Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 867608 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Filmy
« Odpowiedź #1920 dnia: Stycznia 20, 2007, 12:22:40 pm »
Polecam wszystkim fanom dobrego kina nowy film pt. "The Pursuit Of Happyness".

===><===

Naprawdę dobre kino, film daje do myślenia, jest refleksyjny i wzruszający, oparty na prawdziwej historii. Opowiada o dążeniu do szczęścia, spełnianiu swoich marzeń i pokazuje, że można coś osiągnąć jak się tylko bardzo tego pragnie. Jeden z lepszych filmów jakie oglądałem. Warto obejrzeć :)

Supersonic

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1921 dnia: Stycznia 20, 2007, 23:29:03 pm »
Cytat: "Vitryna"
jjj 300 zarządzi i to ostro

Też tak myślę trailer jest genialny (wygląda jak jakaś gra  :D )

Polecam wszystkim The Prestige (właśnie przed chwilą wróciłem z kina  :mrgreen: ).
Film mnie rozwalił na kawałeczki. Do filmu przyciągnął mnie głównie fakt że gra w nim Christian Bale ale także ciekawa tematyka a kiedy już zobaczyłem że reżyserem jest Christopher Nolan (dotąd wszystkie jego filmy przypadły mi do gustu) byłem pewny że film nie może być słaby i że warto wydać kasę.
Jakie plusy? Na pewno niesamowite i zaskakujące zwroty akcji (czasami szczena opada ze zdziwienia), świetna gra aktorów (Christian Bale jak zwykle genialny), niebanalna fabuła i zakończenie (pozostawia wiele pytań), aaa i jest Scarlett Johansson (mniam  :mrgreen: ). Po końcowej scenie byłem pod takim wrażniem że po raz pierwszy w życiu zostałem by zobaczyć napisy do końca  :lol:  
Gubię się w interpretacji kilku scen więc trzeba będzie znowu iść do kina  :D  
Jak tylko The Prestige pojawi się na DVD kupuję (nie wydaję kasy na filmy ale zrobię wyjątek). Jak dla mnie 10/10. Gorąco polecam  :!:

GGY

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1922 dnia: Stycznia 21, 2007, 01:23:11 am »
Cytat: "Supersonic"
Do filmu przyciągnął mnie głównie fakt że gra w nim Christian Bale

Ja poszłam dla Hugh Jackmana....no i troszkę dla Chrisitana XD
Osobiscie nie ocenię filmu, do czasu aż przeczytam książkę. Tez mi się film podobał. Momentami przydługi, ale dałabym 8/10...
"The past is the past... and the future is the future. A man is a man, and a woman is a woman. I am who I am, and you are who you are. Like it really matters anyway...."

Supersonic

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1923 dnia: Stycznia 21, 2007, 09:08:20 am »
Cytat: "GGY"
Osobiscie nie ocenię filmu, do czasu aż przeczytam książkę.

Też bym przeczytał ale nie czytam książek  :mrgreen:

Wrobel

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 24-12-2005
  • Wiadomości: 331
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1924 dnia: Stycznia 21, 2007, 10:55:32 am »
Ja ostatnio odświerzałem starocie (nie ukrywam, że z powodu nabycia KONKRETNEGO kina) i niewątpliwie pomogła mi w tym pewna gazeta dla pań, w której był pełnometrażowy Twin Peaks. Oj rysa totalna ale film niesamowity.

Co do 300 to choruje na niego - kapitalne ujęcia, szkoda że pokazali tak mało urywków z walk - ale to co było rokuje bardzo dobrze co najmniej. Polecam przeczytać komiks - można go znaleźć w empikach.

Ostatnio nieźle skóra mi ścierpła na Abnormal Beauty, który w Polsce pokazał się pod tytułem Zdjęcie Śmierci w gazecie Kino Grozy. świetny Chiński horror o jakże pokręconej ludzkiej psychice - polecam.


PEOPLE = SHIT

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1925 dnia: Stycznia 23, 2007, 18:08:15 pm »
Fun with Dick and Jane - Jim Carrey znów jako idiota pozbawiony rozumu . Dobrze prosperujące przedsiębiorstwo w niewyjaśnionych okolicznościach upada a nasz bohater z dnia na dzien zostaje na lodzie .Fabuła prosta jak drut , zero humoru , pozbawione ikry scenki składa się na mizerniutka ocenę . Wygipasy Jima może były zabawne , ale 10 lat temu kiedy dopiero co zaczynal swoją karierę aktorską .

3/10

Klik - komedia z elementami daramatu . Adam Sandler ma dosyć awantur w kłótnii i wdomu dlatego też postanawia przewinąć (dosłownie) nie miłe okresy w swoim życiu .  Do momentu kotastrofy jest trochę zbyt milusińsko , naiwnie . Historia przypomina rodzinę Libiczow z Rysiem na czele .Pózniej jednak do akcji wkracza dramaturgia ( mówiąc oględnie ) i jest od razu lepiej . Mniej humoru więcej refleksji - i like it ! . Film miejscami upierdliwy ale da się wytrzymać do końca .
I jeszcze jedno - dlaczego w takim filmie gra Christopher Walken ? Brak propozycji czy próba zarobienia łatwej kasy

5/10
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

mateo

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1926 dnia: Stycznia 23, 2007, 18:44:52 pm »
Cytat: "GGY"
Cytat: "Supersonic"
Do filmu przyciągnął mnie głównie fakt że gra w nim Christian Bale

Ja poszłam dla Hugh Jackmana....no i troszkę dla Chrisitana XD
Osobiscie nie ocenię filmu, do czasu aż przeczytam książkę. Tez mi się film podobał. Momentami przydługi, ale dałabym 8/10...


Osobiste pytanie...
Czytałaś Mechaniczną Pomarańcze ?

GGY

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1927 dnia: Stycznia 23, 2007, 19:42:26 pm »
Cytat: "mateo"
Czytałaś Mechaniczną Pomarańcze ?

