Motoryzacja

[Devilek]

Golf 

Panie gdzie na siłownia golfem :p

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[s00s]

bierz jakiegoś japończyka. części drogie, ale raczej niepotrzebne. tam się leje zupę na co dzień oraz olej/filtry raz w roku i auto śmiga.
trochę większy przegląd po 100k i można jeździć dalej. przynajmniej takie mam doświadczenia z małymi nissanami i mitsu. 

[Mrocz]

bierz jakiegoś japończyka. części drogie, ale raczej niepotrzebne. tam się leje zupę na co dzień oraz olej/filtry raz w roku i auto śmiga.
trochę większy przegląd po 100k i można jeździć dalej. przynajmniej takie mam doświadczenia z małymi nissanami i mitsu.

U mnie Honda gniła (rdza) po 7 latach (nówka z salonu). ale silnik i wszystko perfect chodziły.

[Devilek]

Pochodzę po komisach i zrobię ranking, które najbardziej mi się podobają. Może nawet na jazdę testowo mi dadzą :p

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[svonston]

W tej forsie skonfigurowalbys nowy samochod, jezeli chcesz trzydrzwiowego mieszczucha. Czemu pchasz sie w uzywki i o zgrozo z komisow?

[s00s]

może po komisach, bo tam jest duży wybór i można w jednym miejscu kilka różnych modeli obejrzeć/wsiąść itd., zamiast jeździć z miejsca w miejsce?

[Devilek]

Dokladnie nie chcę kupować w komisie tylko obejrzeć, zobaczyć, przejechać. Te nowe też obejrzę i zobaczę jak się będę w nich czuł, no i boli że zaraz po przejechaniu  progu serwisu cena leci ostro dół. Wiadomo nie trzeba będzie w niego na początku inwestować ale jestem gotowy na poczatkowy wkład.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Master_666]

W tej forsie skonfigurowalbys nowy samochod, jezeli chcesz trzydrzwiowego mieszczucha. Czemu pchasz sie w uzywki i o zgrozo z komisow?

I od razu po kupnie auta spadek ceny 30% <3  Można kupić auta półroczne/roczne z gwarancją od producenta i mieć zniżkę "30%" a nie tylko pakiet wycieraczek i opony na zimę.

Chyba, że kupno Kia i 7 lat gwarancji.

[svonston]

No nie od razu, bo sam piszesz, ze po pol roku czy roku. Jezeli znajdzie taniej o 30% roczny samochod bez jakichkolwiek wad, to ma to sens. Ja po prostu nie widze sensu wydawania 40 tysiecy na 3 letniego mieszczucha.

[Leszke]

W tej forsie skonfigurowalbys nowy samochod, jezeli chcesz trzydrzwiowego mieszczucha. Czemu pchasz sie w uzywki i o zgrozo z komisow?

zawsze sie zastanawiam widzac ch**owy mały samochod. Kto do chu** takie gówno kupuje z salonu, teraz już wiem.

[Klosz]

 

[Master_666]

No nie od razu, bo sam piszesz, ze po pol roku czy roku. Jezeli znajdzie taniej o 30% roczny samochod bez jakichkolwiek wad, to ma to sens. Ja po prostu nie widze sensu wydawania 40 tysiecy na 3 letniego mieszczucha.

Taaa, bo nowe z salonu nie mają wad. Ojcu kumpla w nówce ML z salonu, model ten przed wejściem GLE, otwarł się bagażnik podczas jazdy w pierwszym miesiącu użytkowania. Dokumenty mu wyjebało na całej ulicy, a potem miesiac mu naprawiali ten bagażnik

No raczej nie znajdę używki z salonu mniej niż półrocznego, bo kto kupuje auto z salonu by od razu je sprzedać?

[Leszke]

No nie od razu, bo sam piszesz, ze po pol roku czy roku. Jezeli znajdzie taniej o 30% roczny samochod bez jakichkolwiek wad, to ma to sens. Ja po prostu nie widze sensu wydawania 40 tysiecy na 3 letniego mieszczucha.

Taaa, bo nowe z salonu nie mają wad. Ojcu kumpla w nówce ML z salonu, model ten przed wejściem GLE, otwarł się bagażnik podczas jazdy w pierwszym miesiącu użytkowania. Dokumenty mu wyjebało na całej ulicy, a potem miesiac mu naprawiali ten bagażnik

No raczej nie znajdę używki z salonu mniej niż półrocznego, bo kto kupuje auto z salonu by od razu je sprzedać?

