No jasne Trusio. Kilka metalowych rurek, fotel kubełkowy, który na allegro można kupić za ~350 złotych (nowy), troche spawania i jest stanowisko nie gorsze niż to, za które trzeba by zapłacić > 1k
Dawno się miałem za coś takiego zabrać, ale jakoś brakuje mi motywacji. Pewnie dlatego, że nie chcę widzieć miny moich starszych, kiedy taki złom przyniosę do domu
PS: Spłodziłem potwora! VW Golf R32 - niespełna 2,6 sekundy do setki, 4,7 do 160, v-max około 360km/h, a do tego rewelacyjne prowadzenie
Zdjęcie - oklepany motyw w moim wykonaniu: