Myślę, że GTA to seria takich gier, które dobrze sprzedają się przez wiele lat, więc ten największy, początkowy boom nie jest najbardziej istotny z całej sprawy. Pewnie sęk tkwi w dopracowaniu kodu - ludzie, któzy widzieli demo GTAIV na E3 nie byli zadowoleni. Framerate, mało ludzi na ulicach, masa bugów, inne mankamenty; to są kwestie, któe może być ciężko naprawić do października. Zwłąszcza w tak opasłym kawałku kodu, jak czwarte GTA.