Autor Wątek: Motoryzacja  (Przeczytany 792832 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4560 dnia: Stycznia 08, 2014, 07:54:19 am »
Spoko, spłaci ją żona/córka/syn/matka/ojciec.


O tym nie pomyślałem. Już widzę tych pijanych 26 letnich dresów w BMW co mieszkają z matką i dadzą im karę 100k. Zameldowani w mieszkaniu rodziców i komornik pewnie im zajmie ten dom, a już na pewno sprzęt elektroniczny w nim.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4561 dnia: Stycznia 08, 2014, 08:00:12 am »
Zabiorą typowi prawko? Będzie jeździł bez.
I co ma do tego egzekwowanie prawa? Zostało wyegzekwowane - konsekwencje zostały wyciągnięte, prawo jazdy odebrane. I tak wyłoży się przy pierwszej kontroli drogowej, będzie żył w lekkim strachu, z robotą też będzie miał problem. Mają takiemu nogi i ręce upierdolić, żeby nie jeździł?

Dostanie karę finansową? Spoko, spłaci ją żona/córka/syn/matka/ojciec.
Ten sam przykład. Zależy od człowieka i jego otoczenia, a nie nałożonej kary.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4562 dnia: Stycznia 08, 2014, 08:06:04 am »
Ten sam przykład. Zależy od człowieka i jego otoczenia, a nie nałożonej kary.

Patrząc po ilości żon pijaków, co boją się od nich odejśc (do tej pory nie rozumiem tego fenomenu... trzeba być naprawdę głupim, by mieszkasz z mężem pijakiem, a już jak do tego Cię biję to w ogóle) to widzę jak taka żona będzie musiała wszystko spłacać za męża, bo on dalej będzie chlał i nic nie zarabiał. Kara bardziej dla żony niż męża.

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4563 dnia: Stycznia 08, 2014, 08:07:34 am »
Trafiłem na takiego hujka, co miał wyje**ne na wszystkich, jadąc z moją żoną(która była jeszcze w ciąży). Jakieś 1000 m przed nami naje**ny gość wjechał w rodzinkę czołowo na lekkim łuku(padał śnieg więc było ślisko). Na szczęście nikomu nic się nie stało ale w skrócie gość miał wyje**ne na pasażerów drugiej fury i na hasło że jest naje**ny w trupa odpowiadał tylko, że 'to nie on prowadził a kierowca już jedzie i zaraz będzie'. Myślałem, że go rozszarpę, nie mówiąc już o ojcu - kierowcy drugiej fury, którym był taki typowy kowalski. Starałem się zachować trzeźwo i uspokajałem typa żeby nie robił nic pochopnie i do przyjazdu policji zatrzymaliśmy tego pijanego fiuta i panowie mundurowi już się nim zajęli, a że był w stosunku do nich agresywny to dostał parę liści. Gdybym to ja jechał te parę minut wcześniej i w nas wjechał ten gość to autentycznie po wyczuciu, że jest naje**ny zbutował bym go tam na śmierć :evil: Najgorszy był zerowy, absolutnie zerowy poziom empatii - skurwol nawet nie podszedł do rozbitego samochodu żeby spytać w jakim stanie są poszkodowani tylko stał obok swojej fury i powtarzał, że kierowca już jedzie i to nie on prowadził. kur** zero litości dla takich worów małpiego gówna jakim był ten koleś. Na chwilę przed policją przyjechał niby kierowca, którym okazał się być stary tego gościa i jak przyjechali policjanci to od razu zaczął krzyczeć, że to on prowadzi. Jak tylko to usłyszałem to tak się wkur**łem, że pewnie wyglądałem jak techno wiking grożąc mu, że powie jeszcze słowo a mu wyjebe. Parę dni później zadzwonił z podziękowaniami poszkodowany i mówił, że tamten gość na pewno nie wymiga się od kary i na szczęście nikomu z jego rodziny nic się nie stało i po 1 dniu wyszli ze szpitala.
Fryty tyty dotknij pyty

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4564 dnia: Stycznia 08, 2014, 08:28:57 am »
Parę dni później zadzwonił z podziękowaniami poszkodowany i mówił, że tamten gość na pewno nie wymiga się od kary
Czyli, że...
Zostało wyegzekwowane - konsekwencje zostały wyciągnięte

Widzę, że podchodzisz do tematu bardzo emocjonalnie, czemu się nie dziwię.

