Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 879597 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Filmy
« dnia: Lutego 11, 2004, 23:01:44 pm »
Ot taki banalny temat, ale jakoś brakuje go na forum- niech posłuży on dzieleniu się wrażeniami z ostatnio oglądanego filmu, wypoeidzeniu się na temat aktorów itp.
Ja ostatnio oglądałem Piratów z Karaibów (nie całe, ale większość) i nie podoba mi się za bardzo- Depp wygląda i zachowuje się jak pedzio (tak ma być?), wogóle jakieś takie naiwne akcje i wszystko "jakieśtakienieteges"...
Ulubiony aktor- młody Paul Newman (nigdy nie zapomne jego roli w "Somebody up the likes me" czy w "Nieugięty Luke") i Dustin Hoffman. Ulubiony film- "Miejski obłęd" (Travolta, Hoffman), "Rainman" (Hoffman), a ulubiony polski film to "Dzień świra". O włąśnie, czym dla Was jest ten film? Komedia, psychologiczny? Dla mnie jest to smutny film, pokazujący uwięzionego we własnym umyśle "świra", a także po części ukazujący w dość przekolorowany sposób polską rzeczywistość (na początku filmu- program w telewizji, srające psy i wieeeele innych).

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Filmy
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 11, 2004, 23:34:40 pm »
ja jakoś ostatnio lubie "filmy o ludziach"
gdy to piszę leci właśnie jakiś fajowy film (na dwójce) z S. Pene'm i G. Oldman'em - o gliniażach. To lubię...

daras

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 173
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 12, 2004, 00:25:18 am »
"Jack Ass" :D  :D  :D
PES 5, Tekken 5, God of War, SSX On Tour

ajreq

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 25
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 12, 2004, 01:07:41 am »
Ostatnio oglądałem (tak jak Miazga) „Piratów z Karaibów” tylko że całych, film dla mnie jest jedną z najlepszych produkcji 2003, Depp świetnie wcielił się w swoją rolę pokazując swój aktorski kunszt. Zawiodłem się natomiast na trzeciej części trylogii „Władca Pierścieni”, może dlatego że nie czytałem książki, ale wątpię.
Ulubiony aktor to Edward Norton, wszystkie jego kreacje które widziałem do tej pory są co najmniej b. dobre.
Ulubiony film(y): „Pulp Fiction” i  „Przekręt”

Tokar_Sama

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 07-02-2004
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 12, 2004, 01:29:35 am »
Ja wlasnie obejzalem Underworlda,no i tak jak sie spodziewalem jest kila i mogila.Tozto jakis Blade w wersji dla ubogich.Zandej sensownej fabuly nie mozna sie bylo po takim filmie spodziewac,ale powinien byc przynajmniej efektowny,a tu i w tym aspekcie kiszka.Tworcy nie mogli sie zdecydowac,czy zrzynac bardziej z Blade'a,czy z Matrixa,ale z czegokolwiek by nie zrzynali,to i tak idzie im to kiepsko i topornie.Ubranie wszystkich w dlugie,powiewajace plaszcze i zapuszczenie raz na pol godziny bullet timea to w dzisiejszych czasach troche za malo,by wszyscy posikali sie z wrazenia.Ogolnie rzecz biorac film nudny,pelen wyswiechtanych ma maxa motywow,niepotrzebnie silacy sie na orygialnosc w kwestii fabularnej(przez co autorzy snenariusza sami gubia sie w zeznaniach) i na dokladke z efektami,ktore moglyby zrobic na kimkolwiek wrazenie moze z 5 lat temu.Strata czasu=P
[size=24]A jaki jest Twój współczynnik elo ? o_O[/size]

lewik

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 12, 2004, 11:52:44 am »
Lock, stock and two smocking barrels - fenomenalna komedia kryminalna. Zaczepiscie napisany scenariusz, polecam.

Na niektórych stronach 50 % redaktorów się obija, a drugie 50 % ciężko pracuje. Na szczęście u nas jest odwrotnie - www.neogo.pl

cody

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 30-12-2003
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 12, 2004, 14:24:58 pm »
Ja osobiscie mam juz dosc "ambitnego" amerykanskiego kina.Po wyjsciu z Ost Samuraja, stwierdzilem ze jednak zostane przy Kurosawie.Oprocz dobrego kina japonskiego to wlasnie Francuzi i Niemcy daja rade w tym temacie.Luc Besson to persona ktorej nie trzeba przedstwaiac 8)  Aha, ost emitowany na C+ film "Ksiezniczka i wojownik" rezysera "Lola Rent" jest bardzo udany.Jak ktos lubi of koz...
"If practice makes perfect and nobody's perfect then why practice?" Billy Corgan

Grek

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 06-02-2004
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 12, 2004, 14:30:49 pm »
ja oglądam kino wschodnie.Uwielbiam filmy akcji z HongKongu (w soboty leci "Policyjna Opowieść") a najlepsze filmy jakie oglądałęm to Hard - Boiled , The Killer ,A Better Tommorow ,Once a Thief ,Bohaterowie nie płaczą ,Kula w łeb - szczerze wszystkim polecam - najlepsze kino akcji rodem z HongKongu - często lecą na Polsacie :)
Lubie takze oglądać kino wuxia np. Hero czy Crouching Tiger Hidden Dragon
A ostatno oglądalem japońską odpowiedz na Matrixa :P (nie musze chyba mówić ze o niebo lepsza :P - w sumie to kazdy film jest lepszy od tego dziadostwa:))
aha Lubie także anime :)

Anonymous

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 12, 2004, 17:46:32 pm »
Cytat: "Tokar_Sama"
Ja wlasnie obejzalem Underworlda,no i tak jak sie spodziewalem jest kila i mogila.

Podzielam zdanie toż to "Romeo i Julia" w wersji cyber-punkowo-zubożałej :D Straszny gniot.

Inna sprawa tyczy się Władcy Pierścieni:PK. Ten film, ba ta trylogia jest wielka.

Grek

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 06-02-2004
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 12, 2004, 19:21:47 pm »
hmmm LotR jest genialnym filmem tylko dla tych co nie czytali ksiazki Tolkiena ci co czytali to znalezli duuuzo niedoróbek :)

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Filmy
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 12, 2004, 19:41:23 pm »
Najlepszymi filmami jakie ogladalem byly: Once Upon Time In China(1 czesc), Memento(szczegolnie polecam), Deacula 2000(bdb fabula) oraz Pulp Fiction(Pokrak rulez;)).
Moj ulubiony aktor to Jet Li.
Fryty tyty dotknij pyty

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Filmy
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 12, 2004, 19:49:05 pm »
Ja czytałem LoTR'a wieele razy a film mnie się baaaardzo podobał!
Underworld to straszna kicha

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Filmy
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 12, 2004, 22:46:56 pm »
Taa!! Zgadzam się, że kino z Honk Kongu jest boskie - Policyjna Opowieść i Pewnego razu w Chinach mi się piekielnie podobały i tęsknię za tymi oldschoolowymi filmami z Jackiem i Jetem (te dziesiejsze produkcje są zbyt zamerykanizowane - może nie tyle Jet (no bo w końcu ostatnio ''Hero'' niezły był...), ale Jakie to się sprzedaje).

Ostatnio oglądałem ''8 MM'' i piekielnie mi się podobał. ''Lśnienie'' obejrzałem i też bylo niczego sobie (chociaż spodziewalem się czegoś więcej). Jakiś czas temu byłem na Kill Bill - ten film jest boski i polecam go szczerze. Szacun dla Tarantino - zrobił amerykański film w japońskich klimatach i nie wyszła z tego szmira, ale genialny obraz (chociaż nie dla każdego - trzeba siedziec w tych klimatach).

