w dobrobycie
Czy w bogactwie, skrajnej biedzie, o suchym ryju czy obiedzie
Tylko od Ciebie, pamiętaj, nie czekaj masz wybór przecież

Ref.: Musisz spróbować wybrać właściwą drogę
Ja ci w tym nie pomogę, jedynie coś podpowiem
Musisz spróbować wybrać właściwą drogę
Nadać sens temu co robisz, musisz wybrać ją świadomie
Musisz spróbować wybrać właściwą drogę
Umiesz robić coś dobrze, wiedz że rade dać możesz
A więc rób to

[Peja]
Wierze w siebie, wierze w Ciebie, wierzę w to co robię
Miłość, ukojenie, spokój znajduję w hip hopie
Gdy stopa mocno kopie, robię głośniej i odpadam
Wierzę w to, że nowy tekst do tego bitu składam
Wierzę w to i siadam, piszę to mi przeznaczone
Pozostawię coś po sobie zanim ducha tu wyzionę
Wierzę, że się uda, mój rap to nie masówa
Proces twórczy fucha trudna jak nocna robota brudna
Taką wykonuje większość
Powody brak perspektyw, jutra lepszego niepewność
Znam ludzi gotów uczestniczyć w każdym przedsięwzięciu
Nie obce życie w napięciu, nieodłączny stres w zajęciu
Jak się boisz no to skręć tu, oni pójdą dalej prosto
Ty powiesz, że pod górkę, przerażony jesteś mocno
Życie, wolność do stracenia, lecz postępek się nie zmienia
Sfrustrowani sprawnie walczą, reszta jest już bez znaczenia
Wydarzeń opis dla mnie, młody się do fuchy garnie
W życiu może wybrać marnie, źle obstawi daną partię
Bierze co chce bo tu cena nie gra roli
Powierz w głowie się pierdoli, ryzyka smak nie boli
Tylko zachęca, nęci, nabierają chęci
Na jeszcze więcej, jeszcze bo niełatwo ich powstrzymać
Większość małolatów chce właśnie takie życie wybrać
Często nie chcą inaczej, łapią się prostych rozwiązań
Bo twardym wymogom życia muszą jakość sprostać
Bo twardym wymogom życia muszą jakość sprostać
Bo twardym wymogom życia muszą jakość sprostać

Ref.

[Peja]
To normalne, że wyciągniesz rękę po wszystko co możesz
Nauczony nie mieć nic, z kumplem się podzielisz wzorzec
Do naśladowania ten kto wzbrania, pierd** drania
Materialny układ zawsze do zlikwidowania
Styl konsumpcyjny w życiu wszystkiego nie przesłania
Nie daj się omotać kasie, nie zapomnij skąd pochodzisz
Zawsze będziesz miał na plus, wiedz że ludzi coś obchodzisz
I choć z nędzy do pieniędzy nikt nie wytknie Ci
Masz więcej, bo na sukces ten jebałeś, harowałeś ile wlezie
Lepszy wcale nie jesteś, ale pomóc możesz przecież
Wiadomo, że pomożesz o tym zawsze musisz wiedzieć
Nie potrzeba mi nic gdy jesteś ze mną w drogę, jedziesz?

Ref. x2

Piosenka jest cholernie pouczająca i niejednego już wyprowadziła na dobrą droge...

[dcf]

Jakież to piękne ,jaka głebia myśli ahhhhh

[Von Zay]

Jeśli to jest "najwspanialsza i najbardziej pouczająca piosenka polskiego hip-hopu", to boje się myśleć jakie są te "gorszej kategorii"...

[Miazga]

cooo ty, jaka peja? to jest najambitniejsze:



Kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
żeby wszystko się kręciło do okoła dupy twej
Kręc dupa, wszyscy z haka bardzo to lubią
patrzeć moja ręka twoja dupe pieknie głaszcze
kręć dupa wczuwaj się w baunsowe rytmy haka
kręć dupa przywieś se nad swoim łóżkiem nasz plakat
masz przy tym wszystkim jeszcze mówić aha, aha
kręć dupa, kręć dziwko to jest właśnie haka

1.

Niech dupy kręcą dupami, baunsy baunsowcami
co bauns da mi , joł co bauns da mi
hajsu sławe, na to mam zajawe
baunsuj kręć, baunsuj kręć bo tu chodzi o zabawe
dupe czuje już pod ręką masz ja bardzo piękną
na ten widok ludzie miękną, bo są w szoku
weź przede mną się ulokuj bo chce ją czuć
idziesz po drinka proszę szybko wróć
bo już za nią tęsknie, czekam na nia jak na pensję
a czas sie dłuży, przeszywa cie piorunek z tafty jak w czasie burzy
i juz zaczynasz znowu krecic widze ze masz szczere checi
zeby ja mi dac, kreć, kręć, ja będe grać,grać, nie dam ci spać
bo musisz krecic dupa, kręcic dupa.

