Te kolejne dwa już słabsze, bo widać, że partia rozgrywała się na podłodze w jakiejś chałupie. A lepiej, żeby ta partia rozgrywała się "nigdzie". Dodatkowo manipulator jest z boku, a przecież powinien siedzieć za szachami, jakby naprawdę grał. No i partia nie ruszona, początek dopiero. Teraz się skapnąłem, że na 1 zdjęciu jest tak samo, pad z boku i start partii. Lepiej jakby była partia w trakcie (albo końcówka), a pad za szachami, no i "w próżni".
Na 1 zdjęciu złapałeś ostrość na padzie, na drugim gdzieś tak 3 pionek od strony pada, na trzecim 3 pionek od drugiej strony. Problem jest taki, że warunki były takie, że i tak jest zdjęcie nieostre nieco. Za długi czas naświetlania, a ci się aparat minimalnie poruszył.