Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 879827 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

Jacek84

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6000 dnia: Listopada 24, 2012, 15:44:23 pm »
Obejrzałem nowego Batmana. Będą spoilery i zapewne duże ilości Szmajdzika na raz ;)

Nolan nie udźwignął sprawy. Nie było dla mnie problemem, że film w wielu momentach był ślamazarny, zupełnie. Może dlatego, że trochę filmów w życiu widziałem i bardzo wolny rozwój akcji nie jest dla mnie wielką wadą (ba, czasami jest zaletą). Zniszczony życiem, wyobcowany Wayne był zupełnie nieprzekonywujący (co dziwne, bo Bale potrafi znacznie więcej). Catwoman zupełnie przeciętna, ale to już zrzucam na karb osoby zaangażowanej do tej roli.

Co rozczarowało mnie najbardziej to fakt jak fabularnie została przekazana postać Bane'a. Hardy był bardzo dobry, sprostał wyzwaniu grania bez mimiki (+ THOSE ABS). Jednakże jego doskonałe monologi, w duchu praktycznie Bakuninowsim, zostały zupełnie zgwałcone przez postać Talii i rozwiązanie akcji. Pomijam już, że od połowy filmu czułem w kościach, że Miranda/Talia będzie w jakiś sposób kluczową postacią. ch** mnie boli czy "tak było w komiksie" czy nie. Zamiast pola do refleksji na temat tego jak bardzo dziurawą koncepcją jest umowa społeczna, wszystko zostało sprowadzone do rozwałki z powodu traumy z dzieciństwa. Meh.

Film nie umywa się do "dwójki", jest gdzieś na poziomie jedynki. Szkoda Tomka H. bo widać, że się starał. Ostatecznie niestety wyszło, że to TYLKO kino akcji o samotnym jeźdźcu.

1/10 za dobre suple hehe :troll:

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6001 dnia: Listopada 25, 2012, 23:13:56 pm »
 Atlas Chmur zniszczył mnie konkretnie. Siedziałem w kinie jak na szpilkach bojąc się mrugnąć by nie uciekł mi jakiś wątek. Ledwo to wszystko sobie poskładałem, piękny film, a za tematykę i sprawy w nim podjęte 10/10.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6002 dnia: Listopada 25, 2012, 23:45:27 pm »
A te wszystkie historie faktycznie są jakoś sensownie powiązane, czy to po prostu sztuka dla sztuki i reinkarnacja FTW?
PSN ID: WojtqGO

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6003 dnia: Listopada 26, 2012, 00:11:26 am »
Niektóre historie mniej, niektóre bardziej inne może coś przeoczyłem, ale wydawały mi się z niczym nie powiązane. Wybiorę się jeszcze raz, może coś jeszcze wyłapie. To jeden z tych filmów w których wiele rzeczy nie jest podanych na tacy pozostaje miejsce na interpretacje.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6004 dnia: Listopada 29, 2012, 20:45:38 pm »
Dzisiaj wybrałem się na nowość od Johna Hillcoata, znanego wcześniej z świetnego The Road, Proposition i bliższej graczom krótkiej historii w realiach .

Byłem tym bardziej nastrojony na niezłe kino ze względu na nazwisko Nicka Cave’a, który od jakiegoś czasu kojarzy mi się głównie z ociekającego klimatem Zabójstwa Jessiego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda i rewelacyjną wręcz ścieżką dźwiękową, którą dumnie co jakiś czas sobie odtwarzam. Do tego zapowiadająca wysoki aktorski poziom stawka (Guy Pearce, Tom Hardy, Gary Oldman – choć jego rola, jak się okazało, jest mocno epizodyczna) zapowiadały udany seans.

Mowa o Lawless (Gangster).