Jednocześnie chciałbym zauważyć, że pijani kierowcy na drogach to nie tylko margines społeczny i czyste pato. Konsekwencje, które proponuje imć Donald to prawie życiowy samobój dla pijanego kierowcy i jego rodziny. A to, że jeżdżą dalej po wyciągnięciu prawnych i cywilnych konsekwencji, to chyba nie jest wina wymiaru sprawiedliwości i organów wykonawczych, a sumienia i postępowania samego winowajcy, jego otoczenia i do tego się odwołałem. Nikt nie ściągnie odpowiedzialności z człowieka za jego postępowanie. Gdyby do tego sprowadzać i być pewnym na przyszłość, to każdy powinien dostawać za takie przestępstwo karę śmierci, tylko wtedy nic nie nabroi.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2014, 08:30:45 am wysłana przez Kert »

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4565 dnia: Stycznia 08, 2014, 16:17:40 pm »
Alkoholizm to choroba i trzeba ją leczyć, a niestety leczenie choroby alkoholowej w Polsce jest zwyczajnie marne. Wiadomo, że przede wszystkim trzeba chcieć się wyleczyć, ale w zdecydowanej większości przypadków bez przymusu nie zmusi się alkoholika do terapii. Druga sprawa, że same terapie często robione są na odpierdol i pacjent chodzi tam tylko żeby podbić papierek obecności. Generalnie rząd jak zwykle widzi wierzchołek góry lodowej i bez poważnych zmian począwszy od edukacji o używkach a na odpowiednich terapiach dla uzależnionych kończywszy zaostrzenie kar nic nie zmieni.
Fryty tyty dotknij pyty

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4566 dnia: Stycznia 10, 2014, 17:52:14 pm »
pytanie związane z sytuacją na drodze. mam nadzieję, że "szkic" jest jasny.


otóż, czy osoba skręcająca w prawo (żółty pojazd) ma prawo zająć dowolny pas ruchy, czy musi skrajny prawy?
albo inaczej, czy osoba skręcająca w lewo (zielony pojazd) może w ciemno zająć lewy pas ruchu na nowej drodze i mieć "wyje**ne"?
w drugim przypadku istnieje wysokie prawdopodobieństwo kolizji jeżeli pojazd żółty może zająć sobie pas jaki chce.
na szkicu widać, ale dla jasności: skrzyżowanie posiada sygnalizację.

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4567 dnia: Stycznia 10, 2014, 18:47:20 pm »
Pojazd niebieski musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi żółtemu zgodnie z zasadą prawej ręki(jak zwał tak zwał). Oba samochody mogą zająć dowolny pas(z zachowaniem pierwszeństwa oczywiście).
Miałeś jakąś stłuczkę podczas takiej sytuacji czy jak?
« Ostatnia zmiana: Stycznia 10, 2014, 18:48:55 pm wysłana przez szafa »
Fryty tyty dotknij pyty

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4568 dnia: Stycznia 10, 2014, 19:03:10 pm »
żadnej stłuczki. po prostu zawsze na czuja to robię, ale panna niedawno zdała prawko, jest koło nas podobne skrzyżowanie i chciała mieć jasność, a ja nie byłem pewny co na to mówią przepisy.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 10, 2014, 19:14:45 pm wysłana przez s00s »

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4569 dnia: Stycznia 10, 2014, 19:07:41 pm »
A to spoko, bo w takich miejscach(jak również na rondach) o stłuczki nietrudno.
Fryty tyty dotknij pyty

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4570 dnia: Stycznia 10, 2014, 22:19:39 pm »


:shock:



... :puppy-eyes:

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4571 dnia: Stycznia 14, 2014, 14:52:58 pm »
Wiem, że jest tu paru miłośników youngtimerów. Pytanie mam następujące. Czy za 8-10 tys. kupię zadbanego, bez żadnych przeróbek i wiejskich tuningów Mercedesa W201 bądź BMW E30 ? Silnik maksymalnie 2 litry.