Ref.

Kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć

2

haka, haka,haka, haka
zajebiste rymy, zajebiste bity lecą, zajebiste dziwki dla swoją dupą kręcą
kręć, kręć dupa dla mnie, ja kręce blanty które mówią dla mnie
klepie twoją dupe nachalnie
haka, haka, haka, cały melanż znów kręci
niech pokaże twoja koleżanka jak się dupą kręci
to chłopaków zachęci, kręć, kręć dupa dla nas
w drinkach wóda, sok, szampan, pier**lony ananas
jesteś pizdą ale bardzo miłą
dzisiaj obok mnie tysiąc dup się kręciło
to nie miłość lecz przypadkowa wkrętka
fajna klientka, na to przyszła mi chętka
rozumiesz kręć dupą, żeby było ostro
rozumiesz kręć dupa, przedemną prosto
kręć dupą, to najlepiej umiesz
kręć, kręć, kręć, kręć wtedy cię polubię

Ref.

Kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć

3

kręć mi dupą, kręć dla wszystkich moich ziompli
za chwilę twoją dupę moj zimny szampan skropi
twojej dupy głodni, kręć, kręć dupa dla nas
powiedz wszystkim na ulicy borysbauns napierdala
hardcorowa komercja tu zasady ustala
dla wszystkich sztywniaków, jeszcze zakręć dwa razy
kręć dupą dla wszystkich z całej bauns branży
kręcisz dupa jak żadna inną, jesteś najlepsza
najlepiej kręcisz, nie czuj się winna
robisz to najlepiej, ja najlepiej cię po dupie klepie
tobie pochlebiam, to sobie też pochlebie
czemu nie. . .tworzymy zgraną parę
mój kutas, twoja dupa, baunsuj z onarem
nad ranem, kręcisz jeszcze dupą w klubie
haka to lubi, to właśnie lubie

Ref.
Kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć
kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć mi dupą, kręć
hardcorowa komercja na to dzisiaj ma chęć

[soolars]

Nie no najlepszą piosenką polskiego Hip-Hopu jest..... "Życie Kurewskie" by Peja/Slums Attack

Raz raz tak tak tak cały czas tak kurewskie życie raz dwa tak tak ooo

Życie jest kurewskie patrz jak się porobiło tylko dobrze byś chciał żyć żeby tylko tak było mało tego nic nie idzie jakbyś sobie tego życzył, teraz ryczeć sie chce i wkur**ony wstajesz krzyczysz. Krzyczeć wszystkie brudne myśli zobacz skasuj; widzisz ogłupiony umysł poranioną duszę ratuj [ratuj]. Swoich bliskich nie katuj, kiedy brat na Twoich oczach upada - pomóż bratu! Ważne dłonie pomocne. O niej nie myśl jak o suce, pomyśl jak o siostrze, a ty nie wstydź się dziewczyno ciuchów drugiej kategorii bo czy warto się skurwić tylko po to by być modnym ???
Nie ma za co ćpać to nie sypia w porząsiach jak zawsze oddana dusza ???
On zepchnięty na margines nie cofnie sie przed niczym nie ??? on wie że jest już martwy za życia które nazwał kurewskim nie na żarty ja mam umysł otwarty to i tak błąd za błędem popełniam je kolejne chodź niektórzy widzą we mnie człowieka sukcesu, uosobienie marzeń życie kurewskie jeszcze nie jedno Ci pokaże dobry bieg zdarzeń zbyt wiele mocnych wrażeń Ty staczjąc się przy barze myslisz o nowej ofiarze chcesz zadasz ulge cierpieniom zadasz cierpienie innym bliskim, niewinnym co przez przypadek wyszło staneli na Twej drodze a Ty paląc wszystkie mosty nie chcesz skurwysynu żadnej dłoni pomocnej żegnasz beztroskie życie inaczej rezygnujesz z walki zbyt wielki to ciężar miałyś przyjąć go na barki z góry założyłeś zanim jesczez spróbowałeś, że sprawy nie podołasz, ile razy żałowaleś nie pamiętasz czy nie chcesz odpowiedzieć na kwestię sprawa Cię przerasta mówisz życie jest kurewskie [sprawa Cię przerasta mówisz życie jest kurewskie].


Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensje.
Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensje.


