Zauważyłem, że w polskich internetach nikt nie pisze o serialu Sherlock, co zważywszy na znakomitość tej serii jest bardzo zadziwiające. Jest to nowoczesne podejście do znanych postaci znanych z powieści A.C. Doyle'a. Akcja serialu dzieje się bowiem w obecnych czasach, z wszystkimi tego nowoczesnymi konsekwencjami (Internet, telefony). Do tej pory ukazały się 2 sezony, każdy po 3 odcinki, z czego każdy odcinek trwa 1,5 godziny. W rezultacie otrzymujemy 6 filmów, z których tylko jeden jest nieco słabszy od reszty. Intrygi są bardzo zmyślnie skonstruowane, a największą radość sprawia podziwianie umiejętności dedukcyjnych głównego bohatera. Duet Benedict Cumberbatch (Holmes) + Martin Freeman (Watson) przemawia do mnie o wiele bardziej niż ten z filmów Guy'a Ritchie. Do tego dochodzi Moriarty, który jest jedną z najbardziej charakterystycznych postaci jakie widziałem w filmach w ogóle. Polecam!