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4572 dnia: Stycznia 14, 2014, 15:03:36 pm »
Tak, kupisz. Nawet ja miałem okazję kupić za 8 tysiaków w świetnym stanie E30 wąską lampę od znajomego Bobana. Tyle, że to było z rok temu.
Nie patrz na allegro, tylko bardziej tablica.pl - mniej tam handlarzy, często ceny są dużo niższe, wręcz "normalne", a nie nadmuchane "bo klasyk".
Dlaczego silnik maksymalnie 2 litry? O ile w E30 będzie to niezła petarda już, tak w MB to nie za bardzo. E30 możesz spokojnie też szukać z 1.8, ale unikaj 1.6 - zamula, a pali praktycznie tyle samo co 1.8. Jeżeli chcesz, to zapytam kolegę, za ile chce puścić swoją E30 - wąska lampa, 84 rok chyba, coupe, 2.0 litry z gazem, ale kuchenkę można wyrzucić. Ma może kilka ognisk rdzy, stoi na seryjnym zawiasie, oryignalnych felgach, środek zadbany, z zewnątrz bym powiedział, że ideał.


marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4573 dnia: Stycznia 14, 2014, 15:09:06 pm »
Z silnikiem chodzi mi o to, żeby nie bulić horrendalnego OC, a samochodem chcę jeździć na co dzień. No i powiem szczerze, że jeżdżę raczej jak Captain Slow :D

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4574 dnia: Stycznia 14, 2014, 15:14:24 pm »
Nie możesz podpiąć się pod ubezpieczenie kogoś kto ma zniżki? Ja za E36 1.8is 1992 rok płaciłem 400 zł na rok. Za 2.5 byś miał z 600 zł na rok czy podobnie. Pytać kumpla? Bo ma dwa samochody i wiem, że E30 chciał jakiś czas temu puścić, ale nie wiem czy nie zabiera się za drobne tjuningi.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4575 dnia: Stycznia 14, 2014, 15:18:24 pm »
Na wieśniackich betach się nie znam, ale po ładne W201 musiałbyś jechać gdzieś dalej do Niemiec. Oczywiście warto!

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4576 dnia: Stycznia 14, 2014, 17:54:15 pm »
Nie możesz podpiąć się pod ubezpieczenie kogoś kto ma zniżki? Ja za E36 1.8is 1992 rok płaciłem 400 zł na rok. Za 2.5 byś miał z 600 zł na rok czy podobnie. Pytać kumpla? Bo ma dwa samochody i wiem, że E30 chciał jakiś czas temu puścić, ale nie wiem czy nie zabiera się za drobne tjuningi.
Mogę się podpiąć, ale chciałem się zarejestrować chociaż jako współwłaściciel żeby sobie te zniżki też wybrabiać. Możesz się go spytać i zarzucić jakąś fotką czy coś jakby dało radę :)

Na wieśniackich betach się nie znam, ale po ładne W201 musiałbyś jechać gdzieś dalej do Niemiec. Oczywiście warto!
Taka beta też jest wieśniacka?






Co innego E36 :troll:

Będzie trzeba się rozglądać za takimi autami na niemieckich ogłoszeniach, bo w PL za kolorowo z tym nie jest. Ładnych egzemplarzy za dużo nie ma, a mnie jakieś złomy do remontu nie satysfakcjonują.

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4577 dnia: Stycznia 14, 2014, 18:12:18 pm »
Albo jesteś naiwny, albo masz jeszcze mało wiedzy. 30 letni samochód albo będzie drogi, albo do remontu. Nawet jeżeli wygląda ładnie z zewnątrz, to gdzieś jest rdza, a finalnie za kilka lat trzeba będzie go rozłożyć na części pierwsze, wypiaskować i od nowa pomalować. Chyba, że autko ściągniesz ze stanów, je omija korozja. Za 10 tysięcy nie da się kupić idealnego E30. Szykuj raczej 20 lub więcej jeżeli chcesz w pełni odrestaurowany wóz na wąskiej lampie.

Przeglądaj http://www.gieldaklasykow.pl/
Przeglądaj tablica.pl
Zarejestruj się na forum BMW: bmw-sport lub lepiej bmw-syndykat
Zarejestruj się na cultstyle.pl
Zarejestruj się na klasyczny.com

Gdzieś się znajdzie dobra sztuka za dobre pieniądze. Lub przypadkiem na nią trafisz gdzieś za rogiem.