Nie. O ile film bardzo sobie cenię, choć mnie wpienia nie raz, to jednak nie ciągnie mnie do lektury. Może kiedyś. Wielokrotnie miałam tak, ze imo książka była lepsza niż film i na odwrót. Np książkę "milczenie owiec" uwielbiam, zaś film, poza A.Hopkinsem, nudzi mnie niemiłosiernie,...
"The past is the past... and the future is the future. A man is a man, and a woman is a woman. I am who I am, and you are who you are. Like it really matters anyway...."

mateo

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1928 dnia: Stycznia 23, 2007, 22:30:58 pm »
Również polecam Mechaniczną Pomarańe , dla mnie niesamowity film.
Film dla tych któży są dość agresywni  :?
W życiu ich też może spotkać coś złego.

1.Oglądałaś może PI ? Ja niestety nie...szukam tego filmu wszędzie i nie wiem gdzie go znaleść..za chiny ludowe ?
-film twóry Reqium dla snu.

2.Również polecam ci nie film , a gre , kultowe ICO.
Ta gra jest wręcz stworzona dla dziewczyny.
Niestety nie wiem , jak to wytłumaczyć , takie mam odczucie ?
Jeżeli nie grałaś to wal śmiało !

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Filmy
« Odpowiedź #1929 dnia: Stycznia 23, 2007, 22:38:18 pm »
Ja też nie moge sie doczekać na The 300. No i Shrek 3. A coś wiadomo nowego na temat MGSa? Słyszałem że role Snake'a ma dostać ten typ co grał Aragorna.

GGY

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1930 dnia: Stycznia 23, 2007, 22:59:31 pm »
Cytat: "mateo"
1.Oglądałaś może PI ? Ja niestety nie...szukam tego filmu wszędzie i nie wiem gdzie go znaleść..za chiny ludowe ?
-film twóry Reqium dla snu.

W Empiku jest na pewno.... widziałam wiele razy.
"The past is the past... and the future is the future. A man is a man, and a woman is a woman. I am who I am, and you are who you are. Like it really matters anyway...."

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1931 dnia: Stycznia 25, 2007, 20:56:54 pm »
Cytat: "GGY"
mateo napisał:
1.Oglądałaś może PI ? Ja niestety nie...szukam tego filmu wszędzie i nie wiem gdzie go znaleść..za chiny ludowe ?
-film twóry Reqium dla snu.

W Empiku jest na pewno.... widziałam wiele razy.

 a nawet jeśli nie ma w chwili obecnej to zawsze można wypełnić stosowną karteczka a sprzedawca zadba o ty by wskazany przez klienta towar został dostarczony .


Równo za miesiąc  odbędzie się gala wręczenia Oscarów . Podam tylko liste nominowanych na najlepszy film roku :

"Babel"
"Infiltracja"
"Listy z Iwo Jimy"
"Królowa"
"Mała miss"


Transmisja rozdania nagród także w TVP1 .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Filmy
« Odpowiedź #1932 dnia: Stycznia 25, 2007, 22:28:02 pm »
Szczerze mówiąc to z tych filmów to odrobinę kojarzę Infiltrację. To chyba z Bradem Pittem? a jak nie z nim to z Di Caprio.

GGY

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1933 dnia: Stycznia 25, 2007, 23:09:56 pm »
Cytat: "Solid Snake 1989"
Szczerze mówiąc to z tych filmów to odrobinę kojarzę Infiltrację. To chyba z Bradem Pittem? a jak nie z nim to z Di Caprio.

Kolejny remake azjatyckiego kina. I mimo, ze ponoc całkiem niezły to Infernal Affairs w wersji oryginalnej nic nie przebije. Wpienia mnie to. Nominowac film jako najlepszy, gdy jest remakiem...
"The past is the past... and the future is the future. A man is a man, and a woman is a woman. I am who I am, and you are who you are. Like it really matters anyway...."

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Filmy
« Odpowiedź #1934 dnia: Stycznia 28, 2007, 21:48:37 pm »
Niedawno bylem w kinie na Arturze i miminki :lol: Zaje**sty film :lol: Artur idzie do świata miminków by uratowac dziadka i odnaleść rubiny :lol:  Tam spotyka księżniczke i sie z nią żeni majac 10 lat :lol:

Spoko fi;lm i można się pośmiać z różnych nie dopatrzeń, zrobionych tak by tylko małe dzieci sie nie skapły=p

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1935 dnia: Stycznia 28, 2007, 22:26:30 pm »
Cytat: "Master_666"
Niedawno bylem w kinie na Arturze i miminki  Zaje**sty film  Artur idzie do świata miminków by uratowac dziadka i odnaleść rubiny  Tam spotyka księżniczke i sie z nią żeni majac 10 lat  

Spoko fi;lm i można się pośmiać z różnych nie dopatrzeń, zrobionych tak by tylko małe dzieci sie nie skapły=p

jesli miałbys oceniać to ile bys dał w skali 1-10 ? Bo mam jakies dziwne przeczucie ,że to odmózdzajaca bajeczka dla 4 latków .

K-Pax - takiej dawki pozytywnej energi juz dawno nie doświadczyłem . To chyba ten fenomen Kevina Spaceyego , który idealnie wpasował się w rolę kosmity . Ten luz , ten stoicki spokój i chęc pomagania innym . Lubię gostka . Cały film to takie optymistyczne przesłanie skierowane do widza .
Nie tak dramatyczne jak  American Beauty ale tez nie nazbyt banalne jak inne filmy z przesłaniem . Warto obejrzeć głównie ze względu na kreację głównego bohatera  .

8+/10


Phoenix - dobra obsada (LaPaglia , Liotta , ktoryś tam z Baldwinów  :P ) , intrygująca historia (czterch skorumpowanych gliniarzy  robiący po godzinach interesy z  tzw . bad guys )zapowiadało niezły kryminał .Niestety wszystko zostało rozdrobnione w dośc prostacki sposo .
Zawalił przede jeden szczegół , który miał decydowac o sile tego tytułu -akcja . Akcje zaczepne to takie gadanie typu '' już nie żyjesz , już nie żyjesz ''  a samych trupów tez zbyt wielu nie było . Brak tu ikry i pomysłu na mocną scenkę . Liotta z całej ekipy prezentuje się najlepiej (głownie dzieki doświadczeniu tego tyou ekranizacjach ) , ale też nie cudownie .
Spartaczony potencjal jednym słowem .

6+/10
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

_Maniek_

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 545
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1936 dnia: Lutego 02, 2007, 00:01:27 am »
Przed chwila obejrzalem Słodki Listopad i chociaz nie przepadam za 'miłosnym kinem' to ten film mnie zaciekawil. Fabula jest naprawde dobra, a co najwazniejsze, malo przewidywalna. No i na szczescie nie konczy sie happy-endem  :twisted:   :wink:

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1937 dnia: Lutego 02, 2007, 22:06:22 pm »
parę dni nie pisałem w tym temacie .Trzeba nadrobić zaległości  :wink:

Friday - luzacka komedia gdzie główne skrzypce grają murzyni . Nie raz i nie dwa widziałem tu u jednego typka jak spełnienie marzeń widza w kategori komedia . O ile How High uważam za dobry niekiey bardzo dobry brecht tak Piątek jest o jeden poziom niżej . Fabuła z wiadomych względów nie jest skomplikowana bo przeczyłoby to tezie Hamerykańskich komedii ale tu niestety nie ma zbyt wiele interesującego . Jeden zajarany Smokie i big madafaka na bicyklu (które zresztą nie pojawia się zbyt często na ekranie ) nie załatwiają sprawy . Czuć ten nyggowski czy jak to zwą klimat ale na Boga nie ma tu absolutnie nic co wcześnie bym nie zobaczył w podobnych produkcjach rodem zza Oceanu . Chyba humor lekko się zdewaluował .

7+/10


16 Blocks - wąsaty Willis mający problemy z alkoholem , który udaje jedynego sprawiedliwego . Sama zapowiedz brzmi niedorzecznie i zniechęcająco dlatego tez przyszykowałem się na taką drobną ewentualność . Oglądanie tego tytułu wyglądało mnięj więcej tak :'' gdzie on curva biegnie ? Czy mu rozum odjęło '' zamknij się czarny popaprańcu ! '' .Cały film to masa sprzeczności i niedorzecznych zjawisk . Mocniej ekscytowałem sie eksterminacją rusków grając w starusieńkie Syphon Filter nizli wyskoko Bruca . Nadszarpnął sobie tylko wizerunek .

5/10


Thank You For Smoking - prosta (co ważne nie durnowata ) historia pewnego lobbysty , który toczył bój z obrońcami moralnośći gdzie wokoł było dużo pieniędzy ale i też dużo wrogów .Dużo do stracenia a, dużo do zyskania . Nie powiem nawet mnie to zainteresowało jak klinet wytłumaczał swojemu dzieciakowi na czym polega dyskusja i jak łatwo można ogłupić człowieka . Cała kariera to typowe wzloty i upadki , nie można mówić tu jednak o wielkich skandalach i jescze większych przekrętach . Cały problem panowie producenci potraktowali zbyt pobieżnie zbyt delikatnie .Dlatego to taka bajkowa wersja typa co nie miał żadnego wykształcenia a dorobił sie ładnego grosza . Nieszczególne ale bez obrzydzenia można oblookać .

7/10


An Inconvenient Truth - Gore jako jedyny wtajemniczony wróży nam marną przyszłość . Global Warming bo o tym mowa jest zaakcentowana jako najwieksze zagrożenie ludzkości . Masa faktów , przerażających wyliczeń i nie mniej budzących groze animacji . Wszystko pięknie tylko cały ten schemat jest przedstawiony w formie wykładu w jakiejś szkole o_0 .Za dużo suchych faktów , za mało może nie wartkiej akcji , ale zbijających z krzesła zdjeć , materiałow wideo  , czegokolwiek . Aha i nie umniejszylbym faktu wydania tego dokumentu . Temat światowej apokalipsy tuz przed wyborami może okazać się kluczem do sukcesu .

8=/10

Hero - epicka mowa o Złamanym (nie nie nie o tym mowa :P) Mieczu , Niebie , Chmurce i Fiołkach w Neapolu .Oki może przesadziłem ale nie akceptuje tych wydumach ksywek :) . Pierwsze co mi sie nasuwa na myśl to rozmach i scenografia . Akcje typu tysiąc łuczników kontra jedna chacjedna pełna nieletnich dziewot i moherowych beretów wbija się w łepetynę . Walki to znane z Przyczajonego Tygrysa , Ukrytego Smoka tańce i hulańce w powietrzu i na lądzie .Specyficzne ale nie pozbawione uroku . Całą baśń  ( watek milosny dośc mocno zaakcentowany ) wchłania sie szybciutko jak poranna kawe .  Nie delektuje się może każdym gestem , każdym ujęciem ale tez nie wypinam sie na kino spoza układu . Niezły tytuł .

8/10


American History X - najgłośniejszy tytul i największe oczekiwania .
Mamy skinheada , w ktorego wcielił się znany wszystkim Edward Norton .Wywiązal ze swej powinności idealnie , jako zły faszysta ale i tez jako nawrócony Derek . Sama idea filmu nie jest zła - mamy typa  mający jakieś chre zasady i popie*dolona ideologię zmienia się nie do poznania po wyjściu z paki . Bywalo tragicznie , ale nie sadytycznie . Jesli miałbym porównywac -scenki czarno białe zdecydowanie przewyższały te kolorowe . Były przepelnione jakąś myślą , znakiem , pytaniem jaki chcial skierowac reżyser do widza . Nie ruszyło mnie to dogłębnie ale nie narzekam . Najlepszy film o skinach ... jak narazie .Inna sprawa ,że podobnego do tej pory nie widziałem  :roll:

8+/10
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Filmy
« Odpowiedź #1938 dnia: Lutego 02, 2007, 23:42:20 pm »
Cytat: "jay jay"
parę dni nie pisałem w tym temacie .Trzeba nadrobić zaległości  :wink:

FridayLuzacka komedia gdzie główne skrzypce grają murzyni . Nie raz i nie dwa widziałem tu u jednego typka jak spełnienie marzeń widza w kategori komedia . O ile How High uważam za dobry niekiey bardzo dobry brecht tak Piątek jest o jeden poziom niżej . Fabuła z wiadomych względów nie jest skomplikowana bo przeczyłoby to tezie Hamerykańskich komedii ale tu niestety nie ma zbyt wiele interesującego . Jeden zajarany Smokie i big madafaka na bicyklu (które zresztą nie pojawia się zbyt często na ekranie ) nie załatwiają sprawy . Czuć ten nyggowski czy jak to zwą klimat ale na Boga nie ma tu absolutnie nic co wcześnie bym nie zobaczył w podobnych produkcjach rodem zza Oceanu . Chyba humor lekko się zdewaluował .

7+/10


16 Blocks - wąsaty Willis mający problemy z alkoholem , który udaje jedynego sprawiedliwego . Sama zapowiedz brzmi niedorzecznie i zniechęcająco dlatego tez przyszykowałem się na taką drobną ewentualność . Oglądanie tego tytułu wyglądało mnięj więcej tak :'' gdzie on curva biegnie ? Czy mu rozum odjęło '' zamknij się czarny popaprańcu ! '' .Cały film to masa sprzeczności i niedorzecznych zjawisk . Mocniej ekscytowałem sie eksterminacją rusków grając w starusieńkie Syphon Filter nizli wyskoko Bruca . Nadszarpnął sobie tylko wizerunek .

5/10



Zglaszam sprzeciw ;). O ile How High tez uwazam za pierwszorzedna komedie o czarnych , to nie moge sie z Toba zgodzic ze Friday nie jest smieszny. Ten film wyszedł kilka ladnych lat wczesniej niz How High i hamerykanskie komedie w takich klimatach, ktore widzimy od paru lat (wlacznie z How High) czerpaly z Friday'a bardzo wiele. Wystawil bym nie 7+ ale moze 8+ albo nawet 9- w kategorii komedia o murzynach :).

A co do 16 Blocks to kompletnie sie nie zgadzam, Willis zagral jak zwykle swietne, pasuje mi w takiej roli jak najbardziej. Co do "czarnego popapranca" - Mos Def (raper, bardzo dobry jakby ktos nie wiedzial ;)) zagral tutaj tak realnie i na luzie, wg. mnie mistrz jak na niedoswiadczonego aktora-rapera. Ma talent chlopak :). Podoba mi sie ciagla akcja i bardzo fajne zakonczenie, akcja w autobusie rozwala. Calkowicie nie zgadzam sie z ocena, moge go naprawde polecic, swietny film. Moja ocena 8+/10 z gatunku akcja :)

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Filmy
« Odpowiedź #1939 dnia: Lutego 03, 2007, 01:37:10 am »
Przed chwilą po raz pierwszy oglądałem Pianiste (taak niem że dawno to było). Ojoj, dziura w głowie. Polecam przeczytać jeszcze "Zdążyć przed panem Bogiem" jako uzupełnienie filmu (a raczej na odwrót). Można się wyleczyć z jakiejkolweik żydofobii, a jeżeli nie pomoże to znaczy że się nie ma mózgu, czy tam innego serca.

_ReD_

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2005
  • Wiadomości: 4 959
  • Reputacja: 49
  • It is what it is
Filmy
« Odpowiedź #1940 dnia: Lutego 03, 2007, 03:37:42 am »
Jesli szukacie naprawde swietnego filmu i dobrego kina akcji to polecam obejzec Running Scared Rewelacyjny film, trzymajacy do samego konca w niepewnosci i napieciu. Jeden z lepszych filmow jakie ogladalem, mocne nieprzewidywalne kino z mocnym slownictwem.  Jesli ktos nie widzial to polecam.

Tu macie trailer jakby co:
http://progressive.stream.aol.com/newline/gl/newline/trailers/running_scared/RunningScared_700_dl.wmv

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1941 dnia: Lutego 03, 2007, 07:31:16 am »
Cytat: "gawi"
Zglaszam sprzeciw . O ile How High tez uwazam za pierwszorzedna komedie o czarnych , to nie moge sie z Toba zgodzic ze Friday nie jest smieszny. Ten film wyszedł kilka ladnych lat wczesniej niz How High i hamerykanskie komedie w takich klimatach, ktore widzimy od paru lat (wlacznie z How High) czerpaly z Friday'a bardzo wiele. Wystawil bym nie 7+ ale moze 8+ albo nawet 9- w kategorii komedia o murzynach .

A co do 16 Blocks to kompletnie sie nie zgadzam, Willis zagral jak zwykle swietne, pasuje mi w takiej roli jak najbardziej. Co do "czarnego popapranca" - Mos Def (raper, bardzo dobry jakby ktos nie wiedzial ) zagral tutaj tak realnie i na luzie, wg. mnie mistrz jak na niedoswiadczonego aktora-rapera. Ma talent chlopak . Podoba mi sie ciagla akcja i bardzo fajne zakonczenie, akcja w autobusie rozwala. Calkowicie nie zgadzam sie z ocena, moge go naprawde polecic, swietny film. Moja ocena 8+/10 z gatunku akcja

filmy z Willisem , które mógłbym polecić to Szklana Pułapka (najlepsza chyba rola Brucea ), 12 małp , Szósty Zmysł , Piąty Element i nieco nowszy Unbreakable . Reszta nie nadaje się do oglądania . Gawi tu nie chodzi o to kto jak zagrał tylko o to ,że tu nie ma nic emocjonującego ,really . Dialogi to naprawdę nic nadzwyczajnego , akcja z autobusem to kompletna bzdura (umarł i uciekł ?:P - na tej zasadzie ) a fabuła jest prosta jak drut . Porównajmy to do takiego Ronina z De Niro i Jean Reno . Bieda vs kontra acja , dreszczyk emocji w każdej minucie , najlepsze pościgi w historii (!) i wspaniała rola obu wyżej wymienionych . To Ronin zasługuje na 8+ nie 16 przecznic , ktore uznaję jako kompletna porażke .