Ulubiony aktor: Jean Reno
GT: Trusio

JoJo

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 13-11-2003
  • Wiadomości: 110
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 12, 2004, 23:10:28 pm »
Ja ostatnio ogladalem dosc stary film mozna tak powiedziec ;) Oszukać
Przeznaczenie 1,2 ;] Mysalem ze to jakas znowu amerykanska komercyjna szmira jak np. Walentynki  :?  ogladal ktos ? to ma byc horror? Ale po obejzeniu filmu bylem mile zaskoczony film okazal sie Wypasiony ;) szczegolnie 1 czesc....Dlugo o nim nie zapomne :P
Polecam ! :P aaaaa i ogladalem tez 28 days later , ech tak ludzie go chwalili ze taki dobry film  :?  a mnie strasznie nudzil , wedlug mnie to sredniak i jeszcze Ci brytyjscy aktorzy OCHYDA :D ten smieszny akcent  :lol:
When dreams become truth... Play Station 3

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Filmy
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 12, 2004, 23:41:35 pm »
Oszukć przeznaczenie to nie jest jakiś nie wiadomo jak ambitny i świetnie zagrany film, jednak temat jest świetny i obeszło się bez większego kiczu. Miłe zaskoczenie. Natomiast 28 days later to nie jest średniak to jest po prostu bezlitosne gówno, które parzylo me biedne oczeta przez ponad półtorej godziny! To byl horror przez duże H! Jeszcze nigdy się tak nie bałem, że kino umiera!

Splender

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 08-11-2003
  • Wiadomości: 184
  • Reputacja: 0
  • shiny
Filmy
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 13, 2004, 15:27:59 pm »
Heh filmy to moj zywiol i najwieksze hobby (powazniej traktuje je niz granie) Ogladam srednio 1 film dziennie. OStatnio (jakieś 10 minut temu) obaliłem NARC, świetny film ze swietnymi kreacjami Raya Liotty (jak zwykle fantastyczny) Jasona Patricka i co dziwne Busta Rhymsa. Nie chce mi sie pisac wiecej, kto zechce to obejzy, kto nie, to nie :P
Natomiast jesli chodzi o ulubiony film, aktora czy aktorke, to nie chce mi sie wymieniac, bo mam ich bardzo duzo :D
"Who's the more foolish, the fool, or the fool who follows him?" - Obi-Wan Kenobi

zaar

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 27-12-2003
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 13, 2004, 17:38:50 pm »
Co to ja oglądałem ostatnio? Aaa...The Last Samurai. Bardzo fajny, polecam ale również ostrzegam: czuć w nim ten wszędobylski holiłudzki patos i filmu tego nie radze porównywać z obrazami Kurosawy bo to nie ta liga. Skoro jesteśmy przy klimatach japońskich to polecam również Brother w reż. Takeshi Kitano. Świetne kino z gatunku "yakuza movies". Niby zwykła strzelanka, porachunki mafii ale ogląda się to lepiej niż inne tego typu produkcje. Na koniec film w zupełnie innych klimatach... Identity... miodzio, wydaje się że już wiemy o co chodzi i jak się to wszyskto skonczy a tu je*!...okazuje się że... eheh chyba nie myśleliście że bedzie spoiler  :wink:

p.s. Co do Underworld to film miał potencjał który gdzieś się ulotnił po kilkunastu minutach i wyszedł z tego... no właśnie, co?  :? ...chociaż Selene była niczego sobie  8)

p.s.2. Narc - zgadzam się, mocne kino, niezłe aktorstwo i ciekawe zakończenie. Polecam.
All Hell Cant Stop Us Now !!!

mrpiki

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 13, 2004, 18:45:02 pm »
Najpiękn iejszym filmem jaki oglądałem był 'Wielki Błękit' Luca Bessona (ulubiony reżyser) z Jeanem Reno (ulubiony aktor) Nienawidzę polskich filmów (dzień świra to dal mnie najgorszy film życia, ciało to dno totalne) za to lubuję się w pozycjach Takeshi Kitano. Najśmieszniejsze? Lui de fines !!!

Listen you fuckers, you screwheads, here's a man who would not take it anymore.

