Autor Wątek: Co was w życiu napawa optymizmem?  (Przeczytany 1219009 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Tarniak

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4320 dnia: Maja 19, 2009, 18:29:59 pm »
Je! Dobra kapela, brzmieniowo trochę wczesne Cro-Mags. Jest ta złość na scenie, jest przekaz, jest wykop. Brakuje tylko Johna Josepha!

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4321 dnia: Maja 19, 2009, 18:31:09 pm »
Nie wiem co do mnie mówisz, ale nie zrażam się, bo generalnie sens rozumiem <ok>


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4322 dnia: Maja 19, 2009, 18:34:29 pm »
Co Wy ku..a wiecie o Hardcore! :x

Tarniak

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4323 dnia: Maja 19, 2009, 18:37:50 pm »


To jest hardcore. A nie jakieś napieprzanie na gitarach nie do rytmu, nie do taktu!

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4324 dnia: Maja 19, 2009, 19:02:01 pm »
Są i lepsze. :P





Speedcore nie wrzucam bo przekracza już wszelakie normy muzycznej głupoty.

Tarniak

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4325 dnia: Maja 19, 2009, 19:21:02 pm »
Genialna muza. Jaram się jak dom pomocy społecznej!

svonston

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4326 dnia: Maja 19, 2009, 20:14:01 pm »
Co za ścierwo.

Tarniak

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4327 dnia: Maja 19, 2009, 20:24:38 pm »
Co za ścierwo.
To jest hardcore, chamie! HARDSTYLE X CREW! Nic tylko wciągać białe krzyżyki!

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4328 dnia: Maja 19, 2009, 20:29:26 pm »
Gówno nie Hardstyle za przeproszeniem. Ja tam Hardcore, Speedcore czy Terrorcore nie trawie ale nie bredźcie że to Hardstyle. Podobnie jak nie trawie metalu itp. gitarowych dupereli.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4329 dnia: Maja 19, 2009, 20:34:22 pm »
Hardcore to tylko happy. Dziękuję, pozdrawiam.

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4330 dnia: Maja 19, 2009, 20:46:31 pm »
Ten psycore był okej. Wkręca.
« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2009, 20:50:19 pm wysłana przez Kresq »


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4331 dnia: Maja 19, 2009, 22:43:22 pm »
Hardcore to tylko happy. Dziękuję, pozdrawiam.

Też prawda. Nawet sam Hardcore czasem bywa w pytę. Jednak już Terrocore czy Speedcore to lipa. Psycore to bardzo rzadki gatunek więc ja tam łykam jak tylko się pojawi jakaś nuta.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4332 dnia: Maja 19, 2009, 23:58:36 pm »
Gówno nie Hardstyle za przeproszeniem. Ja tam Hardcore, Speedcore czy Terrorcore nie trawie ale nie bredźcie że to Hardstyle. Podobnie jak nie trawie metalu itp. gitarowych dupereli.
To, że nie zostałeś obdarzony wrażliwością muzyczną wcale nie znaczy, że jesteś złym człowiekiem. :)

Tarniak

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4333 dnia: Maja 20, 2009, 00:09:22 am »
Dobrze gada, nie dowalaj się chłystku! Gitarowe brzmienia są dla hipisów, a metal dla kotojadów! Prawdziwi mężczyźni słuchają tylko straight-edżowej WIXY!

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4334 dnia: Maja 20, 2009, 09:57:54 am »
A co to jest straight-edżowa WIXA??? o_0

@Blancjaone

Ja po prostu szukam w muzyce czegoś czego do tej pory nie było. Dźwięków, których pochodzenia nie da się jasno określić.

