Wtrące pare zdań tylko. Jeden, jest podany numer telefonu, co wzmacnia wiarygodność. Zawsze można tam zadzwonić. Dwa, wszystko wskazuje na to, że to prawda. Trzy, gdyby przykleić temat, to chyba nikomu by to nie przeszkadzało i nikomu przysłowiowa korona by z głowy nie spadła. Bo co wam szkodzi go przykleić, a nie usuwać? Nic to nie zmieni, a temu facetowi, jeśli to prawda, może to pomóc.