Autor Wątek: Co was w życiu napawa optymizmem?  (Przeczytany 1220393 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3640 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:03:20 pm »
I tak chodziarstwa nic nie przebije.

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3641 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:05:05 pm »
Ojacie. Mecz dekady. No może nie mecz, ale końcówka o__O
Co się działo? Kurde grałem i ominałem

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3642 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:05:43 pm »
12 sekund przed końcem meczu Polacy strzelili decydującego gola w piłće ręcznej. Zza połowy boiska.

Tarniak

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3643 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:05:46 pm »
30:30, bramkarz Norwegów wyszedł do ostatniej akcji, Polacy wdupili na pustą.

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3644 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:13:00 pm »


kur** mega :eek:

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3645 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:15:06 pm »
 This video is no longer available due to a copyright claim by Telewizja Polska SA.

svonston

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3646 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:17:05 pm »
Ja przed momentem ogladalem i wlasnie byly komenty typu "kur** z tvp zaraz to usuna" :lol:

juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3647 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:17:31 pm »
A co bylo na tym filmiku?

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3648 dnia: Stycznia 27, 2009, 23:18:14 pm »
Pewnie jak ktoś rzuca balonem do siatki.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3649 dnia: Stycznia 28, 2009, 15:39:01 pm »
Jeżeli jutro zaliczę algebrę, to jestem już prawie po sesji.
Macierze nie są takie ciężkie, więc liczę na sukces.

Napawa optymizmem, że opiekacz wrócił na mieszkanie, więc zaraz idę kupic chleb, tonę sera i idę narobic tostów na obiad i kolację.

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3650 dnia: Stycznia 29, 2009, 00:13:24 am »
Właśnie - miałem sobie w nagrodę za kolejne "kroki do przodu" kupić coś dobrego - z kilkadziesiąt deko porządnego, zapachowego, dziurawego, smakowitego sera na kanapki - takiego z prawdziwego zdarzenia, z wykopem i stajlem, w którego bukiecie można by się zatapiać i rozpływać... I nie kupiłem... =='. Ale optymizmem wciąż napawa mnie dzisiejsze zaliczenie laborek - dowód na to, że w prawdziwym życiu, w konfrontacji z przedstawicielami starej szkoły, reprezentantami minionej epoki, hołdującymi odchodzącym już w zapomnienie prawidłom kindersztuby prezencja, gadane i charyzma, w połączeniu z odpowiednim podejściem psychologicznym i wykreowaniu wizerunku przykładnego studencika można zdobyć zaliczenie mimo teoretycznego braku takiej opcji, z czym twój kumpel o aparycji wikinga może mieć problemy. Słowem - na starego dziada trzeba mieć sposoba, a takiego pierdolnika, jak u mnie na uczelni w ciągu tej sesji to ja w żadnej znanej mi instytucji jeszcze nie widziałem  :lol: .
« Ostatnia zmiana: Stycznia 29, 2009, 00:14:58 am wysłana przez Trusio »
GT: Trusio

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3651 dnia: Stycznia 29, 2009, 00:15:54 am »
No ale tego sera... to czemu żeś nie kupił? :?

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3652 dnia: Stycznia 29, 2009, 05:59:01 am »
Że poszła mi Vista na 800Mhz/320MB ramu!  :o I chodzi lepiej niż XP  :lol:

Tarniak

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3653 dnia: Stycznia 29, 2009, 13:24:04 pm »
Rozp... zaliczenie z Dydaktyki na 4.5, co zwalnia mnie z pisania eseju (znaczy nawet jak nie napiszę to jest 3). Jeszcze nie wiem czy to zrobię, mam na to 1.5 dnia. Ale i tak się jaram, wczoraj w nocy, dzisiaj rano i rozwaliłem wszystkie pytania na minimum 50%. Jeje. Jestem tym taki podjarany, że zaraz zacznę się uczyć HIKKAOJa! Cóż za piękny dzień. Śniegu napadało, ślisko, to i sobie "podriftowałem" troszkę. Kilka złotych na koncie też jest, więc pakiet Skate 2 + Killzone 2 coraz bliżej.

Marins

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3654 dnia: Stycznia 29, 2009, 14:28:00 pm »
Wypowiedź Bogdana Wenty

Cytuj
W udzielonym Polskiemu Radiu wywiadzie trener polskich szczypiornistów podkreślił, że zdobywania medali nie da się zaplanować.