Myślę, że moje oczekiwania były zbyt duże, bo dostałem pięknie oprawioną, świetnie zagraną, choć prostą i dość sztampową historię trzech braci, żyjących na głębokiej prowincji z pędzenia bimbru w niebezpiecznych czasach amerykańskiej prohibicji.
Film broni się kreacjami aktorskimi (Hardy jak zwykle daje radę w roli twardego charakteru, Pearce – choć przerysowany mocno, to zdecydowana czołówka i zaskakująco niezły LaBeouf, do którego nie pałam specjalną sympatią). Prawdziwą siłą tego obrazu jest jednak strona artystyczna. Świetna scenografia amerykańskiej prowincji z lat 30tych ubiegłego wieku, gdzie nadal prześwitują naleciałości westernowego klimatu, kostiumy z epoki, piękne kadry i przede wszystkim rewelacyjna muzyka, które zmieszane z krwią i brutalnością tego filmu tworzą niezwykłą mieszankę nie pozwalającą na oderwanie oczu od ekranu.
Niestety, dobre aktorstwo i wyśmienita oprawa zostają nieco nadpsute przez tak naprawdę prostą i niewyszukaną dla kina gangsterskiego fabułę, podszytą wplecionymi tu i ówdzie nieskromnymi ambicjami najmłodszego z braci. Jego postać miała stanowić w domyśle pierwszy plan i spoić cały film w całość. LeBeouf to mimo wszystko nie Casey Affleck, który ukradł Pittowi wszystkie laury filmowej interpretacji biografii Jessiego Jamesa. Lawless obdarty z szat pięknej realizacji pozostawia pewien niesmak, gdzie apogeum zawodu staje się udziałem niepotrzebnego wg mnie epilogu. Nie chcąc zdradzać więcej (a można przyczepić się przede wszystkim do niewiarygodnego i wręcz umownego ukazania niektórych wydarzeń) podsumuję wrażeniem, jakie pozostało we mnie po opuszczeniu sali kinowej: życiowa wytyczna „MAN THE FUCK UP”.

A poważniej i nieco wyolbrzymiając polecam Lawless widzom, których urzekło liryczne wręcz Zabójstwo Jessiego Jamesa…, bez nastawienia na typowe kino gangsterskie, co sugeruje krzywdzący dla obrazu Johna Hillcoat'a polski tytuł filmu. Polecam także zapoznać się z niezłą ścieżką dźwiękową.

Z pewnością zaopatrzę się w ten tytuł, przy okazji wydania na krążkach do wzbogacenia domowej kolekcji.
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2012, 20:47:33 pm wysłana przez Kert »

hanza

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6005 dnia: Listopada 29, 2012, 20:54:06 pm »
Tyz ogladalem Lawless i po mega poczatku, film nudzil coraz bardziej, nie wspominajac o lichej koncowce :)

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6006 dnia: Listopada 29, 2012, 21:19:21 pm »
Mroczny Rycerz Powstaje

Po raz 3 - tym razem w domu. Absolutnie 10/10.
Michael Caine - Oskar.
Christopher Nolan - Oskar za reżyserię (choć jeśli przy Incepcji nie dostał - co uważam jest wręcz idiotyzmem, tak pewnie tutaj też nie...).
Co do tych co piszą o bzdurach czy innych dziurach w fabule jestem w stanie analizować poszczególne minuty (pomijając ludzi, którzy filmu nie oglądali, a beztrosko rozmawiali, jedli popcorn itp. oraz tych co twierdzą, że Mroczny Rycerz to tylko letni blockbuster, bo takich nie przekonam).

Dla waszej wiadomości top3 filmów jakie w życiu widziałem.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6007 dnia: Listopada 29, 2012, 21:29:09 pm »
lol

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6008 dnia: Listopada 30, 2012, 00:09:44 am »
Obejrzałem Skyfall, nigdy nie byłem fanem Bonda, zawsze to były dla mnie filmy typu: nie ma nic innego, to można obejrzeć.
Z tym jest tak samo, z kilkoma plusikami czyli brak jakichś wybuchających długopisów i takich pierdół za którymi średnio przepadam.
Daniel bardzo dobrze zagrał. Fabuła całkiem spoko, choć końcówka przewidywalna oraz nie czaję
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
.
A i czy tylko ja motyw z
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
skojarzyłem z "Kevin sam w domu"?  :lol:

Jacek84

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6009 dnia: Listopada 30, 2012, 07:26:21 am »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Bo był popierdolony.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6010 dnia: Listopada 30, 2012, 08:39:09 am »
A i czy tylko ja motyw z
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
skojarzyłem z "Kevin sam w domu"?  :lol:
Ja z
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6011 dnia: Listopada 30, 2012, 13:35:54 pm »
Bourne Legacy - film dosyć mocno krytykowany, a dla mnie trzyma poziom poprzednich części - dużo akcji, wybuchów, pościgów, scen walki z najlepszą na rynku choreografią i do tego wreszcie czytelnie pokazanych. Jeremy Renner kreuje zupełnie inną postać niż Damon, ale równie wiarygodnie. Dla fanów kina akcji pozycja obowiązkowa - 8/10.