Lem mógłby to zrobić.

[Klosz]

Wlasnie z ciekawosci chcialem sobie skonfigurowac nowa Fieste. Najtaniej/najrozsadniej to okolice 55000 czyli i tak ponad budzet. DS3 jeszcze drozszy.

[s00s]

Ja po prostu nie widze sensu wydawania 40 tysiecy na 3 letniego mieszczucha.

mam podobnie. kup trzylatka za 20k, resztę na dziwki na fakturkę (fundusz reprezentacyjny). lepiej wydasz pieniądze, a i fiskus się nie przyczepi

[svonston]

Master wady to niewlasciwa eksploatacja, kolizje itd., a nie otwarta klapa...

No raczej nie znajdę używki z salonu mniej niż półrocznego, bo kto kupuje auto z salonu by od razu je sprzedać?

Pisalem o rocznym. Jezeli znajdzie odpowiadajacy mu model w stanie idealnym za 70% wartosci, to nie ma sie co zastanawiac nad nowka. Logiczne.

zawsze sie zastanawiam widzac ch**owy mały samochod. Kto do chu** takie gówno kupuje z salonu, teraz już wiem.

Zebys ty mogl kupic uzywke, to ktos bogatszy wczesniej musial sobie skonfigurowac, napierdziec w fotel, rzucic pare kulek z nosa na dywaniki i kaszlnac pare razy na kierownice. A ty pozniej cieszysz sie, bo jestes tym lepszym i madrzejszym, ktory nie majac pieniedzy na nowke wmawiasz sobie ze warto bylo wydac mniej na uzywke.

[Klosz]

Ekhm. od tego sa srodki czyszczace. (Sonax, Meguiars, Carplan)

[windomearl]

Ale wy jestescie swiadomi, ze ktos te nowe auta musi kupowac? Nikt nie produkuje aut uzywanych

[svonston]

No dobrze, sa, fajnie. I to jest za kupnem uzywki zamiast nowki gdy jestesmy dostatecznie bogaci i stac nas na nowke, konfiguracje i uzytkowanie tak jak chcemy od 1 km?

[Klosz]

Niech kupuja. Gdybym mial pensje prezesa tez bym kupowal, bo strata by mnie nie bolala. Ew. jesli ktos kupuje auto na min. 5-6 lat to takze jestem w stanie to zrozumiec, i tu zgoda, to jest jakas alternatywa. Jednak w przypadku Devilka, raczej nie wchodzi to w rachube. Pewnie sprzeda po 3-4 latach, czyli akurat wtedy jak najwiecej straci.

[svonston]

No i dochodzimy do poczatku rozmowy. Jezeli cie stac to kupujesz, jezeli nie to bierzesz uzywke i po biednemu wmawiasz sobie, ze to lepszy wybor.

[Devilek]

No jak będę się czuł tak samo dobrze w kia i bmw to sensu bety brać nie ma . A co do długości eksploatacji to na razie potrzebuję na najbliższą przyszłość auta kompaktowego a za ile lat to się zmieni i czy w ogóle się zmieni to nie wiem.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Master_666]

Zebys ty mogl kupic uzywke, to ktos bogatszy wczesniej musial sobie skonfigurowac, napierdziec w fotel, rzucic pare kulek z nosa na dywaniki i kaszlnac pare razy na kierownice. A ty pozniej cieszysz sie, bo jestes tym lepszym i madrzejszym, ktory nie majac pieniedzy na nowke wmawiasz sobie ze warto bylo wydac mniej na uzywke.

Taki znawca motoryzacji, a o autodetalingu czy innych pierdołach nie słyszał Zapłacisz tysiaka, a auto będzie wyglądać lepiej niż z salonu.

[svonston]

Obaj wiemy, ze wiesz o co chodzi. Bez sensu kolejny raz klepac ten sam temat.

[Leszke]

Master wady to niewlasciwa eksploatacja, kolizje itd., a nie otwarta klapa...

No raczej nie znajdę używki z salonu mniej niż półrocznego, bo kto kupuje auto z salonu by od razu je sprzedać?

