Ostatnio na wakacjach spotakałem dawną koleżankę z mojego miasta. Kiedyś bardzo ją lubiłem, ale od tamtego czasu bardzo się zmieniła. Tak się złożyło, że jest to dziewczyna nieprzeciętnej urody, więc fakt, iż została modelką zbytnio mnie nie dziwi. Nie dziwi mnie też to, że CKM niegocjuje z nią w sprawie sesji zdjęciowej. Dziewczynie odbiło do tego stopnia, że "jak nie MA faceta przez 2 tygodnie, to źle się czuje". Wiecie, oczywiście same wyższe sfery, starsi faceci... A jeszcze rok temu mogła umówić się ze mną do pubu, teraz nawet bym o tym nie pomyślał.