Nie mam co zarzucać fotek raczej, bo samochód wygląda tak jak ten wyżej wrzucony. Aż chwilę się zastanowiłem, czy to nie on wystawił, ale okolica nie pasuje. Z tym, że stoi na oryginalnych 14 calowych felgach aluminiowych. Pytam i dam znać.


Ok, mam szybkie info od kolegi. Samochód byłby do sprzedaży, gdyby go ogarnął - jakieś tam mini problemy ma z pompą paliwową chyba i czymś jeszcze. Zdjęcie będę miał niedługo.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2014, 18:17:50 pm wysłana przez svonston »

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4578 dnia: Stycznia 14, 2014, 18:19:45 pm »
Dlatego właśnie od Ciebie chciałem usłyszeć jakieś info, bo wiem że masz pojęcie, a ja się tym na poważnie dopiero teraz zacząłem interesować. Z e30 nie wiem jak jest, ale z Mercem, na forum w201w124.com piszą, że za 10 tysiaków można kupić naprawdę zadbany egzemplarz, co zresztą widać po ogłoszeniach, gdy większość aut jest sprzedawanych poniżej 5k. To, że nie będzie idealny to wiem, ale każdy inny młodszy 2 razy samochód, który kupię do 10000 złotych też pewno będzie wymagał doinwestowania.

W tygodniu jeszcze będę rozmawiał z moim doradcą zakupowym, który ma mi pomóc ogarnąć temat, żebym nie wpakował się w trupa :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2014, 18:22:26 pm wysłana przez marcin_N »

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4579 dnia: Stycznia 14, 2014, 18:22:59 pm »
Trochę zmodyfikowałem poprzedni post...

Jeżeli tak podchodzisz do sprawy, to na pewno da się kupić do 10 tysięcy zdrowy egzemplarz. Kielichy całe, podłoga cała, małe ogniska rdzy i drobne problemy. Nie wiem, kiedy był lift, ale chyba jakoś 1987/1988 i wtedy już weszła szeroka lampa. Szukaj starszej niż 88.

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4580 dnia: Stycznia 14, 2014, 18:28:44 pm »
Wysłałem ci pw.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4581 dnia: Stycznia 17, 2014, 17:57:52 pm »


Ładne.

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4582 dnia: Stycznia 19, 2014, 17:19:56 pm »
Zaznajomiłem się z tematem i w grę wchodzi tylko 190tka. Akurat idealnie odpowiada moim wymaganiom na ten czas. Do 10k nic lepszego, podobnego gabarytowo dla siebie nie znalazłem (no może jeszcze Audi 80 B4, ale mi się z wyglądu nie podoba). Teraz tylko muszę uzbroić się w cierpliwość, żeby jakiś fajny egzemplarz u Niemców znaleźć, bo u nas niestety stare Merole sprowadzone kilkanaście lat temu są traktowane jak wół roboczy (u niemiaszków pewno też, ale rynek większy to i większe szanse, że jak wyłożę więcej hajsu to dostanę coś bez większych ognisk rdzy). Autem i tak będę robić góra kilka tysięcy kilometrów rocznie, raczej na krótkich dystansach. Po dużym mieście się też na co dzień nie poruszam, więc trochę wyższe spalanie jakoś przeżyję. Na te parę kilometrów do roboty, czy coś pozałatwiać w mieście taki samochód mi wystarczy. Na jakieś dłuższe wyjazdy i tak mam do dyspozycji Astrę H 1,9cdti. Mógłbym jeszcze popatrzeć na W124, ale ten Merc mi się mniej podoba i nie potrzebuję takiego dużego auta.

BMW E30 na razie odpada, bo jednak tego mniej jeździ po PL i ceny części wyższe, a przy klasyku jednak od czasu do czasu trzeba coś wymieniać. Na Golfy, Focusy, E36tki i Audi A3 nawet nie patrzyłem. Japończyki też mnie nie kręcą (poza Hondą CRX :D). Oglądałem wczoraj jeszcze Volvo 740 wystawione na sprzedaż u mnie na osiedlu, ale to też kolos, w dodatku pali jak smok, ale rudej ani śladu :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 19, 2014, 17:24:04 pm wysłana przez marcin_N »

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4583 dnia: Stycznia 19, 2014, 17:34:59 pm »
Jakie spalanie akceptujesz?