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Filmy
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 13, 2004, 18:54:50 pm »
Ja dokończyłem Piratów z Karaibów i tak jak do połowy dało się toto oglądać, tak potem zrobiła się z tego niemożliwa śmira. Ostatni Samurai również zasysa... komercyjna papka. A ty Piki kiedyś do Dnia Świra jeszcze dorośniesz 8)

mrpiki

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 13, 2004, 19:00:24 pm »
Cytat: "Miazga"
Ja dokończyłem Piratów z Karaibów i tak jak do połowy dało się toto oglądać, tak potem zrobiła się z tego niemożliwa śmira. Ostatni Samurai również zasysa... komercyjna papka. A ty Piki kiedyś do Dnia Świra jeszcze dorośniesz 8)


Tu nie ma do czego dorastać, jest to poprostu głupia komedia a ludzie doszukują się w niej przekazu.

Listen you fuckers, you screwheads, here's a man who would not take it anymore.

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Filmy
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 13, 2004, 19:10:26 pm »
No właśnie Piki, o tym mówie. To nie jest komedia ;) A przekaz jest i nie trzeba się go doszukiwać. Film ma wśród widowni (szeroko pojętej :P) statu "komedi", bo w czasie premiery poszło do kina paru debili, którzy jak zobaczyli Konrada kopiącego jamnika czy "k*rwującego" co chwilę to nie mogli się powstrzymać od śmiechu :? Potem wici opszły do netu, że to super komedia i tak oto kilka osób z IQ powyżej 3 wybrało się do kina i nagle blah! Rozczarowanie, bo film jest tak samo śmieszny jak Ali G (z tym, że w Ali G nie ma przekazu żadnego 8) ). Ehhh Piki i tak Cie nie przekonam, ale może spróbuj nie patrzeć na ten film jak na komedie. To tak, jak byś zobaczył niedorozwinięte dziecko na ulicy i zaczął się z niego śmiać. DŚ pokazuje jeden dzień przeypadkowego, typowego Polaka, na dodatek zfiksowanego. Trochę kojarzy mi się ta sytuacja z Misiem, na którego to wszyscy patrzyli jak na komedię, a to tak na prawdę coś na pograniczu dramatu i satyry, ukazującej obraz Polski za czasów komuny. Z lekką dawką ironi. Są tu jacyś ludzie, którzy potrafią docenić te dwa kultowe filmy??

mrpiki

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 13, 2004, 20:17:36 pm »
Cytat: "Miazga"
No właśnie Piki, o tym mówie. To nie jest komedia ;) A przekaz jest i nie trzeba się go doszukiwać. Film ma wśród widowni (szeroko pojętej :P) statu "komedi", bo w czasie premiery poszło do kina paru debili, którzy jak zobaczyli Konrada kopiącego jamnika czy "k*rwującego" co chwilę to nie mogli się powstrzymać od śmiechu :? Potem wici opszły do netu, że to super komedia i tak oto kilka osób z IQ powyżej 3 wybrało się do kina i nagle blah! Rozczarowanie, bo film jest tak samo śmieszny jak Ali G (z tym, że w Ali G nie ma przekazu żadnego 8) ). Ehhh Piki i tak Cie nie przekonam, ale może spróbuj nie patrzeć na ten film jak na komedie. To tak, jak byś zobaczył niedorozwinięte dziecko na ulicy i zaczął się z niego śmiać. DŚ pokazuje jeden dzień przeypadkowego, typowego Polaka, na dodatek zfiksowanego. Trochę kojarzy mi się ta sytuacja z Misiem, na którego to wszyscy patrzyli jak na komedię, a to tak na prawdę coś na pograniczu dramatu i satyry, ukazującej obraz Polski za czasów komuny. Z lekką dawką ironi. Są tu jacyś ludzie, którzy potrafią docenić te dwa kultowe filmy??


Oj Miaga,miazga... Miś to całkiem inna historia, tam nie ma się co doszukiwać głębi tam ona po prostu jest i to wieeeelka!

Listen you fuckers, you screwheads, here's a man who would not take it anymore.

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Filmy
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 13, 2004, 20:34:14 pm »
No więc skoro podoba ci się Miś, to jak może Ci się Dzień Świra nie epodobać? Ehhh ;) I nie jest to taka całkiem inna historia, dla mnie te dwa filmy mają całkiem sporo wspólnego.