Pisalem o rocznym. Jezeli znajdzie odpowiadajacy mu model w stanie idealnym za 70% wartosci, to nie ma sie co zastanawiac nad nowka. Logiczne.

zawsze sie zastanawiam widzac ch**owy mały samochod. Kto do chu** takie gówno kupuje z salonu, teraz już wiem.

Zebys ty mogl kupic uzywke, to ktos bogatszy wczesniej musial sobie skonfigurowac, napierdziec w fotel, rzucic pare kulek z nosa na dywaniki i kaszlnac pare razy na kierownice. A ty pozniej cieszysz sie, bo jestes tym lepszym i madrzejszym, ktory nie majac pieniedzy na nowke wmawiasz sobie ze warto bylo wydac mniej na uzywke.

na moje oko tej klasy auto 10letnie za 3 tyś pojezdzi dłużej niż nówka za 40tys. Bedzie przy okazji miał jakąś pseudo skórke zamiast tandety co strach dotykac.
A co do mojego bogactwa to masz racje nie stać mnie na wydanie 500tyś na nowy samochód, wole kupić używke za 40.

PS:tak po głebszym zastanowieniu(mniej wiecej 3 letnim) doszedłem do wniosku, ze nie kupie dla siebie wiecej samochodu powyżej 20tyś(chyba ze inflacja zwariuje). Z prostej przyczyny-nie opłaca sie.

[svonston]

Zalezy jaka nowka, ale ogolnie to moge sie zgodzic. Natomiast nie przypominam sobie zadnego 10latka za 3 tysiace, zarzuc linkiem.

Co do uzywek to tez 20 tysiecy to dla mnie granica. A ostatnio i tak kolo 10 tys wydaje na samochod i jest ok.

[Leszke]

Zalezy jaka nowka, ale ogolnie to moge sie zgodzic. Natomiast nie przypominam sobie zadnego 10latka za 3 tysiace, zarzuc linkiem.

sam se zobacz co internetow nie masz. U mnie strony z takimi ogłoszeniami samochodów nie działają 

[s00s]

nie kupie dla siebie wiecej samochodu powyżej 20tyś(chyba ze inflacja zwariuje). Z prostej przyczyny-nie opłaca sie.

nie dość, że lewackie myślenie, to jeszcze żydowskie.

zarzuc linkiem.

a to już w ogóle  

[svonston]

Zalezy jaka nowka, ale ogolnie to moge sie zgodzic. Natomiast nie przypominam sobie zadnego 10latka za 3 tysiace, zarzuc linkiem.

sam se zobacz co internetow nie masz. U mnie strony z takimi ogłoszeniami samochodów nie działają 

Klasyczny Lewaszke jest klasyczny.

[marcingt]

Wracając na moment do dyskusji Volvo/coupe/premium etc...

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Może i nie premium jak Mercedes obok, ale jestem zakochany w tym aucie 

[Klosz]

Wyglada dostojnie.

Ja tez swojego bardzo lubie. Nawet dwie fajne tapetki znalazlem:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

 

[windomearl]

Jakie to volvo ma okropna dupe to nie moge...

[Klosz]

Jest wysmienita. Nie to co nudny, oklepany Golf czy A3.

[windomearl]

Jest wysmienita. Nie to co nudny, oklepany Golf czy A3.

Jest okrona, poziom prawie fiat multipla. Golf faktycznie słaby, ale A3 ma zgrabną dupkę.

[svonston]

Jest wysmienita. Nie to co nudny, oklepany Golf czy A3.

To już nie porównujemy C30 do Scirocco tylko do zwykłego hatchbacka?

[Mrocz]

Golf i A3 może są nudne... Ale zdecydowanie ładniejsze :C

Jest wysmienita. Nie to co nudny, oklepany Golf czy A3.

To już nie porównujemy C30 do Scirocco tylko do zwykłego hatchbacka?

A to swoją drogą... Bo do Scirocco to startu nie ma to C30.

[Klosz]

smiechlem.

Na lajcie.

[Mrocz]

smiechlem.

Śmiech to zdrowie!

Śmiejmy się razem

[Klosz]

U gory masz filmik jak C30 pokazuje dupe Scirocco.

[Mrocz]

U gory masz filmik jak C30 pokazuje dupe Scirocco.

Dwa buraki ścigają się na drodze.

I co to ma udowadniać? Że jak się jest dresodebilem to lepszy jest C30?

Gadamy o walorach estetycznych tak swoją drogą.