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4584 dnia: Stycznia 19, 2014, 17:39:32 pm »
Magiczną barierą jest 10l/100km w cyklu mieszanym i wiem że w takim spalaniu zmieszczę się w Mercedesowskich dieslach, ewentualnie dobrze wyregulowanej benzynie 1.8, może 2.0.

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4585 dnia: Stycznia 19, 2014, 17:51:52 pm »
No to właśnie około 10 w cyklu mieszanym będą paliły te jednostki. Niestety demony szybkości to nie są, no ale pisałeś, że jeździsz bardziej na emeryta. Nie bierz tylko benzyn z gazem, bo będziesz się sporo denerwował. Na szybko przejrzałem, to jest parę fajnych ofert na allegro za mniej więcej 6 tysięcy. Fajnie, że masz zajawkę na starsze samochody.

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4586 dnia: Stycznia 19, 2014, 18:14:11 pm »
Od zawsze bardziej mi się podobały samochody z lat 70 i 80. Chyba pierwszy raz się podjarałem starymi samochodami gdy jako dzieciak jechałem taryfą W114 :) Tylko wiadomo, że jak się chce coś kupić do normalnej jazdy to trzeba myśleć z głową. Wiele innych klasyków też mi się podoba, ale ich pewno nigdy nie kupię (choćby Audi V8, BMW E23, E32, Mercedes W108, W114, W116, W126) przez mega koszty utrzymania, eksploatacji, części.
Wiem że w takiej 190tce wyposażenie jest praktycznie zerowe, no ale to nie ma być samochód do robienia codziennie dziesiątek czy setek kilometrów po Polsce czy Europie. Mogę iść na pewne kompromisy jak na przykład brak klimy (w 190tkach rzadko kiedy spotykana), szyby w większości egzemplarzy na korbkę itd... jakoś nie jest do dla mnie priorytetem w takim samochodzie.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4587 dnia: Stycznia 23, 2014, 08:12:54 am »
Abonamenty, DLC, apki nabierają rozpędu i nowego charakteru:
http://www.chip.pl/news/oprogramowanie/programy-narzedziowe/2014/01/funkcje-dodatkowe-w-samochodach-po-sciagnieciu-platnej-aplikacji

Cytuj
Przy okazji tegorocznych targów samochodowych w Detroit BMW przedstawiło dość nowatorską koncepcję dotyczącą dodatkowych, luksusowych opcji w samochodach, takich na przykład jak podgrzewanie siedzeń kierowcy i pasażerów. Jak opowiadał członek zarządu BMW, Peter Schwarzenbauer, każdy egzemplarz nowego modelu (mowa była o należącej do BMW marce Mini) wyjeżdżałby z fabryki wyposażony we wszystkie możliwe funkcje, ale ich aktywacja zależałaby od ściągnięcia dodatkowej, płatnej aplikacji. Innymi słowy, może nie cały samochód, ale część jego funkcjonalności byłaby raczej "wypożyczana" (i opłacana w abonamencie) niż kupowana.

To rozwiązanie, znane nam bliżej bardziej od strony producentów oprogramowania (np. Adobe czy Microsoft i ich aplikacje "chmurowe"), nie jest do końca nowością w świecie motoryzacji. Na razie jednak dotyczyło ono szczególnych przypadków, takich jak wypożyczanie akumulatorów (w przypadku samochodów elektrycznych) albo opłacanie abonamentu zapewniającego dostęp do internetu z poziomu samochodu (zapewniany przez producenta samochodu, a nie przez jakiś niezależny modem podłączony do sieci 3G).

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4588 dnia: Stycznia 23, 2014, 08:41:08 am »
Spoko, bo w Polsce zaraz znaleźliby się cwaniacy, którzy by to rozkodowali i każdy miałby najbardziej wypasioną wersję auta bez płacenia abonamentu. :P

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4589 dnia: Stycznia 23, 2014, 11:26:53 am »
Spoko, bo w Polsce zaraz znaleźliby się cwaniacy, którzy by to rozkodowali i każdy miałby najbardziej wypasioną wersję auta bez płacenia abonamentu. :P
Tylko w Polsce? Chyba kpisz ;p

