Taaaa ... teraz moja kolej . Chodze na siłownie juz od jakiegos czasu razmi sie chce raz nie chce ... W wakacje postanowile sobie ułozyc dobry plan treningowy + diete na mase no jakos mi dobrze szlo dobre przyrosty etc... nie no powiem/ napisze tak ... w tym sporcie trzeba wiedziec czego sie chce - jesli chce sie ćwiczyc - to sie ćwiczy , wylewa z siebie hektolitry potu... no dobra przesadzilem .
Ten sport jest bardzo wymagajacy bo np. barddzo trudno jest codziennie , dzień w dzień przestrzegać diety , pilnować (tych jak w moim przypadku na mase 6 - 7 posilkow) , poznaolem wielu kolesi ktorzy poswiecja caly swoj wolny czas na rozwijanie siebie a raczej swoich miesni
- no nie oszukujmy sie jesli
nie jest sie dostatecznie zaangazowanym - efektow nie bedzie ... no wlasnie dltego potem ci niecierpliwi tak czesto siegaja po koks ... - chociaz sam koks nie jest jeszcze taki zly - jest dobry wtedy gdy juz wszystkir naturalne wspomagacze(odżywki) zostaly wykorzystane i kiedy
budowa ciala tzn . genetyka danego delikwenta nie predystynuje go do dalszego rozwoju jak np. maja to ektomorficy ...
Dlatego kompletby bezsens to branie wszystkigo bez rozwgi , wiedzy , bez diety (co jest niezmiernie ważne) no i jestesmy swiadkami takich mutantow typu :
-16 lat , wzrost 175 , waga 110 wyciskanie 200 ... bic - 45 cm
Nazewnatrz zajebiste proporcje , masa , a czasme i niczego sobie definicja ...
a wewnatrz ... co tu duzo mowic ... wrak czlowiek ...organy 60- latka ...
Ja chodze na silke ale jednak zrezygnowalem z clamej tej otoczki tzn.:"kulturystycznego wyscigu szczurów " jakbym to ujoł ...
nie oszukujmy sie trzeba miec kase na diete , suplementy no i sie mocno posiwcic .... a w moim przypadku to raczej odpada .... studia i praca - co bby sobie na na konsolke odlozyc ...ehmmm
Pozdrawiam ///