Cytat: "_ReD_"
Jesli szukacie naprawde swietnego filmu i dobrego kina akcji to polecam obejzec Running Scared Rewelacyjny film, trzymajacy do samego konca w niepewnosci i napieciu. Jeden z lepszych filmow jakie ogladalem, moce nieprzewidywalne kino z mocnym slownictwem. Jesli ktos nie widzial to polecam.

Obejrzałem i potwierdzam .  W moim prywatnym notesiku zebrał ocenę 7 + także nie jest zle :) Jedyny minus to zakończenie :/
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

mateo

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1942 dnia: Lutego 06, 2007, 12:03:05 pm »
Wczoraj oglądałem ''Zródło'' Darrena Aronofskiego.
Gościu od PI oraz Reqium for a dream.
Co moge stwierdzić ?
Naprawde świetny film.
Kuzyn mi wmawia ,że to nawet małe dzieło sztuki ? (ciekawe)
Ogólnie naprawde fajnie przedstawiona historia...i kiążka Izz  :wink:
Apropo kto grał Izz ? wyśmienicie zagrała.

Historia opowiada o Tommy'm który szuka lekarstwa aby uleczyć swoją żonę , śliczną Izz (jest chora..ma guza)
Tommy pada zwierzęta.
Rok wcześniej odnajduje pewny związek z drzewa (Bug Tortuosa) które znajduje się w Guatemali.
Dzięki temu związkowi leczy wręcz natychmiastowo guza małpki Donovan.
Czyżby lekartswo dla Izz ?
Tego dowiecie się z filmu  :)

Dla mnie to nie film..raczej dramatyczna baśń
Swietna muzyka !
Cały film również ale zakończenie jest dosłownie nie z tej ziemi.

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Filmy
« Odpowiedź #1943 dnia: Lutego 06, 2007, 12:31:31 pm »
Ja oglądałem wczoraj Marie Antoninę. Niby miało być ciekawie, chociaz nie lubie filmow historycznych, a przez caly film Maria sie martwi ze jej mąż Ludwik nie ma ochoty na seks, by wkońcu znaleźć sobie kochanka. Film bez wątku powiedziałbym... Plus dla bardzo dobrze zagranej roli Marii przez Kirsten Dunst. Jeśli ktoś zna się troche na historii, pewnie wie ze Marie Antonine z mężem skazano na śmierć i torturowano, a w filmie o tym ani słowa. No nic, nie dla mnie takie filmy chyba ;). Moja ocena 6-/10

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1944 dnia: Lutego 06, 2007, 20:26:14 pm »
Trzy  pogrzeby Melquiadesa Estrady - Tommy Lee Jones jako cowboy i rezyser w jednym . Fabuła w telegraficznym skrócie wyglada tak - przyjaciel tutejszego kowboja jest niechcący postrzelony przez jednego tutejszego . Tragedia jednym słowem . Obrońca pokrzywdonych Tommy Lee pragnie zemsty ale w dośc nietypowy sposób . Jest niezle , wciągająca jak bagno opowieść zrobiona przed wszystkim z pomysłem nie daje się oderwac od seansu mimo ,że to nie typowe kino akcji. Żadne to odkrywcze ale nad wyraz przyjemne . Obejrzeć chcocby dla kilku scenek .

8/10

Pewnego razu na Dzikim Zachodzie - muszę powiedzieć na wstępie ,że uwielbiam stare filmy, a jesli idzie o westerny to jestem w siódmym niebie  :mrgreen: . Także miejcie to na uwadze , bo tym razem moja opinia może byc lekko nieobiektywna .
Hitoria znana i obcykana juz na tysiąc mozliwości jednak nie ona tu stanowi siłę napędową . Ogladając to dzieło (bez żadnej tu ironii ) przypatrywalem się z uwagą wszystkich pobocznych efektom . A to gestykulacja , a to rubaszny usmieszek złoczyńcy , niewybredny usmieszek Charlesa  Bronosna , najazdy kamerą na twarze , montaż  , muzyka to sprawia ,że nie mam tu praktycznie nic do zarzucenia .  Ogladałem delektując sie tym obrazem zahaczając tylko o losy bohaterów .

9/10

The Bussiness - objerzywszy pierwze 2 minuty pomyslałem ''WTF ? Football Factory part2 ? '' . Niestety muszę przyznac ,że jedyne co łączy te 2 filmy to aktorzy bo jakością nie dorasta FF do pięt . Szybka kariera z pucybuta do milionera okupiona krwią niewinnych ludzi (niekiedy dzieci ) , nagła degradacja i happyend  tak to mniej wiecej . Nic tu nie m nadzwyczajnego ,  jest pelno dziwek i alkoholu ale mało mocnych scenek .Wszystko to takie jakies wyblakłe , mdłe , niestrawne . Kiszka i zagryszka .

6/10

Lucky Number Slevin - doborowa obsada , niezle napisany scenariusz zawiła intryga akcja trzymająca w napięciu do konca ( no może prawie ) daje znakomite kino kacji , którego próżno szukać w dramatycznym 2006 roku . Na tę chwilę najlepszy film 2k6 .

8+/10

Good Night , and Good Luck - huh , nawet dla zaintereseowanych tematem jest troszkę przycięzkawo niekiedy wręcz nudno i usypiajaco . Opowieśc o mediach i tematach , ktorych góra nie chcialaby by były poruszane na antenie , a nawet za kulisami . Jesli nie tkwisz w temacie to nawet nie próbuj tego oglądać .

