Co was w życiu napawa optymizmem?

[Solid Snake 1989]

Naturalnie że z butelki- puszki to pomyłka. 
Choć niektóre lepiej smakują z kufla (Heineken chociażby), z czego z chęcią korzystam bo pamiętam do tej pory jak wynosiłem mój ulubiony kufel zwierzynca z knajpy :] No i przypominam nawiasem mówiąc by moczyć kufel w zimnej wodzie przed nalaniem.

Oba rodzaje mi pasują- po równo, zależnie od klimatu głównie.
Na codzień raczej słodkie (takie niewinne), dobrze po nich mi sie modeluje zęby, a gorzkie kiedy jestem odstresowany :]

No to testuj testuj, ja wole słodkie w moim osobistym rankingu na 1 miejscu jest Calsberg na 2 Heineken, a jak w sklepie nie ma tych 2 to zostaje Żywiec... wszystko z jednego browaru.

[_Music]

Nie wiem dlaczego, ale Calsberg mi nie bardzo leży... choć dawno nie piłem.
Jutro review Guinessa.

Chyba założę osobny temat o tym :]

[Solid Snake 1989]

Nie wiem dlaczego, ale Calsberg mi nie bardzo leży... choć dawno nie piłem.
Jutro review Guinessa.

Chyba założę osobny temat o tym :]

To może zamiast zakładać to pisz w "powyżej 18 lat- co pijecie" czy coś w te mańkę.

[Devilek]

Nie wiem dlaczego, ale Calsberg mi nie bardzo leży... choć dawno nie piłem.
Jutro review Guinessa.

Chyba założę osobny temat o tym :]

Ponoć dobry ale dość drogi napisz przy ocenie cena/jakość.

[Tarniak]

Nagrywamy z nimi splita - http://www.myspace.com/lastbelievergo 

[FokA]

rzucam palenie(fajek)...jest ciężko  ......trzymajta kciuki   

[suli dia]

Ja też powinienem rzucić ale jak zdrożeją do 10 zł wtedy po prostu trzeba a tak anwet niemyśle to mój codzienny sposób na odpręzenie .Foka  życze powodzenia bo to bardzo trudne jest.Napawa mnie optymizmem to że w tym tygodniu niemam dużo lekcji.

[Hubi]

Pierwszy w tym tygodniu luźny dzień. Na jutro dosłownie nie mam nic do roboty. Wezmę się chyba zaraz za pierwszego PoP'a bo ostatnio nie miałem w ogóle czasu.

[Solid Snake 1989]

To wpadaj do warszawy, pojedziem na browara.

[Hubi]

To wpadaj do warszawy, pojedziem na browara.

Też luźny dzień ?

[Solid Snake 1989]

To wpadaj do warszawy, pojedziem na browara.

Też luźny dzień ?

może nie luźny ale na pewno lepszy niż reszta z tego miesiąca. KONIEC PRAKTYK!!!!!!!! Jak dobrze pójdzie to może na 14 będę w domu.
A teraz mnie napawa optymizmem to że  siocha poszła do pracy na 24h. 

[Hubi]

A teraz mnie napawa optymizmem to że  siocha poszła do pracy na 24h. 

Aż boje się zapytać, gdzie pracuje

[Solid Snake 1989]

A teraz mnie napawa optymizmem to że  siocha poszła do pracy na 24h. 

Aż boje się zapytać, gdzie pracuje

w hotelu jakimś, na recepcji. od 24 do 7 mogą iść spać bo hotel jest zamknięty, więc tak źle nie jest.

[Hubi]

A teraz mnie napawa optymizmem to że  siocha poszła do pracy na 24h. 

Aż boje się zapytać, gdzie pracuje

w hotelu jakimś, na recepcji. od 24 do 7 mogą iść spać bo hotel jest zamknięty, więc tak źle nie jest.

To i tak ma dobrze. Brat pracuje na recepcji od 10. rano do 10. rano natępnego dnia. I teoretycznie nie może tam spać.

[Solid Snake 1989]

A teraz mnie napawa optymizmem to że  siocha poszła do pracy na 24h. 

Aż boje się zapytać, gdzie pracuje

w hotelu jakimś, na recepcji. od 24 do 7 mogą iść spać bo hotel jest zamknięty, więc tak źle nie jest.

To i tak ma dobrze. Brat pracuje na recepcji od 10. rano do 10. rano natępnego dnia. I teoretycznie nie może tam spać.

Hmmm moja siostra też od 10... a w gdzie jest ten hotel gdzie pracuje twój brat??? W Warszawie?

[Hubi]

A teraz mnie napawa optymizmem to że  siocha poszła do pracy na 24h. 

Aż boje się zapytać, gdzie pracuje

w hotelu jakimś, na recepcji. od 24 do 7 mogą iść spać bo hotel jest zamknięty, więc tak źle nie jest.

To i tak ma dobrze. Brat pracuje na recepcji od 10. rano do 10. rano natępnego dnia. I teoretycznie nie może tam spać.

Hmmm moja siostra też od 10... a w gdzie jest ten hotel gdzie pracuje twój brat??? W Warszawie?

Nie, w Starej Miłosnej Kiedyś chciał iść do Mariotta w Warszawie i ledwo by go przyjeli, ale zaniedbał trochę angielski i niestety nic z tego nie wyszło.

[Mikes]

Optymizmem napawa mnie fakt ze jednak są jescze na tym świecie dziewczyny z którymi mozna normalnie porozmawiac i pozartować.

A juz traciłem nadzieje ^^

[Mejs]

Optymizmem napawa mnie fakt ze jednak są jescze na tym świecie dziewczyny z którymi mozna normalnie porozmawiac i pozartować.

