fani teorii spiskowych, że "taaak, jesteśmy ruchani, i nie ma to tamto trza rewolte robić"
Nie trzeba być fanem teorii spiskowych, by dojść do takiego wniosku. Jeśli nie widzisz, jak media i władza manipulują ludźmi to jednak film nie skłonił Cię do refleksji, a i "troszkę nie poczytałeś".
a bankierzy, że są 4, czy 5 władzą i to najważniejszą
Czy najważniejszą, historia zweryfikuje. Poniekąd tak, bo pieniądz napędza wszystko inne. A czy są piątą władzą? Oczywiście, ale to nie jest żadna teoria spiskowa.
Wiedziałem, że ktoś przyczepi się do mojej wypowiedzi, nie jestem też zbytnio zdziwiony, że padło na ciebie. Nie chcę robić w tym wątku mega off-topa, więc ten post będzie zarazem EOT'em z mojej strony. Otóż po pierwsze osobiście nie podchodzę do NICZEGO w tak bezkrytyczny sposób, jak najwidoczniej podchodzisz ty. Szczytem ignorancji w takiej sytuacji jest, więc powiedzenie, że ów film nie skłonił mnie do refleksji, których zresztą uświadczyłem już na długo przed tym filmem i na swój sposób mam powoli dosyć. Manipulowanie ludzi przez media i władze jest "oczywistą oczywistością", którą dopuszczają się również autorzy tego (osławionego poniekąd w niektórych kręgach) filmu. Naciąganie faktów tak by pasowały one do własnej tezy nie poczytuje za nic dobrego i żeby nie było, nie obchodzi mnie, czy jesteś ateistą, czy wierzącym, czy Biblia jest dla ciebie niczym więcej jak zestawem najnowszych mitów, czy rzeczą świętą, ale autorzy tego filmu niestety przekonują widza do swoich argumentów na postawie niedomówień, omijania szeregu argumentów itd. Już sam wstęp tego filmu (część pierwsza), mówiąca o Jezusie jest niczym więcej jak tylko szeregiem domysłów, spekulacji, bez żadnych faktów argumentujących. A ja po prostu zmęczony jestem już takimi filmami, spodziewam się, że oglądałeś Religulous, gdzie Bill Maher stara się przekonać wszystkich naokoło o swojej niepowtarzalnej prawdzie. Jest on jednak tylko komikiem (niezłym zresztą...) i nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktuje go poważnie. Na tej samej zasadzie nie traktuję poważnie twórców zeitgeista bo kim właściwie jest Peter Joseph? Podaj mi źródła na podstawie, których udowodnisz mi, że jego twierdzenia na temat podobieństw Jezusa z pogańskimi bogami są tak rzekomo uderzające (proszę nie odwołuj się tylko, ani do tysiąca artykułów, które powstały po nakręceniu zeitgeista i bezpośrednio na nim bazują, ani też prac Llogari Pujol'a, najlepiej gdybyś samodzielnie znalazł konkretne przykłady, bo ja szukałem - bezskutecznie niestety). Co więcej, sama idea zapożyczania różnych elementów poprzez różne religie (łącznie z chrześcijańską) by zdobywać kolejne rzesze wyznawców nie jest też żadnym novum i wielce prawdopodobne jest, że ojcowie kościoła rzymsko-katolickiego też tak robili. Jednak nie w taki sposób jak zostało to przedstawione w tym filmie, ot i z tego powodu mi się to nie podobało. Na takiej samej zasadzie mógłbym nakręcić film "Apokalipsa tuż za rogiem" i znaleźć tysiące przykładów (oczywiście przedstawionych w takim świetle by odpowiednio pasowały), też byś uwierzył? Ba sam zeitgeist by mógł mi posłużyć za dowód, dla przykładu 4 jeźdźców Apokalipsy "3 nieść będzie kryzys gospodarczy, biedę i głód", a David Rockefeller, albo jego syn, brat, ciul go wie świetnie by pasował na postać antychrysta. Apokalipsa już się zaczęła! Sprawdź choćby to
...haha, rozumiesz o co mi już chodzi? Co do 9/11, to nie pierwszy film, który o tym mówi i jaki mi było dane oglądać, więc nie otworzyło mi to jakoś specjalnie oczu, zapętlenie w to wspomnianego Davida (byłego właściciela WTC) - jest prawdopodobne, cóż...nie pierwszy raz USA kieruję się głównie finansowymi interesami. Co do ostatniego wątku, wierzysz w NEW WORLD ORDER, i działaniem zza kurtynki i niby nie jesteś fanem "wielkich teorii spiskowych"? He...powiedzmy tak nie jestem w stanie skreślić na 100% tej teorii, i wpływów wielkich rodzin bankierskich na życie polityczne USA, jednak na podstawie logicznego myślenia - wątpię w to.
Właśnie znajoma (szesnastoletnia ) bardzo mnie nakłaniała do oglądnięcia tego filmu, bo otwiera oczy i w ogóle szok zapewnia
Obejrzyj, bo w sumie warto, ale nie spodziewaj się nagłego oświecenia
.