8/10
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

mateo

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1945 dnia: Lutego 07, 2007, 20:38:11 pm »
Czekam na ''The Hunt'' Darrena Aronowskiego (on jest genialny , dosłownie i w przenośni)
Historia opowiada o polowaniu na Lucyfera ?
Bohater filmu nieźle chce się wykazać  :wink:
Po Źródle raczej Aronowski uderzy ostrzej... z The Hunt !
Aprpop 'film Źródło'' jest piękny ! (polecam, warto itp,itd)
PS. Jutro zobacze mocne PI  :!:
Dramatyczny-Schiz niczym wspaniałe Reqium ?
Oblukamy !?

Oglądał ktoś Apocalypto Mela Gibsona.
Eee warto ?

PS2.Zwiastun ''300 spartan'' mną wstrząsnoł  :shock:
PS3.Ciekawe jak wyjdzie ''Zodiak'' ?
Twórca Siedem,/Podziemny Krąd.

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Filmy
« Odpowiedź #1946 dnia: Lutego 08, 2007, 01:15:25 am »
Znalazlem dobrą recenzję filmu Dlaczego nie!, a raczej streszczenie. Uwaga spoiler ;)

Piosenka. Piosenka. Reklama radia Zet. Piosenka. Piosenka. Piosenka. Reklama livebox tp. Klata Zakościelnego. Reklama Lexusa. Piosenka. Reklama Plus GSM. Klata Zakościelnego. Piosenka. Piosenka. Piosenka. Piosenka. Szlafroki. Piosenka. Reklama radia Zet #2. Reklama Wirtualnej Polski. Reklama Żywca. Piosenka. Piosenka. Napisy końcowe.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1947 dnia: Lutego 08, 2007, 01:36:34 am »
To się nazywa niekomercyjny film.

Tarniak

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1948 dnia: Lutego 08, 2007, 23:40:21 pm »
Cytuj
Najlepszy film o skinach ... jak narazie .Inna sprawa ,że podobnego do tej pory nie widziałem

"Fanatyk" jest także niezły. A właśnie i dopiero teraz było mi daje dorwać Green Street Hooligans...i zapragnąłem zostać pseudokibicem. NIe pamiętam filmu, w którym tak dokładnie odwzorowano jak naprawdę ludzie się biją. Bez blokowania, jakiś chwytów przerzutów i innych pierdół.

kociub

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 24-08-2006
  • Wiadomości: 153
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1949 dnia: Lutego 09, 2007, 02:21:09 am »
Nie wiem czy o tych filmach coś było ale napisze coś:
Teoria Chaosu (Chaos)- Dwóch moich ulubionych aktorów czy wesly snipes i (ten ziomuś z transportera) film poprostu GENIALNY!!! fabułą jest tak pokręcona że można ją zakapowć dopiero w momencie kiedy bohater opowiada o swoim planie i jego wykonaniu (czyli końcowe minuty) Może momentami osiada akcja ale i tak jesy super dla mnie hiciorek!
9/10
Transporter 2- Jako wielki fan części pierwszej powiem tylko że się zawiodłem. Film wygląda strasznie sztucznie w porównaniu do części pierwszej. Mimo wielu efektów człowiekow do głowy przychodzi stwierdzenie- to niemożlie albo jakie to sztuczne.
6/10
Adrenalina- znów z moim ulubionym aktorem. Opowiada o zabójcy na zlecenie któy pop przez swojego wroga zostaje otróty środkiem hamującym wytwarzanie adrenali. Od tej pory bohater musi napędzać się sztucznie. Po prostu film jest genialny. Jedyny cel to przezycie choćby na chwilę aby się zemścić. Dla mnie absolutna rewelka!
9.5/10
Niepamiętam tytułu ale był to film o ratowniku straży przybrzeżnej który jest największym asem wśród ratowników ale przez wypadek zostaje przesunięty do szkółki gdzie boryka się z młodymi narwańcami. Film rewelacyjny dawno tak się nie wkręciłęm do tego kilka fajnych tekstów i ciekawa akcja polecam. Grał tam chyba Costner o ile pamiętam nie mam pamięci do tytułów i aktorów. 9.5/10

Moja galeria www.picasaweb.com/kociub2 - Zapraszam!!

_ReD_

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2005
  • Wiadomości: 4 959
  • Reputacja: 49
  • It is what it is
Filmy
« Odpowiedź #1950 dnia: Lutego 09, 2007, 03:07:21 am »
No ja wlasnie skonczylem ogladac Crank ( Kociubek nazwal ten film Adrenalina byc moze jest to polski tytul) i musze przyznac ze juz dawno sie tak nie usmialem. Co prawda jest to raczej film z gatunku akcji, no i to by sie zgadzalo, z tym malym wyjatkiem ze wiecej jest tu motywow komediowych niz akcji, na ktorych po prostu plakalem ze smiechu. Jezeli nie widzieliscie jeszcze tego filmu to polecam. Lekkie, szybkie i pelne humoru kino akcji, warte obczajenia chociazby dla patentow komediowych. Osobiscie ocenilbym film 9/10.

Tu macie trailer, jesli ktoas nie slyszal o tym filmie :)
http://movies.clevver.com/video/19260/crank-trailer-300.php

kociub

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 24-08-2006
  • Wiadomości: 153
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1951 dnia: Lutego 09, 2007, 12:17:05 pm »
No Crank poprostu taki tytuł gdzieś na reklamie zasłyszałem to taki podałem :) Film naprawde spoookoo.

Moja galeria www.picasaweb.com/kociub2 - Zapraszam!!