Lawless - strasznie się wynudziłem, ale faktycznie aktorsko trzyma poziom.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6012 dnia: Listopada 30, 2012, 13:59:56 pm »
Mroczny Rycerz Powstaje

Po raz 3 - tym razem w domu. Absolutnie 10/10.
Michael Caine - Oskar.
Christopher Nolan - Oskar za reżyserię (choć jeśli przy Incepcji nie dostał - co uważam jest wręcz idiotyzmem, tak pewnie tutaj też nie...).
Co do tych co piszą o bzdurach czy innych dziurach w fabule jestem w stanie analizować poszczególne minuty (pomijając ludzi, którzy filmu nie oglądali, a beztrosko rozmawiali, jedli popcorn itp. oraz tych co twierdzą, że Mroczny Rycerz to tylko letni blockbuster, bo takich nie przekonam).

Dla waszej wiadomości top3 filmów jakie w życiu widziałem.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Polecam Bitwę Warszawską 1920. Ten sam poziom. Będziesz mieć Top 4.

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6013 dnia: Grudnia 02, 2012, 02:10:18 am »
A będziesz mnie trzymał za rękę w trakcie seansu i wyjaśnisz mi na końcu o co chodziło?  :oops:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2012, 02:12:30 am wysłana przez szmajdzik »

LukeSpidey

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 10-05-2010
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 10
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6014 dnia: Grudnia 03, 2012, 09:21:14 am »
Jeśli chodzi o te luki fabularne w trylogii Nolana to wydaje się być ich więcej z każdym kolejnym filmem. Nie wiem, czy reżyser tak ambitnie podchodził do obrazów, że potem musiał wycinać grube minuty, aby zmieścić filmy w rozsądnym czasie czy jak, niemniej jednak jak się ogląda TDK czy TDKR to niektóre błędy strasznie rażą i ciężko jest nie zazgrzytać zębami. I piszę to jako wielki fan nowych Batmanów.

el becetol

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6015 dnia: Grudnia 20, 2012, 17:23:52 pm »
Obejrzałem film John Carter i pozytywnie się zaskoczyłem. Takie kosmiczne fantasy zrobione z pompą, przeznaczone raczej dla młodszych widzów - więc coś w stylu Star Wars  :troll: A Pixar to niekwestionowani mistrzowie w tworzeniu różnych stworzeń - Woola jest świetny.

Szkoda że film się tak słabo sprzedał, za co winię tragicznie antymarketingowy tytuł.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6016 dnia: Grudnia 20, 2012, 19:49:30 pm »
Obejrzałem Dredd 3d i polecam. Mnie osobiście podobał się bardziej niż Raid - chyba jestem zmęczony azjatycką estetyką kina akcji i wolałem coś bardziej tradycyjnego acz fajnego wizualnie. No i aktorsko film wypada całkiem nieźle. 8/10

el becetol

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6017 dnia: Grudnia 21, 2012, 02:26:21 am »


Wstawie se tu bo do jutra zapomne.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6018 dnia: Grudnia 21, 2012, 07:58:48 am »


Wstawie se tu bo do jutra zapomne.
Film świetny ale nie oglądajcie trailera- to po prostu streszczenie fabuły

Jacek84

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6019 dnia: Grudnia 21, 2012, 09:04:00 am »
Widziałem Indie Game the Movie i przez większość czasu chciało mi się płakać. :mad: Zajebisty montaż swoją drogą.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6020 dnia: Grudnia 21, 2012, 10:48:44 am »
Widziałem Indie Game the Movie i przez większość czasu chciało mi się płakać. :mad: Zajebisty montaż swoją drogą.


