Nowy silnik fizyczny i zniszczenia beda w kazdym samochodzie, wiec chyba lepiej miec wiekszy wybor samochodow do jezdzenia niz mniejszy do ogladania ...
Ja się trochę pogodziłem z tym faktem... I muszę przyznać KKRT rację... Kiedy Forza 3 wyszła, a materiały z GT 5 bywały "średnie" jak choćby słynne demko z GT 5 Academy, wszyscy dzielnie twierdziliśmy "liczy się model jazdy", "ważna jest grywalność"... Padały nawet stwierdzenia, że nie potrzebne są tak ładne auta, byle by model jazdy wymiatał...
Polyphony ostatnimi miesiącami nas mega rozpieściło... Aż za bardzo, zwaliło z nóg, zniszczyło, unicestwiło pokazując niesamowitą i niespotykaną dotąd jakość grafiki w samochodówce, nie tylko na Konsolach, ale także na PC... Doskonałe tory, niesamowite efekty, wspaniałe modele samochodów, chyba tylko wypadki nie są w 100% tak genialne jak reszta... Nawet spełniło coś czego się kompletnie nie spodziewaliśmy, dając nam zmienny cykl dnia i nocy, który jak tylko pojawił się w plotkach od razu uznany został przez nas jako ściemę i coś nierealnego...
A teraz kiedy dostaliśmy wreszcie wyjaśnienie na temat tych "Standart Cars" które od początku budziły w nas mega kontrowersje i nie pewność... To nagle większość fanów GT zaczęło bluzgać jak tak można... Jakby nagle ta cała grafika po tym co pokazali stała się najważniejsza...
Najśmieszniejsze jest to, że ta grafika JEST w GT5... Wyścigi Premium Cars dalej będą powodować u nas oczopląs od niesamowitości tej grafiki... Więc pytam się gdzie tu logika? Czemu marudzimy? Początkowo nie przeszkadzał nam słaby dym, średnie tory wyścigowe, drzewka 4D o potwornej rozdzielczości (pozdro dla GT5 Academy)... A nagle zaczeły nam przeszkadzać wozy standart... Które i tak są lepiej wykonane niż w większości dzisiejszych ścigałkach... Ba nawet w Forzie 3 w czasie wyścigu wcale ładniejszych nie ma... One nabierają na jakości tylko w trybie PhotoMode...
Po prostu cieszmy się tym, że mamy uszkodzenia, mamy zmienny cykl dnia i nocy, mamy 16 wozów na trasie, mamy fizykę dachowania i ogólnie zmieniony silnik fizyczny... BA! Zobaczcie że nareszcie od tylu lat kolizje nie wyglądają jak kartonowe pudła!
Tyle ode mnie, kupuje zwykłą wersje w dniu premiery, i się będę dobrze bawić... Ważne, że moje ukochane samochody zaliczają się do Premium
Już nie mogę się doczekać katowania Murcielago LP640 bez wspomagania na torze Top Gear
Kto się będzie pisał na Duel Ferrari Enzo vs Lambo Murcielago?
PS. Po za tym nie zapominajmy, do premiery trochę czasu jeszcze jest, a wiele rzeczy jeszcze jest owiana tajemnicą... Nie zapominajmy, że po drodze trochę imprez związanych z grami i motoryzacją jeszcze będzie
A mało tego, wreszcie zaczął się okres wysypu NOWYCH materiałów, bo premiera znana, więc nie mają czego ukrywać... Coś czuje, że parę razy Polyphony Digital nas jeszcze zagnie...