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4590 dnia: Stycznia 23, 2014, 11:29:04 am »
Niestety coś takiego istnieje już dziś. Te same silniki tylko z inną mapą, więc różnią się mocą w zależności od wgranego oprogramowania, często kostki od np. ogrzewania foteli, lecz sam fotel jest nieogrzewany i wystarczy tylko zmienić fotel, radia i wszystko inne przygotowane pod zmieniarki, ale brak zmieniarki itd. Nie widzę w tym żadnej rewolucji.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4591 dnia: Stycznia 23, 2014, 11:52:08 am »
Spoko, bo w Polsce zaraz znaleźliby się cwaniacy, którzy by to rozkodowali i każdy miałby najbardziej wypasioną wersję auta bez płacenia abonamentu. :P
Tylko w Polsce? Chyba kpisz ;p

Jeszcze w Rumunii i na Ukrainie. ;P

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4592 dnia: Stycznia 23, 2014, 11:53:14 am »
Myślę, że wszędzie.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4593 dnia: Stycznia 23, 2014, 12:34:45 pm »
Niestety coś takiego istnieje już dziś. Te same silniki tylko z inną mapą, więc różnią się mocą w zależności od wgranego oprogramowania, często kostki od np. ogrzewania foteli, lecz sam fotel jest nieogrzewany i wystarczy tylko zmienić fotel, radia i wszystko inne przygotowane pod zmieniarki, ale brak zmieniarki itd. Nie widzę w tym żadnej rewolucji.
Pogdybajmy trochę. Nie chodzi o rewolucję (nawet w artykule jest nadmienione, że to już stosowana praktyka), ale o nowe sposoby dymania klientów.

Można założyć oczywiście, że to fajne rozwiązanie dopasowane do właściciela (bo po cholerę w ciepłych krajach podgrzewane fotele, lepiej abonament na zimę, po co klima przez cały rok, skoro przyda się w tylko w bardzo gorące/zimne miesiące), ale nie oszukujmy się - chodzi o poszukiwanie nowych form zysku dla producentów samochodów, którzy borykają się z obniżoną sprzedażą nówek prosto z salonu. Jeżeli samochód  będzie dzięki temu tańszy w pierwotnym zakupie, to sam wytwórca przyzna się do tego, że do tej pory dymał klienta. Wszystkie "luksusowe" systemy będą zabudowane w autach - a więc podstawowy argument producenta przy zakupie "dodatkowego" do tej pory wyposażenia, znika. Wiadomo, że ceny dodatków w nowych samochodach są grubo przesadzone (w pełni automatyczna klima za 6 koła, pełnowymiarowe koło zapasowe za półtora tysiaka, zestaw kluczy z lewarem za dodatkowy tysiąc, elektryczne tylne szyby za kolejne 3 tysie, radio + głośniki 4 tys., etc. - napisane z przesadą, ale w końcu mowa w artykule o BMW). Nagle w sposób ewidentny okaże się, że luksusowo wyposażony samochód może być tańszy. Chodzi tylko o odblokowanie funkcji (coś, jak dodatki do gier już zamieszczone na płycie).
A może w drugą stronę? Producent narzuci cenę, jak za samochód lepiej wyposażony (bo w końcu ma te wszystkie dodatki), a i tak będzie naliczał za uruchomienie dodatków?
Dla mnie to ewidentne pole do pompowania kasy.

Zakładając naiwnie, że hackowanie systemu będzie niemożliwe, albo będzie się wiązało z poważnymi konsekwencjami (utrata wsparcia producenta, gwarancji, etc.), już widzę, jak wytwórca/sprzedawca narzuci swoje ograniczenia i odpowiednio wysokie kwoty, bo jesteś uzależniony od JEGO samochodu, nie masz tutaj wyboru. No i przy odpowiedniej reklamie, dla posiadaczy samochodów będzie to bardzo łatwe i kuszące:

- Chcesz wiedzieć, czy w oponach twojego samochodu jest odpowiednia ilość powietrza? Wykup opcję wskazania czujnika ciśnienia na ekranie komputera pokładowego, jedź pewnie i spokojnie już teraz.
- Nadchodzą gorące dni? Automatyczna, kilku-strefowa klimatyzacja - już teraz wykup tygodniowy abonament i ciesz się komfortem jazdy, wystarczy jedno kliknięcie na ekranie Twojego pojazdu/smartfona!
- Nie możesz znaleźć okularów i dokumentów w schowku? Kliknij, kup i ciesz się pełnym oświetleniem LED schowka w swoim samochodzie.


