Jakim sposobem?
Tak sekta, naszym bogiem jest Del Piero.
Dlaczego? Bo po sprawie dopingowej, którą Juventus wygrał chcą teraz zniszczyć Moggiego. Wiadome jest od lat, że Luciano jest nienawidzony w całych Włoszech. Wszyscy go nienawidzą, bo jest jaki jest. To człowiek tak sprytny, przebiegły, że w konia zrobił już nie jednego działacza. Mówiło się, że Serie A trzyma w prawej ręce. Wraz ze swoim synem mogliby zapanować nad całą Europą, ale już Moggi zrezygnował całkowicie z piłki nożnej. Możliwe jest jednak, że podjął się tego bezczelnego czynu i sypał łapówkami, ale na razie możemy o tym tylko gadać, nie ma żadnych dowodów. W rozmowach, które zostały opublikowane w gazetach wynika tylko, że Moggi chciał dobrego arbitra na mecz. Dobry czyli nie popełniający rażących błędów. Pozatym kiedy ujawniono date tych rozmów płakałem ze smiechu, bo okazało się, że odbywały się one po meczach.
Powiedz mi czy zarząd klubu może normalnie funkcjonować, gdy co 10 minut piszę się o nich w gazetach i to nie bylejakie rzeczy? Pozatym może Cię to zdziwi, ale w tym roku (po tym sezonie) ich kontrakt z Juventusem dobiega końca, więc tylko dają rodzinie Agnellich więcej czasu, aby załatwić nową prezydenturę w klubie.