Matt

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 148
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 13, 2004, 21:00:22 pm »
Dobra, trochę siwobrodego mądrali ze strony łomża tim. Myślę, że im bardziej człowiek starszy i znudzony życiem, tym bardziej przypasuje mu DZIEŃ ŚWIRA! Ja tam się z adasiem miałczyńskim identyfikowałem niemal w 100% zarówno w dniu świra, jak i w nic śmiesznego! To wg mnie dwa, najlepsze polskie filmy! Ruszają jak diabli! Oglądam to, patrzę otępiale, a życie się toczy. Jakoś tak obok!

Świetny jest DŁUG! O tym jak ludzie upadają na samo dno w konsekwencji jednego, wydawałoby się nieistotnego błędu. Cholera - kocham te filmy!

Komedie! Uwielbiam te najgłupsze! Widział ktoś KUNG POW i mistrza BETTY w akcji? Oglądał któryś z was BUT MANITU? A w przeszłości takie filmy jak TOP SECRET? Jeśli nie - nie ma sensu o nich pisać. Pasuje mi taki rodzaj komedii - głupi i zupełnie nielogiczny!

Jackie CHAN! Maestro, który do roku 2000 nie popełnił ani jednego błędu dostarczając najlepsze filmy karate jakie widziałem! A potem... tuxedo, medallion, rush hour ... dziękuję, już nie mogę.

PAMIĘTACIE CIARY NA PLECACH PRZY PIERWSZYM POKAZIE MORTAL KOMBAT? PIERWSZE WRAŻENIA PRZY GAPIENIU SIĘ W MATRIX? TAAAAK!

Robson

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 03-11-2003
  • Wiadomości: 57
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #24 dnia: Lutego 14, 2004, 00:41:35 am »
Cytat: "Grek"
Hard - Boiled , The Killer ,A Better Tommorow ,Once a Thief ,Bohaterowie nie płaczą ,Kula w łeb - szczerze wszystkim polecam - najlepsze kino akcji rodem z HongKongu - często lecą na Polsacie :)
Lubie takze oglądać kino wuxia

"Bohaterowie..." przez ostatnie kilka lat puszczali go już z pięć razy na TV4 i za każdym razem oglądam i nadal mi się nie znudził. Dramat z brutalnymi scenami i to wszystko przeplatane mimo wszystko jajcarskimi scenami. Raz tylko za to widziałem taki film na TV4, tytuł coś jakby Król i Żebrak (?) ze Stephenem Chowem. Zajebiste walki i jak zwykle humor. To był najlepszy film Chowa jaki widziałem, stawiam go na równi z najlepszym filem Dacascosa "Only the Strong", Jackiego "Drunken Master II" i Jeta "Last Hero in China".
Z nowszych widziałem ostatnio Last Samurai i średnio mi się podobał. Za dużo patetycznego pieprzenia w amerykańskim stylu. Odświerzyłem sobie także od czasu kiedy TVP go ostatni raz emitowała - serial Twin Peaks. Ech, to było coś...

Anonymous

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #25 dnia: Lutego 14, 2004, 12:18:57 pm »
Cytat: "Grek"
hmmm LotR jest genialnym filmem tylko dla tych co nie czytali ksiazki Tolkiena ci co czytali to znalezli duuuzo niedoróbek :)

Ba 1/2 fimu to przekłamania względem książki... Co nie zmienia faktu, że film jako dzieło i tak jest wielki...

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Filmy
« Odpowiedź #26 dnia: Lutego 14, 2004, 13:36:49 pm »
Czizas, Matt. Nie chcialem o tym wspominać, ale skoro ty to pierwszy powiedziałeś, to... ja też zacząłem się jakoś tako z lekka identyfikować ze ''Świrem''.A po wyjści z kina powiedziałem se: ''dawno takiego głębokiego filmu żem nie obejrznął...''. Chociaż wtedy leciały same szmiry, ale...
GT: Trusio

