Szczerze mówiąc po cichu liczę na przebudzenie Benzemy. Zarąbiście prowadzi piłkę, szkoda, że mu ostatnio nie wychodzi..
Ja miałem nadzieję, że największą gwiazdą tego turnieju będzie uwielbiany przeze mnie Karim Benzema.
Nie wiem, kto obok Holendrów wyjdzie z grupy śmierci. O to drugie miejsce walczą moje dwie ukochane reprezentacje, więc jestem za tym, kto pokarze lepszą piłkę. Po cichu mam jednak nadzieję, że będzie to Francja, bo musi być zachowana pewna równowaga: MŚ - Włosi, ME - Francuzi
.
Wracając do Benzemy, wspominałem o tym wcześniej, ale ten gościu jest FENOMENALNY! To jest talent co najmniej na miarę Henry'ego! Kto oglądał Ligue 1, ten wie o czym mówię. Z resztą pan Aulas nie dla jaj wystawił cenę 100mln Euro za Karima. Szkoda, że nie dostał szansy na grę w meczu z Holendrami. Zamiast niego trener Domenech postawił na Gomisa, który zarówno w meczu z Oranje, jak i z Rumunami NIC nie pokazał! Podobnie szkoda mi było, że nie zagrał GENIALNY Samir Nasri, który już jedną nogą jest w Arsenalu.