PS. Jak byłem mały to podobał mi się Guano Apes. :P

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4335 dnia: Maja 20, 2009, 10:07:35 am »
Swoją drogą ja nie wiedziałem że ty takich rzeczy słuchasz Marcepan  :shock:

A optymizmem napawa mnie że jutro demko inFamous...a strasznie mnie nakręciło na tą grę.
No i ogólnie bez szkoły to fajnie jest :)

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4336 dnia: Maja 20, 2009, 10:13:08 am »
Solid najwięcej to ja słucham Detroit Techno (czyli można to nazwać klasycznym techno) i Drum n Bass. Hardcore, Hardstyle czy Psycore to raczej rzadkość u mnie w głośnikach. Czasem House poleci i jakiś Minimal.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4337 dnia: Maja 20, 2009, 10:16:44 am »
Matura z polaka zdana na 17 pkt.  :cool:

Sora

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 18-03-2005
  • Wiadomości: 1 279
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4338 dnia: Maja 20, 2009, 11:22:57 am »
matura z polaka zdana na 20 :)

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4339 dnia: Maja 20, 2009, 11:29:29 am »
Już nie podoba? :(


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

suli dia

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-04-2006
  • Wiadomości: 1 267
  • Reputacja: 13
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4340 dnia: Maja 20, 2009, 16:59:56 pm »
Napawa mnie optymizmem zbliżające się wakacje i pogoda ,która jest teraz czyli ładne słoneczko .
Także plany na najblizsze miesiące .
Umiesz Liczyć, Licz na Siebie!!!

Tarniak

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4341 dnia: Maja 20, 2009, 18:27:23 pm »
A co to jest straight-edżowa WIXA??? o_0
No wiesz, kreska mąki i mosh do rana.

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4342 dnia: Maja 21, 2009, 14:11:22 pm »
Zdany polski ustny ! je! na 50% równiutko 10pkt  :-D Tyle też sam sobie bym postawił  :cool:

Ale zajebiście!

Poleciały punkty za język - miałem tylko 2  :P Ale się zaciąłem parę razy i często zastanawiałem. Na jedno pytanie bałem się, że odpowiedziałem jako błąd rzeczowy, jednak tylko nie wysnułem wniosków z tezy.

Zajebiście się ciesze, teraz tylko angielski, 6 punktów i jestem zadowolony! A jak nie to poprawka w sierpniu. Strachu już nie ma  8-)

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4343 dnia: Maja 21, 2009, 14:18:17 pm »
Ej, nie ma się czym chwalić. :D
Mój kumpel po pierwszym zdaniu zaciął się na minutę, w odpowiedziach pomylił Mickiewicza z Kochanowskim(!) i miał 15 pkt.
Ja w zeszłym roku na pytania odpowiadałem wymijająco, prezentacji uczyłem się śpiąc (nagrałem na odtwarzacz i zapętliłem w nocy) i miałem 19. Chyba za nawiązanie dobrego kontaktu z Paniami w komisji. :lol:

svonston

  • Gość
Odp: Co was w Życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4344 dnia: Maja 21, 2009, 14:25:04 pm »
Ja teŻ się zacinałem, na 10 pytań odpowiedziałem na 2 tylko, ale się uśmiechałem, Żartowałem i zagadywałem - 18 punktów.
Niemiecki teŻ moim zdaniem średnio, maksymalnie na 11-12 punktów, a otrzymałem 16.

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4345 dnia: Maja 21, 2009, 14:29:36 pm »
Jak się już wszyscy chwalą to ja miałem 15 pkt z polaka a anglik dopiero w poniedziałek.
Yeahh, me and hate that's an odd couple

qsh

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 22-02-2005
  • Wiadomości: 282
  • Reputacja: 0
  • PSN ID i Gamertag: qsh
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4346 dnia: Maja 21, 2009, 14:34:56 pm »
Ja miałem piątki na maturze... 8)

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4347 dnia: Maja 21, 2009, 15:49:39 pm »
Ej, nie ma się czym chwalić. :D
Mój kumpel po pierwszym zdaniu zaciął się na minutę, w odpowiedziach pomylił Mickiewicza z Kochanowskim(!) i miał 15 pkt.
Ja w zeszłym roku na pytania odpowiadałem wymijająco, prezentacji uczyłem się śpiąc (nagrałem na odtwarzacz i zapętliłem w nocy) i miałem 19. Chyba za nawiązanie dobrego kontaktu z Paniami w komisji. :lol:

Wszystko zależy od pytań. Ja miałem 2 poniżej pasa, sprawdzające dobitnie mój słaby jezyk ;p

Sadzę, że było tak 4 za prezentacje z 5, 2 za język z 6, za jedno pytanie 0 błąd rzeczowy pewnie, 3 punkty za 1 pytanie i 1 punkt za ostatnie  :P Odpowiedziałem na wszystkie. Równie dobrze mogłem mieć 18, wszystko stres i mętlik w głowie. Mam po prostu problemy z takimi wyrazami jak paralelne, komizmu, tebańskich, epejsodiony, katharsis, decorum, teatralnym spektaklem. Jak czytam to luz ale jak mówie w stresie kiedy czas mnie goni to różnie to bywa. I to nie, że nie umiałem literatury podmiotu. Przeczytałem moje pozycje ze zrozumieniem i do tego streszczenia podkreślając naj naj rzeczy.

To była chwila, facet się patrzył jak by mniał mnie oblać i traciłem mysli. Ale się i tak zajebiście ciesze!

Uważam, że jak na 5 dni temu kiedy posiadałem tylko bibliografię i przeczytaną jedną lekturę to zaszalałem. Ja miałem bite wszystko na pamięć, same konkrety  :P

Ps. moja siostra cioteczna rok temu dostała 6 punktów..

svonston

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4348 dnia: Maja 21, 2009, 15:52:24 pm »
Ja nic nie czytałem. ['] :(

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4349 dnia: Maja 21, 2009, 15:54:40 pm »
Ja sie zacinałem, nie przeczytalem zadnej ksiazki z literatury przedmiotu i podmiotu, pracy praktycznie nie umialem, i tak jak mowi svon, usmiechajac sie i zartujac wywalczylem 17 pkt, wiec rzeczywiscie - nie masz sie czym chwalic. ;)

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4350 dnia: Maja 21, 2009, 16:35:03 pm »
Ja też się zacinałem, na 10 pytań odpowiedziałem na 2 tylko, ale się uśmiechałem, żartowałem i zagadywałem - 18 punktów.
Niemiecki też moim zdaniem średnio, maksymalnie na 11-12 punktów, a otrzymałem 16.

wie ghets?

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4351 dnia: Maja 21, 2009, 16:42:45 pm »
Ja sie zacinałem, nie przeczytalem zadnej ksiazki z literatury przedmiotu i podmiotu, pracy praktycznie nie umialem, i tak jak mowi svon, usmiechajac sie i zartujac wywalczylem 17 pkt, wiec rzeczywiscie - nie masz sie czym chwalic. ;)

Zależy od tematu, uważasz, że miał bym się śmiać z Szekspira 15 minut ?

qsh

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 22-02-2005
  • Wiadomości: 282
  • Reputacja: 0
  • PSN ID i Gamertag: qsh
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4352 dnia: Maja 21, 2009, 16:43:51 pm »
Ja też się zacinałem, na 10 pytań odpowiedziałem na 2 tylko, ale się uśmiechałem, żartowałem i zagadywałem - 18 punktów.
Niemiecki też moim zdaniem średnio, maksymalnie na 11-12 punktów, a otrzymałem 16.

wie ghets?

Chyba gehts...

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4353 dnia: Maja 21, 2009, 16:46:41 pm »
Ja nic nie czytałem. ['] :(

W pytaniach ciągneła mnie za język, i wyszło, że lekturę czytałem. gdyby nie to punktów było by mniej. I tak uważam że komisje miałem spoko. Oby taka była z angola..

svonston

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4354 dnia: Maja 21, 2009, 16:49:05 pm »
Ja sie zacinałem, nie przeczytalem zadnej ksiazki z literatury przedmiotu i podmiotu, pracy praktycznie nie umialem, i tak jak mowi svon, usmiechajac sie i zartujac wywalczylem 17 pkt, wiec rzeczywiscie - nie masz sie czym chwalic. ;)