lewik

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #27 dnia: Lutego 14, 2004, 14:50:43 pm »
Dzień Świra jest komedią. Koterski zresztą sam mówi, że Miauczyńskiemu jest smutno, a widzowi wesoło. Ta wszechogarniająca frustracja, nerwice natręctw itp. są dla widza zabawne, chociaż wie, że to wszystko to wielka tragedia bohatera. Ja sie smialem, by za chwile zastanawiac sie nad smutnymi refleksjami jakie plyna z filmu. Piki ty tego filmu nie zrozumiesz, masz cjholerne 10 lat i zyjesz w nieco innym swiecie. O nic sie nie martwisz poki co i az ci zazdroszcze. Tak jak Matt mowi im dluzej czlowiek zyje tym lepiej rozumie sytuacje Adasia. Jak mozesz mowic ze film o samotnosci itp. problemach jest plytki, no jak ? Dla mnie to dzielo, genialne, zajebiscie smieszne i zajebiscie smutne - jednoczesnie, to rzeczywistosc bez ogrodek.

Na niektórych stronach 50 % redaktorów się obija, a drugie 50 % ciężko pracuje. Na szczęście u nas jest odwrotnie - www.neogo.pl

Grek

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 06-02-2004
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #28 dnia: Lutego 14, 2004, 19:54:55 pm »
a oglada ktos ANIME ??

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Filmy
« Odpowiedź #29 dnia: Lutego 14, 2004, 21:00:37 pm »
zgadzam sie z lewikiem...sam niedawno obejrzałem ten film i niektóre akcje rozbrajają (np. rozmowa ojca z synem, albo na plaży jak żalił się nad wymową w telewizji), ale to jest szczera prawda o dzisiejszych czasach... 8)

Mielu

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 742
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #30 dnia: Lutego 14, 2004, 22:23:23 pm »
Cytat: "Grek"
a oglada ktos ANIME ??


Jest taki temat na forum. Może na drugiej albo trzeciej stronie. Poszukaj. Pewnie, że oglądamy :wink:

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Filmy
« Odpowiedź #31 dnia: Lutego 15, 2004, 00:31:51 am »
WOW! Tylko tyle mogę powiedzieć poobejrzanym właśnie ''Dark Water'' Hideo Nakata. Na początku myślałem, że to będzie jak kontynuacja wytartego już nico i ''nie aż takiego strasznego Ringu, jak się o nim mówi''. Ale musze przyznać, że ten film mnie zabił. W pewnym momencie, jak dziecko zasłoniłem twarzby nie patrzeć. Szczerze polecam ten film. Nie zawiedziecie się.
GT: Trusio

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Filmy
« Odpowiedź #32 dnia: Lutego 15, 2004, 00:44:09 am »
A ja obejrzałem dzisiaj przesympatyczna komedię romantyczną z Jackiem Nicolson'em- "Lepiej już być nie może". Naprawdę wgnitła mnie w ziemię. Tak rewelacyjnej gry aktorów (zarówno pierwszo jak i drugo planowych!) bardzo dawno nie widziałem, a i scenariusz nie pozostawia wiele do życzenia. Komedyjka lekka i przyjemna, a jednak daje czasem do myślenia. Hasła typu
-"jak udało ci się tak wiernie przedstawić kobietę w swoim dziele?"
-"po prostu- wymyśliłem sobie faceta i odjąłem mu rozum i logikę."
pozostaną na długo w mojej pamięci :D
Zaraz po tym filmie obejrzałem "Tożsamość" z rewelacyjnym John'em Cussack'iem. Po prostu MEGA CIOS. W sumie pisać cokolwiek o tym filmie to byłby mega spoiler (wszystsko w nim to jedna wielka zagadka), więc powiem tylko tyle- najlepszy film (w swoim gatunku, a jest to thriller pełną gębą) od czasu "Jakubowej Drabiny" (tego nic nie przebije 8) ). Świetny scenariusz, reżyseria, gra aktorów... wszystko dopięte na ostatni guzik. Szczerze polecam- mocne kino.
To teraz jestem totalnie zajarany, bo spieprzony dzień zakończył się dwoma wspaniałymi filmami :D I tak ma kurna być...