Szukając analogii, dla mnie to swoiste wyolbrzymienie funkcji płatnych dodatków do gier i "mikropłatności", które w przypadku samochodów mogą okazać się obligatoryjne. Trzeba przyznać, że szefowie koncernów świetnie kombinują. Kupujesz upakowany gadżetami samochód Bonda, który w momencie sprzedaży ma funkcjonalność Fiata 126p i "tylko od Ciebie zależy", czy będzie upakowanym gadżetami samochodem Bonda. A ewentualnego chaosu i objętości treści w ogłoszeniach rynku wtórnego nawet sobie nie wyobrażam :lol:
« Ostatnia zmiana: Stycznia 23, 2014, 12:36:40 pm wysłana przez Kert »

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4594 dnia: Stycznia 23, 2014, 12:43:37 pm »
Tylko jakim sposobem zamontowanie wszystkiego (podgrzewania foteli, chłodzonych foteli, klimatyzacji dwustrefowej, elektrycznych foteli, lusterek, samościemniającego się lusterka i innych dupereli nie chce mi się wymieniać) ma sprawić, że samochód będzie tańszy? O_ o

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4595 dnia: Stycznia 23, 2014, 13:02:58 pm »
Nie wiem, przecież musi być jakiś haczyk dla łapania klientów. Zmniejszą marżę, może będą nawet sprzedawać po kosztach, bo na podstawie analizy finansowej wyjdzie, że wszystko z nawiązką odrobią na sprzedaży płatnych dodatków. To na razie czyste założenia, ale nie takie głowy będą pracować nad modelem finansowym tych pomysłów ;)

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4596 dnia: Stycznia 23, 2014, 13:23:15 pm »
Ja uważam, że sprzedaż będzie już zawsze malała, chyba, że wejdą jakieś restrykcyjne przepisy i ludzie będą ZMUSZENI do zmiany. No bo spójrzmy jak to wygląda teraz. Mając samochód z okolic 2000 roku mamy wszystko - jeszcze niezawodne benzynowe silniki wolnossące z możliwością założenia taniej instalacji LPG lub diesle - jeszcze bez filtrów DPF z jedną turbiną, klimatyzację, grzanie foteli, tempomat, elektryczne lusterka/szyby/fotele, tanie części, sprawdzoną konstrukcję. Z jakiego powodu miałbym zmieniać samochód? Musiałbym być naprawdę bardzo bogaty lub robić szwindle (samochód na firmę = wrzucenie go w koszty = dymanie US), żebym widział w tym jakiś większy sens. I ludzie z tego powodu nie zmieniają samochodów. Mają wszystko to, co im potrzeba, a nowe samochody są niesamowicie drogie (dobrze skonfigurowany hatchback z segmentu B kosztuje około 50-70 tysięcy), więc niedużo osób zmienia. Zmieniają firmy i prywaciarze, ale to już napisałem wcześniej.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4597 dnia: Stycznia 23, 2014, 13:59:47 pm »
Racja. Myślę jednak, że nowe BMW to nie segment dla osób, o których napisałeś - w pełni zadowolonych z użytkowania 14-letniego samochodu. W naszych realiach musieliby grubo zjechać z ceną nowego auta, żeby był popyt wśród tej grupy. Dla takiego stereotypowego Niemca, nie licząc entuzjastów, 14 lat to już chyba śmierć techniczna, albo złomowanie na drogach za ich wschodnią granicą. Poza tym, kiedy producenci to w ogóle wprowadzą? Jeszcze dobrych parę lat minie, zanim to przejdzie od etapu pomysłu do rozpropagowanego, komercyjnego zastosowania.

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4598 dnia: Stycznia 26, 2014, 19:16:48 pm »

svonston

  • Gość
Odp: Motoryzacja
« Odpowiedź #4599 dnia: Stycznia 26, 2014, 20:16:31 pm »
Niedzialajce swiatlo i kolpaki z tesco. Dobry material promocyjny.

Poza tym polski samochod powinien byc tanim kombi lub liftbackiem, a nie miejskim wozidle za chore pieniadze wzorowanym na slabej skarpecie z prlu. Uwielbiam samochody z tamtego okresu, ale po co robic cos takiego? Kto to by kupil?

Kombi z dieslem 1.5, tanie, jako tako wykonczone, pojemne. Oj, juz cos takiego istnieje. Dacia.