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1952 dnia: Lutego 13, 2007, 21:18:06 pm »
Volver- ni to dramat , ni to komedia . Jakis jest ... jakis kiepski jest . Latynoska  filmilija gdzie morduja i całują , ciekawe kontrast trzeba powiedzieć , ale co mnie dobija  to ilości textu prez , ktore musiałem się przebijac . Truja te kobity jak z kałasznikowa  w Iraku . Feminizm aż kipi . Pierwszy pazur pokazal almodovar gdy Paco odszedł (wersja oficjalna ) pozniej zamiast brac się za rozwiniecie tego watku to wolal przynudzac jakimis durnowatymi weseliskami . Meczyłem się przez te 2 godziny niemiłosiernie . Przedstawicielki płci pięknej może ten obraz docenią , bo ja to napewno nie  :twisted:

6+/10

United 93 - chyba pierwszy film o ofiarach wrześniowych zamachów z 2001 . Wszystko idzie po normalnemu tak jak w realu pogaducha tam , robota gdzie indziej a araby po cichutku siedza na swych krzeselkach pocac sie niemilosiernie czy aby napewno wypali plan . Bez przesytu i kolorytu , tak jak mniej wiecej to wygladało wtedy tak sprezentowal to rezyser .I chwało mu za to , bo nie zniósł bym ciepłej i wzruszająćej historii jak to ludzie sobie pomagają nawzajem i cudownym sposobem ocaleją . Z każda minuta cisnienie wzrasta a widz ma wrażenie jakby byl tam na miejscu . Miodzio .

8+/10

Clerks - o fpyte jak ja uwielbiam ten rodzaj humoru . Bez ogłady i wyrozumien , wręcz chamski . Od pierwszej sekwencji gdy Dante odbieral telefon aż po zamknięcie miał ubaw po pachy . Te postacie , ktore sama postura smieszą sa poprostu nie do podrobienia .Tyloma gagami i zabawnymi momentami mozna by obdzielić połowe naszych rodzimych komedi a i tak było by co tu oglądac . Aby udowodnic wam jak dobra to komedia wspomnę tylko ,że po jednej scence gdzie typiara wrocila z klozeta wprost nie mogłem się powstrzymac od smiechu . Przez bite 5 minut  :!:  Momentami az brakowało mi tchu . Tak dawno nie usmiałem się od dobrych 10 lat . Dzieki Smith  :wink:

8+/10


Crash - wku.rvieni ludzie , ktorych lepiej nie ruszac a najlepiej nie zbliżac jeśli jestes odmiennego koloru skóry . Rozpoczęło się dobrze  od paru fucków  pózniej przeszło w otrzezwienie a skończyło na banale . Mnie ten film nie ruszył .

7/10
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

lupinator

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1953 dnia: Lutego 13, 2007, 21:40:35 pm »
Jezeli kogos interesowal film 300 to prosze bardzo recka IGNowska
http://movies.ign.com/articles/763/763580p1.html

Ibra

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 19-10-2005
  • Wiadomości: 2 875
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1954 dnia: Lutego 13, 2007, 22:48:02 pm »
Chłopie, na żaden film nie czekam tak bardzo jak na 300 :). Dzięki za recke. Widzieliście ocene? :shock:

Ibra

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 19-10-2005
  • Wiadomości: 2 875
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1955 dnia: Lutego 15, 2007, 21:20:12 pm »
Cytuj
Piosenka. Piosenka. Reklama radia Zet. Piosenka. Piosenka. Piosenka. Reklama livebox tp. Klata Zakościelnego. Reklama Lexusa. Piosenka. Reklama Plus GSM. Klata Zakościelnego. Piosenka. Piosenka. Piosenka. Piosenka. Szlafroki. Piosenka. Reklama radia Zet #2. Reklama Wirtualnej Polski. Reklama Żywca. Piosenka. Piosenka. Napisy końcowe.

Byłem w walentynki na Dlaczego Nie i do tego, co pisze wyżej, dodałbym piękna buźka Ani Cieślak :D. Anioł z niej, że tak powiem :D.

EDIT
Sorry, nie zauważyłem mojego wcześniejszego posta.

Tarniak

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1956 dnia: Lutego 15, 2007, 22:16:40 pm »
Cytat: "jay jay"
wyrozumien

Cokoliwek to jest, ale skoro tak bardzo "podnieca Cię" taki rodzaj rozrywki, to nie dziwię się, że dałeś Volverovi tak niską ocenę. Ja cenię oba filmy, Clerks, głównie za scene z "jedyną słuszną trylogią", a Volver za życiowy obraz solidarności jajników.
Cytat: "Ibra"

Byłem w walentynki na Dlaczego Nie i do tego, co pisze wyżej, dodałbym piękna buźka Ani Cieślak Very Happy. Anioł z niej, że tak powiem Very Happy.


Póki cycków nie pokaże kariery nie zrobi.  8)

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Filmy
« Odpowiedź #1957 dnia: Lutego 15, 2007, 22:35:58 pm »
Hooligans
Malo jest na rynku filmow traktujacych o ulicznych zadymach, nie bedacych filmam akcji zarazem. Tematyka zatem dosc ciekawa, a jak z filmem? Nie zawiodlem sie. Moglo byc lepiej, szczegolnie w sferze scenariusza (nieco zbyt przewidywalny), a gra aktorska Pana Frodo jakos mnie nie rzucila na kolana. Fabula przedstawia sie nastepujaco: mlody Jankes, wyrzucony z Harvardu, przyjezdza do Londynu do swojej rodzinki. Poznaje tam Pete'a, fanatycznego kibica druzyny West Ham - co potem sie zdarzy, kazdy sobie w zasadzie moze dospiewac ;] Generalnie moglo byc ciekawiej to wszystko przedstawione, ale najgorsze tez znow nie jest. Jak dla mnie okolo 7/10.

