Nie zwracaj uwagi na zoom czy ilość mpx. Zapewne nie wiesz, ale do prostych kompaktów wrzucane są obiektywy w stylu 6-18mm, co daje zoom x3, a rozmiar matrycy daje ogniskową rzędu 36-108. Nie jest to złe w sumie, ale zazwyczaj jakość optyki jest do zada i robienie zdjęć takimi aparatami na 5-10mpx mija się z celem. Na zbliżeniach wygląda ohydnie. Także 3-4mpx spokojnie starczają, wszystko wyżej, to tylko i wyłącznie pod "szpan" ("a ja mam więcej pikseli niż ty"). Używanie wyższych ogniskowych też nie ma sensu, obraz trzęsie się, ciężko zrobić ostre zdjęcie, także na "zoom x6" też nie patrz.
Przede wszystkim zauważ realną ogniskową obiektywu i wielkość otworu. Nie orientuję się, ale wydaje mi sie, że rozmiar matrycy w kompaktach sprawia, że realną ogniskową należy pomnożyć x6 (lub 5). Dla przykładu w prostych lustrzankach jest to x1.5 (dla Nikona) czy x1.6 (dla Canona). Ważny jest też zakres ISO i przydatność wyższych wartości. Byle minimalna była 100, a maksymalna 800 lub więcej. Prawdopodobnie nigdy nie skorzystasz z ustawień ręcznych, ale jeżeli tak, to dowiedz się czy można ustawić przysłonę, czas otwarcia migawki, balans bieli, jak działa autofocus.
Poczytaj na optyczne.pl kilka testów aparatów Canona, Nikona lub Sony, coś na pewno wybierzesz.