Znaleźc plan na życie ilu z Was tak zakładało ile było przykładów na przegrane zycie mało [mało]? Przewazne ideały którym hołdu jest za młodu będą w rzeczywistości tak ch**owo jest na ogół. Wiem wiem ch** kłopotów dupa z Tobą zerwała ha a najlepszy kumpel chciał zrobić z Ciebie wała. Ty gęba rozećpana wałęsasz się po projektach, brak kabony. Matka modli się o zmiany i kolejny raz wymięka widząc w opłakanym stanie swego syna znów upadek, to reakcja na zimno, tych codzienny zdarzeń świadek trochę trudów życia przeszło mimo to non - stop zdziwiony życie kurewskie zbiera swe owocne plony wiecznie niezadowolony frustracja, strach, niepewność, jedziesz po wszystkich skurwysynu masz czelnośc po co się unosisz, ochłoń, sprawe przemyśl wiem jesteś młody robisz błędy rozmumiemy ale po co te sceny że w tym życiu nic nie warto zrobic co kolwiek by się wybić ponad bagno, to wciąga coraz większe rzesze młodych wkur**ony kazdy jeden bo nie zaznał wygody a najdrobniejsza sprawa ulata do ra! ngi przeszkody. Macie wiele swobody korzystajcie z niej mądrze niedługo będzie dobrze lecz w działaniach Was poprze SLU to szcunek dla ulicy, naszych ludzi. Ludzie z ulicy, którzy muszą się natrudzić w odróżnieniu od nas żyją na dolnym pułapie na innym etapie ?? drapie znaja doskonale sprawę swego położenia. Ej pamiętaj małolat wiele możesz pozmieniać jedna rada od Rycha : Ciesz się z tego co masz, małe rzeczy dziś doceniaj w życiu masz malutki staż, nic mi nie mów więcej że to życie dobrze znasz wszystkie negatywy wymarz popraw błędy to sprawdzian! Nie możesz? Nie warto? Czy nie chcesz? Obraza. W ten spobób myśleć, taki stan to deprsja z pętlą na szyi chciałbyś zeskoczyć z krzesła. Po co tu presja, nie poddawaj się nigdy, chodź ?? widły, wybierz modlitwy ja stawiam na rozum zimną krew stop emocjom nawet jeśli jest kurewskie masz ode mnie dłoń pomocną.


Bo to życie kurewskie które tak często przeklinasz, bo to zycie kurewskie w którym tak często przeginasz oto życie kurewskie, życie kurewskie o to życie kurewskie miej do siebie pretensje!

Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensje.
Oto to życie kurewskie które tak często przeklinasz,
oto zycie kurewskie w którym tak często przeginasz,
oto życie kurewskie życie kurewskie za to życie kurewskie miej do siebie pretensje.



Swoją drogą kiedy skończy się moda na Hip-Hop w Polsce..... Oby szybko  
a wszczególności w Vivie

[zibro]

1.Sama w domu jest, jej mąż pracuje w nocy
Wiesz dokładnie że, nie może was zaskoczyć.
Pukasz do jej drzwi, otwiera Ci pół naga
Zdobyć doświadczenie, Sąsiadka pomaga.

Ref.: Nie da Ci tego Ojciec, nie da Ci tego Matka
Co może dać Ci dzisiaj, Twa bliska Sąsiadka.
Nie da Ci tego żona, nie da kufelek piwka
Co może dać Ci dzisiaj Sąsiadka z naprzeciwka.

2.Robisz pierwszy krok, wiesz czego oczekuje
Czeka kiedy znów, Twe żądło Ją ukłuje.
Ranek zbliża się, wychodzisz niewyspany
Plan dzisiejszej nocy, wzorowo wykonany.

Ref.: Nie da Ci tego Ojciec, nie da Ci tego Matka
Co może dać Ci dzisiaj, Twa bliska Sąsiadka.
Nie da Ci tego żona, nie da kufelek piwka
Co może dać Ci dzisiaj Sąsiadka z naprzeciwka (4x)

 

1. Skąd to się u mnie wzięło
dlaczego nie wiem sam
Już pamiętam od małego
Do płci pięknej słabość mam
Wszędzie gdzie są dziewczyny
Ja także zjawiam się
Mój instynkt się nie myli
Kobiety są by kochać je
Ref: x2
Mówią na mnie kochaś zawsze sam na sam
Jednak tak naprawdę inne imię mam
Robię to co lubię więc nie będę kryć
Tam gdzie nie ma kobiet nie mam po co żyć

2. Korzystam z każdej chwili
By sile upust dać
W dzień dobrze się napatrzę
W nocy nie mogę spać
To przecież naturalne
Że pociągają mnie
Nic na to nie poradzę
Ja po prostu kocham je
Ref: x4

nie oszukujmy sie, disko polo to tez dobra nuta         no coments