No tak Irasku. Panasonic zapłacił tej francuskiej stronie za przychylne testy. Normalnie teoria spiskowa roku. LOL!!!
Od tekstów, jak to Microsoft płaci recenzentom, mamy Ciebie i mnie proszę tego nie przypisywać.
Fachowość strony, gdzie koleś robi zdjęcia macro z odległości 20 cm. obiektywem, który ostrzy od 25-30 cm. i porównań na podstawie zdjęć w rozdzielczości 400x300, szkoda komentować.
Pomijam fakt że laska na dwóch pierwszych jest nieostra straszliwie.
Na wycinku 1:1 jest tak straszliwie nieostra, jak oko Twojej kobiety w pełnym kadrze.
Tu parę fotek z mojego FZ50 wcale nie ruszanych w programie (jedynie ramka).
Jaki jest sens kupować aparat z matrycą 10 Mpix, żeby je potem skalować do ~800x600?
Przecież w ten sposób zdjęcia z kompaktów za 300 złotych, a nawet co lepszych komórek będą wyglądać identycznie.
Mam jeszcze takie pytanko Iras. Czemu obciąłeś tą fotkę tak bezczelnie? W oryginale wygląda tak:
Ja wiem, że 3648x2736 przeskalowane do 800x600 wygląda lepiej, ale [copy+paste] w ten sposób zdjęcia z kompaktów za 300 złotych, a nawet co lepszych komórek będą wyglądać identycznie.
PS. Ja jednak kupił bym D400 bo opinie w necie jak i ludzie mających styczność z oboma aparatami przemawiają za 400.
A możesz mnie oświecić, co w 450D Canon spieprzył, że wg opinii na necie i ludzi mających styczność z oboma aparatami lepiej wybrać starszy model?
Jeszcze jedno. Kto ogląda fotki w takim powiększeniu jak dał Iras? Czy ktoś normalny ogląda zdjęcie na monitorze w takim rozmiarze że musi przesuwać obraz kursorem by po kawałku oglądać foto?
Tak robią zazwyczaj szumofoby co to powiększają zdjęcia to niebotycznych rozmiarów co by znaleźć miejsca gdzie najbardziej szumi. 
Absolutnie odrzucam zarzut, jakoby te zdjęcia były w jakikolwiek sposób powiększone. To jest ich naturalny rozmiar 1:1. To raczej Ty prezentujesz zdjęcia makabrycznie pomniejszone. Poza tym nie wiem, jak ktokolwiek, kto myśli o fotografii odrobinę poważniej, może oglądać zdjęcia na ekranie monitora. Przepraszam, jakie zdjęcia? To nie są nawet zdjęcia, a co najwyżej pliki graficzne.
Ja wszystkie staram się drukować i oglądać na papierze - swoje, a wcześniej, kiedy zastanawiałem się nad wyborem aparatu, sample. I tak plik 800x600 po wydrukowaniu w rozdzielczości 300dpi (odpowiadającej jakości fotolabu) będzie miał wymiary ~7x5 cm. Można nosić w portfelu. Super.