TYLKO 12x?
Aha, MarcePanie, jak chcesz uważać się za fotografa amatora, to nie mów o zoomie, czy czymś w tym stylu, tylko o ogniskowej. 12x zoom NIC NAM NIE MÓWI. Jak powiesz jakie ogniskowe, przy wielkości matrycy, to wszystko będzie jasne. 12x zoom, to możemy przypuszczać, że przybliżenie jest spore, ale czy lepsze niż mój 70-210mm przy 1.6x?
Swoją drogą każdy fotoamator, czy ktoś znający się lepiej, ci powie, że im mniejszy ZOOM, tym lepiej, a najlepsze obiektywy to te stałe. Pewnie w swoim aparacie masz szkło rodzaju 6-72mm, wolałbym coś w stylu 20-30mm i drugi 55-70mm (dwa stałe, z tamtych przekrojów). Oczywiście L.
---
Czym się różnią soczewki od konwertera? Już tłumaczę.
Soczewki to pewnego rodzaju bezbarwne filtry, które nakręca się na obiektyw. Ich siłę wyraża się z dioptriach (+2, 3 itd.). Im więcej, tym z bliższej odległości można złapać ostrość. Dla +2, jest to 1/2 metra, dla +3 są to 33cm. Nieważne jaką masz długość obiektywu, oczywiście im większa, tym większe zbliżenie. Soczewki można łączyć, +1 i +2 dają +3. Tylko trzeba pamiętać, że tę z większą siłą trzeba wkładać jako pierwszą (bliżej obiektywu). Pułapka: im więcej soczewek, tym gorzej z ostrością. Dodatkowo przy stosowaniu soczewek krawędzie są nieostre, także nie nadają się zbytnio na np. makro zdjęcie pnia (który zajmuje cały kadr i w całym kadrze powinien być ostry).
Jak działa konwerter?
Jakoś, szczegółów nie znam. Pewnie lepiej niż soczewki, ale do lustrzanek i podstawowych obiektywów polecają średnio. Pobaw się soczewkami, o ile na twój aparat są odpowiednie. Za grosze kupisz kilka, a zabawy cała kupa.
MSN-200 a DCR-250? MSN jest lepszej jakości? Pewnie coś w stylu fury bez skóry i ze skórą. Większy wypas.