W sumie to z happy endem, ale bohaterowie mają zdrowo porysowane psychiki

Jacek84

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6021 dnia: Grudnia 21, 2012, 11:04:02 am »
Widziałem Indie Game the Movie i przez większość czasu chciało mi się płakać. :mad: Zajebisty montaż swoją drogą.


W sumie to z happy endem, ale bohaterowie mają zdrowo porysowane psychiki
Gość od Braida, przypomina mi Spacey'a w Siedem. Typ jest przerażający. :)

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6022 dnia: Grudnia 21, 2012, 11:08:42 am »
Jakby był inny to by nie stworzył takiej magicznej gry jak Braid.... Gdzieś był temat test IQ- nie widziałem trudniejszego testu IQ niż ta gra.
A sam film dla fanów gier video moim zdaniem obowiązkowy

Jacek84

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6023 dnia: Grudnia 21, 2012, 11:19:42 am »
Ja właśnei zaczałem nieco inaczej patrzeć na Braida po tym filmie. Teraz ta cała opowieść + wizerunek człowieka, który ją stworzył robi jeszcze większe wrażenie.

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6024 dnia: Grudnia 26, 2012, 17:16:33 pm »
Piątek wypad na Hobbita do I-maxu już nie mogę się doczekać:D W tym tygodniu ze znajomymi odświeżyliśmy sobie trylogie LOTR, więc jestem gotów na wyprawę Bilba.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6025 dnia: Grudnia 26, 2012, 18:12:12 pm »
Też z chęcią się przejdę, bo opinie na sieci są podzielone. Najgorsze podobno są dłużyzny, co nie wróży najlepiej, skoro postanowiono dla kasiory rozciągnąć Hobbita na 3 filmy.

Mrocz

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6026 dnia: Grudnia 26, 2012, 23:31:00 pm »
Byłem właśnie na Hobbicie :D I powiem mega mi się podobał :D Jak dla mnie film trzyma poziom niemalże cały czas. Ogląda się to tak jak najlepsze sceny z Władcy Pierścieni razem z usunięciem super nudnych scen z Frodo i Samem :D Naprawdę każdy fan jakiegokolwiek fantasy obowiązkowo powinien iść do kina :P

O! Wystrzegać się wersji z POLSKIM DUBBINGIEM! Przez pierwsze 10 minut puścili nam przypadkowo, jest tak beznadziejna, że ludzie w sali zrobili awanture i zmienili taśmę :lol: :lol:

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6027 dnia: Grudnia 27, 2012, 00:15:05 am »
Ciekawostki na temat Mroczny Rycerz Powstaje:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

el becetol

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6028 dnia: Grudnia 27, 2012, 01:29:05 am »
Ciekawostki na temat Mroczny Rycerz Powstaje:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Dlatego pewnie była tak strasznie ch**owa. Pojedynek
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)


Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6029 dnia: Grudnia 27, 2012, 12:17:56 pm »
Nie wziąłeś pod uwagę, że Nolan chciał, aby "jego" Batman miał w sobie większą dawkę realizmu. Zaryzykuję stwierdzenie, że miał podobny pomysł na to uniwersum, jak Burton, jedynie z mniejszą ilością groteski i typowego dla Burtona klimatu (nie do pobicia do dzisiaj - scenografia, ujęcia, postacie). Schumacher, który chciał być nieco "wierniejszy" komiksom stworzył niemalże parodię i osobiście wolę Denta z "Mrocznego Rycerza", niźli Two Face'a w wykonaniu Tommy Lee Jonesa, który wyglądał i zachowywał się, jak rajski ptak. Stąd też trudno oczekiwać Bane'a takiego, jak w komiksie, lub z gier (Arkham Asylum i Arkham City - z których grafikę Bane'a wrzuciłeś). Nie wyobrażam sobie w "nolanowskiej" otoczce, że mamy szczypiora, który po napompowaniu chemią robi się wielkim klocem. Zgadzam się jednak, że nie do końca wyszło dobrze. W Banie Hardy'ego za dużo jest liryczności, jak na postać znaną z rysowanych odpowiedników.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 27, 2012, 12:35:55 pm wysłana przez Kert »