Grek

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 06-02-2004
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #33 dnia: Lutego 15, 2004, 10:51:50 am »
tak ostatni japończycy lubią nas straszyćswoimi horrorami - i wychodzi to im wyśmienicie :)

Tokar_Sama

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 07-02-2004
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #34 dnia: Lutego 15, 2004, 13:45:15 pm »
Wczoraj wieczorkiem obejrzalem sobie "The Others".Coz moge powiedziec.Film ewidentnie zrobiony na modle Szostego Zmyslu,w zalozeniach i paru aspektach bardzo do niego podobny.Tyle,ze o dziwo kalka przerosla pierwowzor,co nie bylo zreszta zbytnio trudne,bo Szosty Zmysl wbrew opinii wielu osob nie jest w zadnym wypadku filmem wybitnem,ani nawet jakos bardzo dobrym.Wrecz przeciwnie-obraz Shyamalana ma sporo niemalych luk w scenariuszu,a "niesamowitego zwrotu akcji" co bardziej spostrzegawczy widz domysli sie w polowie filmu.
W"The Others" na szczescie zadnych nielogicznych motywow nie ma(a przynajmniej ja takich nie zauwazylem :wink: ),a rezyser nie daje widzowi zbyt wielu szans,by domyslic sie kim sa tytulowi inni(oczywiscie az do momentu,w ktorym film nie wyjasnia tej tajemnicy^^).
Historia pewnego starego domu,w ktorym mieszka matka z dwojka dzieci cierpiacych na dziwna przypadlosc-bardzo silne uczulenie na swiatlo,o dziwo w paru momentach potrafi niezle przestraszyc(co prawda raczej nie poprzez panujacy tu klimat,a przez zaskoczenie-tam cos trzasnie,tu cos wyskoczy,ale Szosty Zmysl nie potrafil nawet tego),a Nicole Kidman calkiem dobrze sprawdzila sie w roli apodyktycznej matki dewotki(normalnie statystyczna sluchaczka radia ma-ryja xD).
Podsumowujac,nie jest to moze jakies wielkie dzielo,ale calkiem niezly thriller,ktory nawet potrafi wciagnac.Warto sprawdzic.
[size=24]A jaki jest Twój współczynnik elo ? o_O[/size]

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Filmy
« Odpowiedź #35 dnia: Lutego 15, 2004, 14:11:45 pm »
"Inni" to dobry, mroczny film. Mocno dołujący, ale dobry...

zaar

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 27-12-2003
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #36 dnia: Lutego 15, 2004, 15:57:55 pm »
"The Others" świetny film z klimatem za to "Gothika" to jakieś nieporozumienie. Właśnie objerzałem. Słabiutki film. Nic specjalnego, obejrzeć i zapomnieć. Jedyne co zapada w pamięć po objerzeniu tego filmu to irytujący krzyk Halle Berry. Moim zdaniem jak się komuś nudzi to niech sobie objerzy na kompie jeśli nie ma innego filmu pod ręką, bo 15 zl za bilet do kina poprostu nie jest tego warte. Szkoda, znów się zawiodłem... :?
All Hell Cant Stop Us Now !!!

Mielu

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 01-11-2003
  • Wiadomości: 742
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #37 dnia: Lutego 15, 2004, 17:52:48 pm »
Ludzie, najlepsza komedia ever to Czacha Dymi (Brain Donors czy coś takiego). Po prostu musowo trzeba to zobaczyć. Inna sprawa, że są dwa tłumaczenia i na to lepsze jest duuuużo ciężej trafić

lewik

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #38 dnia: Lutego 15, 2004, 18:14:24 pm »
Mielu widzialem sporo lepszych komedii :), ale ta tez jest przednia wiec nie ma o co kruszyc kopii. A "Memento" misie drogie widzialy ;)?

Na niektórych stronach 50 % redaktorów się obija, a drugie 50 % ciężko pracuje. Na szczęście u nas jest odwrotnie - www.neogo.pl

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Filmy
« Odpowiedź #39 dnia: Lutego 15, 2004, 21:02:27 pm »
oglądaliście może "świętych z bostonu"?? w/g mnie wypas filmik i spoko bryzgająca krew 8)