Oglądałem właśnie gameplay z PGR4... no gra zrobiona z jajem
Jak ja bardzo bym chciał żeby w GT5 najlepsze patenty z PGR i FORZA zostały zaimplementowane
customizacja kierowcy(ciuszki do kupienia/wygrania)
zaawansowany tuning, zewnętrzny, wnętrza(zmiana koloru skórki, zdjęcie mamy) i “techniczny”
kozackie wykonanie otoczenia
dopracowana rozgrywka online(liga itd...)
edycja swojego garażu, najlepiej żeby był dostępny przez HOME
(ma sie fantazje, hehe)
kierowca to oczywiście nasz avatar z HOME
zniszczenia, które nie znikają bezpośrednio po wyścigu(taki fajny efekt, ktoś odwiedza nasz garaż a tam poobijane auta, które nie zdążyliśmy naprawić), trzeba po pierwsze uważać w trakcie jazdy a po drugie oszczędzać auta bo wiadomo, naprawa kosztuje, nawet równowartość auta
widziałem kalendarz w GT 5P wiec można dodać patent z niesprawnym autem na czas naprawy (skasowanie konkretne to min. 2 tygodnie i to też uzależnione jaka marka, model, warsztat i ile posmarujemy kasiory)
no i oczywiście dwa tryby arcade(same wyścigi bez tych wszystkich bajerów) i kariera, w której w miarę grania dostajemy dostęp do kolejnych "opcji" z gry... bo zawsze jest tak że rzucają nas na głęboką wodę a jak później wszystko opanujemy to zaczyna wiać nudą... a tak w miarę grania coraz bardziej zagłębiamy się w grę i odkrywamy kolejne michy “miodu”.
Generalnie chodzi o to żeby gra była z jajem, deweloperzy w różnych wywiadach chwalą nextgeny za to że nareszcie technologia dogania ich wyobraźnie, to niech oni teraz dogonią wyobraźnie graczy.
Jak ktoś grał demo NBA 2k8 to na pewno zauważył że klimat gry budują drobne smaczki/szczegóły...