Poza tym postacie wyglądają komicznie (Laurę bym palcem nie tkną lol). Sorry, ale ja spasuję.
A czy wszystkie dupy w grach muszą być turbo-ładne i z wielkimi boobsami?
Przeszedłem kilka razy demo. Rzeczywiście jest sporo możliwości. Najpierw zrobiłem, że Lauren się rozpłakała, podałem jej chusteczkę i mówiąc z zalaną łazami twarzą kazała mi wyjść. Za drugim razem powiedziała więcej, już nie szlochała, zapaliła szluga, powiedziała sporo o porwaniu itp. na koniec z lekkimi łzami w oczach kazała wyjść. Za trzecim razem nie płakała, nie paliła, powiedziała wszystko i skończył nam się czas, bo zadzwonił budzik sygnalizując, że mój czas minął. Z wyrazem obojętności na twarzy kazała mi wyjść.
Możliwości podczas rozmowy jest sporo. Można spojrzeć przez okno, oprzeć się o stolik, wziąć zdjęcie jej syna, usiąść obok niej na łóżku, bądź oprzeć się rękoma o bok łóżka.
Ogólnie demko mnie bardzo zaciekawiło. Dojrzały klimat bije na kilometr (pozytywnie się zszokowałem, jak w polskiej wersji językowej usłyszałem o Lauren głośne "wypie**alaj"). Jeżeli rzeczywiście wybory będą wpływały na dalszy rozwój fabuły to jestem na tak.
Ciekawe czy Lauren zadzwoni po zostawieniu wizytówki czy nie?