Ye, Giant Worm jako normalny boss 'nie funkcjonuje', co nie zmienia faktu, ze za nic tego CBS nie moge przejsc
No po prostu rozwalam czesc jego kulek, a na koncu i tak mnie zezre. Gdyby nie te cholerne [chociaz ladne] 'efekty' wybuchow, to moze byloby latwiej - od cholery zaslaniaja widocznosc i utrudniaja mi celowanie. Probowalem nawet na Easy i ze wspomaganiem celowania - ciagle lipa
Ten caly Moth, czy jak mu tam, kilka leveli dalej, byl prosciutki
A teraz moze szerzej o moich odczuciach z LP:
Ktos wspominal o tych calych wybuchach - no ja, niby ladne, ale cholernie mi przeszkadzaja. Najchetniej bym je wylaczyl ;P
Poziom trudnosci - chyba nabralem skilla, bo idzie mi latwiej
Chociaz walki z bossami.. hmm, za max 3 podejsciem koles ginie, ale ciagle jakies emocje sa. Szkoda tylko, ze przewaznie kiedy rozwala ci mecha, to rownie dobrze mozna zaczac od poczatku
Fabula - [nie bedzie spojlerow, luz] kozacka, chociaz troche niedociagniec ma, jak np mialem sie spotkac z Rika kajs tam. Startowalismy z tego samego punktu [z naszej bazy, bodajze]. I ja musialem isc pod ostrzalem masy malych mechow, piechoty i 3 duzych mechow, bylo ciezko, a jak juz sie przedostalem, to co widze? Widze Rike cala i zdrowa. Chyba poszla inna droga, a glupia krowa nie chciala mi jej pokazac i musialem sie k* przeprawiac pod ostrzalem armii k* aaaa!!
Ale z drugiej strony SA zaskakujace watki w fabule. Np ten o.... nie powiem, lol.
Multi - gralem w Fugitive - smieszne. Chyba wystarczy byc hostem, wziasc ta cholernie duza mape, spod ktorej sie wylazi spod wody i sie gdzies skampic. Przez 15 minut ja i 14 innych kolesi szukalismy hosta po calej planszy. No nie dal znaku zycia, no po prostu go nigdzie nie bylo. Koniec czasu, host wygral, a ja wkurzony. ;P
Team Elimination - nooo praktycznie caly czas gram tylko na tym. Redukuje to 'chaos' podczas normalenj rozrywki. Baardzo fajnie sie gra, chociaz gra potrafi byc taka lagerska, ze czasem 3 granaty nie robia na kolesiu wrazenia.
Elimination - zagralem raz i nie chce wracac. O co tu chodzi?
Post the grab - nie gralem, lol.
Ogolnie gra mi sie jeszcze bardziej spodobala
Nie jest idealna, ale 8 w sam raz do niej pasuje. No i do tego starcza na dlugo [co mnie akurat nie cieszy].
BTW znacie ten ostatni achiev, wart 50GS? Trzeba w nim zebrac wszystkie monety na kazdej planszy na kazdym poziomie trudnosci. Chore.