Byłem dzisiaj w Yamada-Denki aby w końcu zobaczyć Wii - niestety, wszystko możliwe zostało sprzedane (Japończycy robią zakupy na Święta, stoisko z DS nie ma 70% gier). Patrzę a tutaj malec gra w DMC4
No to szybko go przegoniłem (zła morda Gaijina robi swoje) i zagrałem. Lokacje lekko losowe, jakaś tam winda, a także przepiękny dziedziniec. Odrazu w temacie grafiki - nie zachwyciła mnie. Owszem, jest ładna, wszystko ostre, lśniące, odbicia w szkle i wodzie pierwsza klasa, ale jakoś mnie to nie rusza. Co do gry to przeszedłem DMC3 na DMD więc tutaj była to zabawa, przeciwnicy są słabi ale i tak trzeba masę czasu na ich zabicie. Ogólnie to narazie wygląda to średnio, gra na 8/10 lub 9/10 ale w żadnej mierze nie rewolucyjna, widać odtwórczość.