Wiem, że ten typ nad moim postem, który się zarejestrował to chyba nie jest Supersonic a mietek, ale w każdym razie zgadzam się z tym co napisał: w tej chwili to dla mnie najbardziej efektowna i czaderska gra na next-geny - obejrzałem już trailer z xboxyde chyba 5-6 razy. Projekty robali, transformujący się mech, modele postaci, wszystko to powala i wygląda jak w kasowym filmie hollywoodzkim (tzn. w filmie grają aktorzy, a nie odzworowane postacie trójwymiarowe, ale wiadomo o co chodzi) i w ogóle cud miód i orzeszki.
Nie chcę rozpoczynać jakiejś dyskusji Lost Planet vs Gears of War vs MGS4 vs FF XIII, ale na chwilę obecną dla mnie Lost Planet wygląda chyba najbardziej imponująco z wszystkich gier na next-geny.