A juz traciłem nadzieje ^^

Taa już.

Napawa mnie długi weekend.

[Mikes]

Optymizmem napawa mnie fakt ze jednak są jescze na tym świecie dziewczyny z którymi mozna normalnie porozmawiac i pozartować.

A juz traciłem nadzieje ^^

Taa już.

Napawa mnie długi weekend.

Ty cicho siedź

[Mejs]

Optymizmem napawa mnie fakt ze jednak są jescze na tym świecie dziewczyny z którymi mozna normalnie porozmawiac i pozartować.

A juz traciłem nadzieje ^^

Taa już.

Napawa mnie długi weekend.

Ty cicho siedź

Spamer, napawa mnie jeszcze to że Mikes ma fajnego psa.

[Mikes]

No ale zdechł

[Miazga]

[']

[Supersonic]

Optymizmem napawa mnie fakt ze jednak są jescze na tym świecie dziewczyny z którymi mozna normalnie porozmawiac i pozartować.

A juz traciłem nadzieje ^^

Też tak chcę ale przynajmniej czwartek będzie wolny 

Taa już.

Napawa mnie długi weekend.

[blancjaone]

Kupiłem 100 zdrapek na 48 godzin Live! za 49 zł. Fajnie.

[dark\]

Kupiłem 100 zdrapek na 48 godzin Live! za 49 zł. Fajnie.

Szkoda, ze ja je sprzedalem za 30 zloty 

zostales sfackowany ;p

[blancjaone]

49 i tak jest spoko cena, bo niedawno poszły za 88.
Ciesze sie, ze mam te zdrapki za dobrą cenę i nie mam zamiaru psuć sobie humoru tym, że dałem 15 zł więcej.

[Hubi]

Kupiłem 100 zdrapek na 48 godzin Live! za 49 zł. Fajnie.

To były prawdziwe zdrapki czy koleś prześle Ci kody na maila?

[blancjaone]

Limitowana edycja wybita na blaszce.

[svonston]

Limitowana edycja wybita na blaszce.

[Devilek]

Mam neta na PS3 i demo PES 2008 które sie właśnie ściąga .

[suli dia]

Napawa mnie optymizmem długi wekeend ale najbardziej nowe cele do zrealizowania a jest ich sporo i chciałbym żeby chociaż połowa z nich została przezemnie zrealizowana i będzie dobrze .

[cappo]

napawa mnie optymizmem przyjęcie mnie do drugoligowej drużyny w rękę  teraz trzeba będzie popracować na treningach i sparingach i wbić się do pierwszego składu 

[Solid Snake 1989]

napawa mnie optymizmem przyjęcie mnie do drugoligowej drużyny w rękę  teraz trzeba będzie popracować na treningach i sparingach i wbić się do pierwszego składu 

znaczy w piłce ręcznej???
Napawa mnie optymizmem to że dziś dopiero piątek a ja jestem wypoczęty jak bym miał tydzień wolnego!!! I muszę przyznać że nie mogę sie doczekać poniedziałku żeby iść do szkoły, a nawet wtorku bo mam matematykę!!! Hardcore! A gimnazjum nienawidziłem matmy!!!!

[cappo]

napawa mnie optymizmem przyjęcie mnie do drugoligowej drużyny w rękę  teraz trzeba będzie popracować na treningach i sparingach i wbić się do pierwszego składu 

znaczy w piłce ręcznej???
Napawa mnie optymizmem to że dziś dopiero piątek a ja jestem wypoczęty jak bym miał tydzień wolnego!!! I muszę przyznać że nie mogę sie doczekać poniedziałku żeby iść do szkoły, a nawet wtorku bo mam matematykę!!! Hardcore! A gimnazjum nienawidziłem matmy!!!!

znaczy, że w piłce ręcznej...czy to jest dziwne?

[Solid Snake 1989]

napawa mnie optymizmem przyjęcie mnie do drugoligowej drużyny w rękę  teraz trzeba będzie popracować na treningach i sparingach i wbić się do pierwszego składu 

znaczy w piłce ręcznej???
Napawa mnie optymizmem to że dziś dopiero piątek a ja jestem wypoczęty jak bym miał tydzień wolnego!!! I muszę przyznać że nie mogę sie doczekać poniedziałku żeby iść do szkoły, a nawet wtorku bo mam matematykę!!! Hardcore! A gimnazjum nienawidziłem matmy!!!!

znaczy, że w piłce ręcznej...czy to jest dziwne?

nie, tylko chciałem się upewnić No to gratuluje, a jaki zespół?

[cappo]

dziękuję, ale jeszcze duuużo pracy przede mną
co do zespołu to AZS UW...

[blancjaone]

Fajnie, że jakaś gwiazda udziela się na naszym forum:) Zaprosisz też Paris Hilton? Plisssssssss

[cappo]

Fajnie, że jakaś gwiazda udziela się na naszym forum:) Zaprosisz też Paris Hilton? Plisssssssss

ona jest brzyyyyydkaaa

[Devilek]

lepszy rydz niż nic choć lepiej niż jakąś Edyte...

[szafa]

Napawa mnie optymizmem, że mam najzajebistszą ekipę pod słońcem. Na typach zawsze w krytycznych sytuacjach można polegać. A, że ostatnio ja miałem kilka krytycznych sytuacji, dopiero teraz zdałem sobie z tego sprawę. Typowo, zabrzmi to śmiesznie, ale faktycznie obowiązuje zasada jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Cytujac tu Miazge: 'tacy ludzie to skarb'. Nic dodać, nic ująć.