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6030 dnia: Grudnia 27, 2012, 22:52:09 pm »
Kert właściwie powiedział co chciałem napisać. Jak sam Nolan stwierdził jest to ich interpretacja postaci, którą się starali jak najrealniej oddać (jak i całe uniwersum).
I nie rozumiem twoich pretensji do walki. Jak dla mnie jeden z najlepszych pojedynków jakie oglądałem. U Bane`a czuć tą siłę, to niesamowitą moc i agresję. Świetna zagrana oraz nakręcona. Majstersztyk powiedziałbym i mógłbym ją nawet rozkładać, interpretując po kilka sekund.
A co do liryczności Bane`a to polecam sprawdzić odcinki z nim z BTAS. Zresztą w filmie chciał koniecznie ludziom coś pokazać nagłaśniając to maksymalnie. Bo pewnie chodzi ci m.in. o jego monolog przed więzieniem. Nieprzypadkowo tam byli dziennikarze, których możliwe, że sam nawet skrzyknął.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6031 dnia: Grudnia 27, 2012, 23:20:01 pm »
interpretując po kilka sekund.
Dajesz.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6032 dnia: Grudnia 28, 2012, 14:28:30 pm »
Ja "Mroczny Rycerz Powstaje" uważam za całkiem dobry film, ale zdecydowanie gorszy od poprzednich dwóch Batmanów Nolana. Dużo scen sprawia wrażenie wymuszonych, a lejące się strumieniami patetyczne gadki też nie sprawiają najlepszego wrażenia. Ogólnie czułem się zawiedziony po seansie.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6033 dnia: Grudnia 28, 2012, 14:58:56 pm »
Ja wczoraj pierwszy raz obejrzałem Babel. Podobał mi się fchui.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6034 dnia: Grudnia 28, 2012, 15:26:15 pm »
Ja wczoraj pierwszy raz obejrzałem Babel. Podobał mi się fchui.

No ja właśnie tak kawałkami oglądałem i poczułem, że może być spoko. Chyba ukradnę.

Mrocz

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6035 dnia: Grudnia 28, 2012, 19:39:53 pm »
Obejrzałem film John Carter i pozytywnie się zaskoczyłem. Takie kosmiczne fantasy zrobione z pompą, przeznaczone raczej dla młodszych widzów - więc coś w stylu Star Wars  :troll: A Pixar to niekwestionowani mistrzowie w tworzeniu różnych stworzeń - Woola jest świetny.

Szkoda że film się tak słabo sprzedał, za co winię tragicznie antymarketingowy tytuł.

Obejrzałem Dredd 3d i polecam. Mnie osobiście podobał się bardziej niż Raid - chyba jestem zmęczony azjatycką estetyką kina akcji i wolałem coś bardziej tradycyjnego acz fajnego wizualnie. No i aktorsko film wypada całkiem nieźle. 8/10

Oboje macie po plusie... Przypomnieliście mi jakie filmy chciałem zobaczyć... A nie mam za bardzo co robić dziś wieczorem :P

PS. Wiem, że to stare posty, ale jakoś tak mi się rzuciły w oczy teraz i uratowały mi wieczór :P

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6036 dnia: Grudnia 28, 2012, 19:57:36 pm »
Gdzie mogę się przez internet szybko zaopatrzyć w Bogów ulicy? :troll:

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6037 dnia: Grudnia 28, 2012, 20:17:53 pm »
piratebay.se

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6038 dnia: Grudnia 30, 2012, 10:22:25 am »
Killing them softly - film warty obejrzenia przede wszystkim z uwagi na fenomenalną grę aktorską - Gandolfini - pan od zawsze i na zawsze jest niezaprzeczalnym królem i momentami zapominałem oddychać jak pojawiał się w filmie, Jenkins, Pitt - rzemiosło aktorskie najwyższej próby. Scenariusz ogólnie dosyć wtórny, ale sposób prezentacji, praca kamery, muzyka oraz fajnie wplecione tło fabularne (początek kryzysu bankowego), świetnie budują nastrój filmu i powodują, że ogląda się go z niekłamaną przyjemnością. 9/10

Unlimited

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #6039 dnia: Grudnia 30, 2012, 18:35:59 pm »
Ja wreszcie obejrzałem "Drive". Nie będę się rozpisywał, klasa i tyle. Film który trzeba zobaczyć. 8)