No więc tak, od początku: najbardziej spokojna była podróż z Casprem, Selene, Mielem i Miazgą- cały przedział nasz, ogólnie sielanka. Zaczęło się rozkręcać, kiedy o 1 w nocy dojechaliśmy do Katowic i spotkaliśmy się z resztą ekipy. Szkoda tylko, że jak dla mnie, to była to najfajniejsza część wyjazdu.
Po 2 godz. na placu "kogośtam" i krótkiej sesji fot. (Casper, jako "ten, który się kręci" or sth oraz "moda na sukces" w zajebistym matrixowym płaszczu TaiCat) wyruszyliśmy do Wawy. Tu zaczęły się schody: w środku ja próbujący się zdrzemnąć (po raz kolejny przydał się płaszczyk
![Smile :)](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/smiley.gif)
), po lewej trzech psycholi grających na zlinkowanych PSP (VonZay, Greg, Miazga), po prawej natomiast Selene z DS i Mario (ten, kto nagrywał te schizofreniczne dźwięki i muzyczkę to świr)
![Very Happy :D](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/cheesy.gif)
.
Dotarliśmy pod Expo, tam z Selene i TaiCat wryliśmy się w kolejkę i jazda
![Very Happy :D](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/cheesy.gif)
. Po pewnym czasie zaczęło się robić kiepsko: kolejki po bilety, kolejki do szatni, kolejki, aby wejść na experience, kolejki, ąby z niego wyjść, kolejki do kibla etc.
Sama impreza była jak dla mnie kijowa: mało mocnych,
nowych tytułów, do standów dopchać się nie dało (pograłem tylko chwilę w zawieszającego się SSX4, Colossusa, Medievila, B:Revenge), w Singstara grać się nie dało, tłok, hałas itd.
Jak dla mnie PSE polegało na ciągłym gubieniu każdego i ciągłym okrążaniu hali w nadziei, że się kogoś znajdzie.
Już na samym początku podszedłem do stoiska N+, aby spytać o Miazgę, jednak Redaktor Mielu był bardzo zajęty rozrzucaniem pisemek i udawał, że mnie nie zauważa
Rozwalił mnie koleś z autografami Miela, Gulasha... na koszulce, rozwalali mnie zajarani kolesie, którzy mogli przytulić się do hosstesy podzczas robienia fotki (zresztą ładniejsze przecie dziewoje jechały z nami
![Cool 8)](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/cool.gif)
), a już najbardziej rozwalił mnie Meduz i mówiąca do niego hosstesa: "Tylko bez rączek!"
Gdyby nie ludzie, których wciąż gubiłem, i z którymi nie pogadałem tyle, ile bym chciał (np. Selene spotykałem jedynie chyba na zewnątrz, podczas przerwy na fajkę
![Smile :)](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/smiley.gif)
), to Experience byłby beznadziejny (pozdro dla Caspra, który 10 razy zmieniał zdanie czy wracać do domu, czy zostać). Kiedy impreza się skończyła, myślałem, że pójdziemy się upić i wreszcie zrobimy coś pożytecznego
![Smile :)](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/smiley.gif)
, ale jednak nie było mi to dane...
Wieczorem zmarznięci na kość czekaliśmy na Ryo, a potem udaliśmy do pizzy hat, aby...(i tu genialny pomysł, o który mogę podejrzewać jedną tylko osobę) siedzieć na ogródku, gdzie pizgało jeszcze bardziej.
Ludzie zainteresowani wiedzą, co myślę o tym posiedzeniu i paru osobach
Wreszcie nadszedł czas, by udać się na spoczynek. Moje zapytanie o to, skierowane do Miazgi, spotkało się jedynie z wymownym "Nie wiem, kur*#!"
I tu wielkie dzięki dla człowieka, który uratował sytuację oraz wpuścił pod swe opiekuńcze skrzydła i w progi swego domu TaiCat, a także czterech zmęczonych, zmarzniętych, cierpiących na niedobór alkoholu we krwi Mongołów
![Surprised :o](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/shocked.gif)
. Po szybkiej butelczynie Luksusowej, a także rozmowie, podczas której Casper snuł plany zawładnięcia światem (trzymam kciuki, ziom
![Smile :)](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/smiley.gif)
), poszliśmy spać.
Następnego dnia już nic właściwie się nie działo- o 13 zmyliśmy się z Miazgą do domu.
Tylko dzięki tym ludziom było jakoś fajnie: Miazga, Casper, Mielu, Karyś, Selene, TaiCat, Greg, VonZay, Jedynek (jeszcze raz wielkie dzięki
![Smile :)](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/smiley.gif)
), Vivi ("-Dużo razy tu jadłem i nic mi nie było."
![Laughing :lol:](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/laugh.gif)
), jego kumpel Jędrzej ("-Boże, on to zjadł... On to naprawdę zjadł!"
![Laughing :lol:](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/laugh.gif)
. Ale pierogi się jednak nie wydostały
![Razz :P](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/tongue.gif)
), Conker, Weupa, Ryo i masa innych...
Fucki przesyłam jedynie Szafie, który restauracje w Katowicach zakłada, a nawet nie pojechał z nami
Summa summarum- wszystko, co jadłem w stolicy momentalnie mnie truło i w brzuchu miałem niezły kocioł. Po drugie "Zlot fanów Nintendo" był o niebo lepszy, niż "Zlot fanów Sony". Nie wiem, może ci pierwsi jacyś bardziej zabawowi są, czy coś...
A więc pozdro dla wszystkich i do następnego prawdziwego zlotu, nie ważne pod czyim patronatem, bo po prostu MUSIMY się wszyscy spotkać, choćby Lepper miał zostać prezydentem
![Twisted Evil :twisted:](https://gameonly.pl/forum/Smileys/emots/evil.gif)