Epoka Lodowcowa 2: Odwilż
Pierwsza czesc byla naprawde dobra, ale czulem, ze czegos w niej brakowalo. Podobnie jest z dwojka: nie ma tu tylu tesktow-bomb jak w Shreku, ale nadal jest bardzo zabawnie (wszystkie epizody wiewióra zasadzaja kopa w 4ry litery), co poniektore dialogi tez sa nienajgorsze. Mila, lekka i przyjemna komedyjka dla calej rodziny, polecam, tak na 8+/10 ;)

I Love Huckabees (przepraszam, zapomnialem polskiego tytulu)
Nic wczesniej nie slyszalem/czytalem o tym filmie, totez z obojetnoscia do niego podszedlem, chociaz nazwiska jak D. Hoffman czy Jude Law moga wielu zainteresowac filmem. Fabula jest zakrecona jak stary sloik, naprawde ciezko bylo sie w tym wszystkim polapac (egzystencjalni terapeuci, probujacy tlumaczyc ludziom problemy otaczajacej nas nieskonczonosci - wtf?) - jak ktos wciagal takie dziwadla jak Mulholland Drive jedna dziurka od nosa, to niech sie za to zabiera, a nie pozaluje, w przeciwnym razie - radze trzymac sie z daleka, bo sie Wam nie spodoba, w tym mnie. Subiektywne 7-/10.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1958 dnia: Lutego 16, 2007, 20:36:09 pm »
Pi - O_O film  mnie rozpie*dolił na k.a.w.a.ł.e.c.z.k.i . Genialny matematyk jest bliski rozwikłania zagadki liczby Pi . Niestety coś za coś , bohatera trapia różne wizje i omamy , które przerażąja . Próbuje różnych preparatów ale nic nie przynosiulgi. A jesli nawet to krótkotrwałą . Im bliżej rozikłania zagadki wszechświata tym dolegliwości sie powtarzają . Nie może spać , nie możę jesć a jedeyne co mu tkw to ciąg cyferek , różnorakich obrazów , spirali . Max wierzy ,że wszystko co istenieje na swiecie ma swą prawidłowość , każda nawet najdrobniejsza istota ma wyznacone miejce w czasoprzestrzeni i jets w jakiś sposób powiązana z tym ogromnym trybem . Obserwuje całe otoczenie .
Kamera - sama konwencja nagrania filmy jest nietypowa . Czarno biała kamera jest chropowata i potęguje w widzu wrażenie obawy
, strachu niepewności . Jego wewnętrzne rozterki przenikają przez ekrana i udzielają się widzowi . Kontrast znakomicie się sprawdza w tym przypadku . Dodać trzeba ,że jest dośc chropawa , ziarnista , przez co nie mamy pełnej ostrości co uważam osobiście za dobrą posunięcie . Bo tak jak widz słabo zapatruje się na problem Maxa tak on sam widzi odpowiedz przez mgłę .
Muzyka - dziwna i charakterystyczna . Dziwne brzdakniecia , plumki , a kiedy zdarzaja sie ataki lęku boahtera zaczyna przyspieszac , wciagac w wir obłędu i zamętu jaki tkwi w główce genialnego matematyka . Sa okresy ,że słyszymy tylko głosy otoczenia , wsłuchujemy się w głos natury , społeczeństwa . Porywająca i niedająca spokoju muza .
Scenografia - nie m tego za dużo ale nie trzeba chyba mówić ,że jakość to nie ilośc . I doskonale o tym wiedział Darren Aronofsky wrzucając zagubionego i piekielnie ambitnego Maxa w chałupie 5x5 wypełnione po brzegi rożnym sprżetem , liczydłami , i co ciekawe tablica kursów jakie zazwyczaj mamy możliwośc obejrzeć na giełdze . Wyliczenia i rachunki to byl jedyny cel jakie miały spełniać cztery kąta naszego herosa . Poza tym była tylko łóżko i skromna łazienka , tylko takie potrzeby musial
załąwtwiać . Nie potrzebne było nawet światło wszak , drobne wypady na miasto pełne zwykłych smiertelników spełniały swe funkcje należycie . Klient bal się obcych dlatego tez wyposażyłw 5 ultra mocnych zamków , ktore miało go skutecznie uchronic od niebezpiecznego ludu . Ufal nielicznym z panem Salem na czele .
Historia -ku*ewsko wciagajaca i trzymająca w napięciu do końca . Oryginalny temat ( rzadko kiedy mamy możliwośc przypatrzenia
się losom naukowców ), który powala na kolana swa zawiłóscią i pędem do wiedzy , poszerzania swych poglądów aby w końcu dotrwać do końca dopnąć swego . Rozwikłąć najwiekszą z największych , najbardziej mroczną ze wszystkich podłych , zagadkę tego świata . I tego podjął się tylko jeden człówiek .



Najlepszy film jaki w życiu widziałem .

10/10
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

playing girl

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2006
  • Wiadomości: 511
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1959 dnia: Lutego 18, 2007, 00:14:49 am »
Cytat: "gawi"
Ja oglądałem wczoraj Marie Antoninę. Niby miało być ciekawie, chociaz nie lubie filmow historycznych, a przez caly film Maria sie martwi ze jej mąż Ludwik nie ma ochoty na seks, by wkońcu znaleźć sobie kochanka. Film bez wątku powiedziałbym... Plus dla bardzo dobrze zagranej roli Marii przez Kirsten Dunst. Jeśli ktoś zna się troche na historii, pewnie wie ze Marie Antonine z mężem skazano na śmierć i torturowano, a w filmie o tym ani słowa. No nic, nie dla mnie takie filmy chyba ;). Moja ocena 6-/10

Tu się w zasadzie zgadzam, plus dla Coppoli, że nie wymyślała jakichś farmazonów, ale zrobiła naprawdę niezły, zgodny z rzeczywistością film. Tylko jedna sprawa się nie zgadza, Ludwik nie był 'niedorajdą', jak to określił go brat M.A., tylko miał stulejkę, ale w sumie to nie miało jakiegoś wielkiego znaczenia... A że połowa filmu się wokół tego kręciła to zasługa tylko i wyłącznie tego, że tak było naprawdę ;) Co mi się jeszcze podoba, to fakt, że mimo raczej lekkiego nastroju, jest to wciąż dobry film historyczny. Po zwiastunach spodziewałam się wesołej inwencji twórczej reżyserki, ale się myliłam na szczęście.
Jeden minus, film kończy się na ucieczce z Wersalu, więc  nie wiadomo, czy oznacza to sequel, czy celowo pominęli uwięzienie i ścięcie jej głowy, może żeby film nie był od 15 lat.
Dla mnie 6+/10