Zależy od tematu, uważasz, że miał bym się śmiać z Szekspira 15 minut ?
Chyba czegoś nie zrozumiałeś.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4355 dnia: Maja 21, 2009, 16:49:12 pm »
Ja sie zacinałem, nie przeczytalem zadnej ksiazki z literatury przedmiotu i podmiotu, pracy praktycznie nie umialem, i tak jak mowi svon, usmiechajac sie i zartujac wywalczylem 17 pkt, wiec rzeczywiscie - nie masz sie czym chwalic. ;)

Zależy od tematu, uważasz, że miał bym się śmiać z Szekspira 15 minut ?
Zbrodnia i kara tez zbyt smieszna nie jest, a sie w 15 min nie zmiescilem.  :cool:

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4356 dnia: Maja 21, 2009, 17:18:39 pm »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

już nie zaczynajmy, to już byyyyyło:
http://www.neogo.pl/forum/index.php?topic=10155.0
:P

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4357 dnia: Maja 21, 2009, 17:51:13 pm »
Ja sie zacinałem, nie przeczytalem zadnej ksiazki z literatury przedmiotu i podmiotu, pracy praktycznie nie umialem, i tak jak mowi svon, usmiechajac sie i zartujac wywalczylem 17 pkt, wiec rzeczywiscie - nie masz sie czym chwalic. ;)

Zależy od tematu, uważasz, że miał bym się śmiać z Szekspira 15 minut ?
Chyba czegoś nie zrozumiałeś.
Chyba nie.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4358 dnia: Maja 21, 2009, 18:49:50 pm »
Wy chyba też nie. Chwalić się nie chwale. Napisałem tylko co napawia mnie optymizmem dziś. W necie zresztą każdy może być piątkowy. Ja z polaka w 3LO miałem 2 i nie dopuściła mnie do matury. Kazała zrezygnować albo zaliczyć wszystko. Po 2 latach bez polskiego i bez nauki 2,5 roku czegokolwiek na pamięć (nie licząc miasta w GTAIV czy skarbów w uncharted - niektórych) podołałem wykuciu na pamięć bitych 3,5 stron A4 w 3dni. I to oprócz zaliczenia na 50% napawia mnie optymizmem. Z 6 punktów też był bym równie zadowolony, ponieważ tam gdzie idę polski mi do niczego nie potrzebny.

Historyjek o 18/20p naczytałem się masę, więc możecie sobie darować. Więcej to stresuje niż pomaga. Od mamy także wiem jak wyglądała stara matura zdawana na 5 :lol:

Punkty poleciały mi za literaturę przedmiotu której nie czytałem a wypisać musiałem oraz przez stres. Nie każdy potrafi patrzeć się w oczy komisji i jednocześnie recytować z pamięci. A jak widziałem koleś sprawdzał czy patrzę się w podłogę czy w komisję.

Byłem na masę pytań przygotowany ale nie takie które mi zadano. Po 15 minutach wypowiedzi miałem tak sucho w gardle, że ledwo mogłem mówić... Pytania jakie mi zadano mogę określić jednoznacznie: jedno ratunkowo-zaliczeniowe na logiczne myślenie, sprawdzenie czy czytałem lekturę i rozumiem jej gatunek, czy prace pisałem sam, czy wykułem na pamięć czy też rozumiem to co powiedziałem, sprawdzenie języka w rozmowie czy odbiega od pracy i chyba tyle..

Liczy się tylko to, że zdałem ustny polski !

Co do nagraniem siebie i puszczeniem w nocy - spróbowałem. efekt ? wstałem niewyspany z bólem głowy. Nie polecam osobą co w śnie przeszkadza tykanie zegarka wskazówkowego.
« Ostatnia zmiana: Maja 21, 2009, 19:19:03 pm wysłana przez marcinps3 »

svonston

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #4359 dnia: Maja 21, 2009, 22:23:56 pm »
Kurde, ale nie bądź zazdrosny, też tylko pisaliśmy, co nas optymizmem napawa. :\