Ej no, znowu się zacznie atakowanie recenzentów za to, że mają własną opinię? Szczególnie, że jest to uzasadnione:
Oscillating constantly between two water (of rain), Heavy Rain subjugates sometimes thanks to the modeling of some of its faces. Then, if some decorations s' prove more succeeded in s' pressing inter alia on a beautiful management of the light, many too rigid elements (food, paper, covers, clothing…) we expel sometimes this supposed title to plunge us in a virtual daily newspaper. Lastly, interactions between the characters missing " cruelly; charnel" , the emotional sequences seldom manage to achieve their emotional goal.
(babelfish)
Odstawiając na bok fanbojstwo i patrzenie na to, ile "10" dana gra dostanie, która będzie w rankingu na MetaCritics itp., recenzje są chyba po to, by dać opinię. Jeżeli się z czymś nie zgadzasz, ok, ale nie zmienia to faktu, że jest to czyjaś opinia. I szczerze mówiąc, chyba lepiej jest przeczytać narzekania jakiejś osoby ale powiedzieć sobie "ok, to mi nie przeszkadza więc jest super", niż czytać tylko przehypowane ohy i ahy a potem się zawieść, bo coś ci nie pasuje.
Szczególnie, że faktycznie o ile postacie wymodelowane są naprawdę genialnie (Madison na okładce jednego z czasopism wygląda niczym realna kobita), tak animacje twarzy potrafią być czasami... dziwne.