- My zawsze gramy o wszystko, ale sukcesów nie da się zaprogramować. Drażniło mnie to, że nasi krytycy nie dostrzegali, kto stoi na naszej drodze. Rywale jak wielkie kamienie, coraz więcej i coraz wyższe. Wystarczyło trochę niepowodzeń i ludzie stracili w nas wiarę. Gdyby nie awans, zaczęłyby się rozważania: a co, jakbyśmy wygrali z Macedonią itd. Kto wie, czy gdybyśmy z nimi wygrali, to teraz rozmawialibyśmy jako półfinaliści. To wie tylko ktoś tam u góry. I za to chcę mu powiedzieć: ogromne dzięki - powiedział Wenta.
Bogdan Wenta odniósł się także do wydarzeń w meczu Dania - Niemcy.

- Przeżywaliśmy to strasznie, jadąc autobusem do hali. Dziękuję Duńczykom i ich trenerowi za to, co zrobili. Otworzyli nam drogę do półfinału. Do meczu z Chorwatami, faworytem mistrzostw. Drużyną, która gra u siebie, w ogromnej hali, przed gorącą publiką, bo tu się piłką ręczną żyje. Chorwacja pokonała wszystkich, łącznie z wielką Francją. W ostatnich turniejach regularnie zachodziła daleko, a my jesteśmy w półfinale drugi raz po wielu latach. Dlatego nienawidzę, jak się nas postrzega jako faworytów. Nie chcemy być na piedestale. Chcemy, by nas szanowano.

Najbardziej poukładany trener jakiego znam.

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3655 dnia: Stycznia 30, 2009, 01:45:00 am »
No ale tego sera... to czemu żeś nie kupił? :?

Bo mi tego samego dnia jeden kolos poszedł trochę po ci**e, więc postanowiłem nie robić sobie dobrze do końca sesji - dopiero wtedy kupię tego sera... :roll: Wiesz - metoda kija i marchewki...
GT: Trusio

oscyp

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3656 dnia: Stycznia 30, 2009, 01:55:32 am »
Wypowiedź Bogdana Wenty

Cytuj
W udzielonym Polskiemu Radiu wywiadzie trener polskich szczypiornistów podkreślił, że zdobywania medali nie da się zaplanować.

- My zawsze gramy o wszystko, ale sukcesów nie da się zaprogramować. Drażniło mnie to, że nasi krytycy nie dostrzegali, kto stoi na naszej drodze. Rywale jak wielkie kamienie, coraz więcej i coraz wyższe. Wystarczyło trochę niepowodzeń i ludzie stracili w nas wiarę. Gdyby nie awans, zaczęłyby się rozważania: a co, jakbyśmy wygrali z Macedonią itd. Kto wie, czy gdybyśmy z nimi wygrali, to teraz rozmawialibyśmy jako półfinaliści. To wie tylko ktoś tam u góry. I za to chcę mu powiedzieć: ogromne dzięki - powiedział Wenta.
Bogdan Wenta odniósł się także do wydarzeń w meczu Dania - Niemcy.

- Przeżywaliśmy to strasznie, jadąc autobusem do hali. Dziękuję Duńczykom i ich trenerowi za to, co zrobili. Otworzyli nam drogę do półfinału. Do meczu z Chorwatami, faworytem mistrzostw. Drużyną, która gra u siebie, w ogromnej hali, przed gorącą publiką, bo tu się piłką ręczną żyje. Chorwacja pokonała wszystkich, łącznie z wielką Francją. W ostatnich turniejach regularnie zachodziła daleko, a my jesteśmy w półfinale drugi raz po wielu latach. Dlatego nienawidzę, jak się nas postrzega jako faworytów. Nie chcemy być na piedestale. Chcemy, by nas szanowano.

Najbardziej poukładany trener jakiego znam.
Najgłupszy przymiotnik określający trenera jaki widziałem!
: Styczeń 30, 2009, 01:54:34 am
Poza tym, jest tylko jeden prawdziwy trener - mgr inż. dr Piechniczek. Reszta to co najwyżej selekcjonerzy.

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3657 dnia: Stycznia 30, 2009, 01:59:42 am »
Właśnie - miałem sobie w nagrodę za kolejne "kroki do przodu" kupić coś dobrego - z kilkadziesiąt deko porządnego, zapachowego, dziurawego, smakowitego sera na kanapki - takiego z prawdziwego zdarzenia, z wykopem i stajlem, w którego bukiecie można by się zatapiać i rozpływać... I nie kupiłem... =='. Ale optymizmem wciąż napawa mnie dzisiejsze zaliczenie laborek - dowód na to, że w prawdziwym życiu, w konfrontacji z przedstawicielami starej szkoły, reprezentantami minionej epoki, hołdującymi odchodzącym już w zapomnienie prawidłom kindersztuby prezencja, gadane i charyzma, w połączeniu z odpowiednim podejściem psychologicznym i wykreowaniu wizerunku przykładnego studencika można zdobyć zaliczenie mimo teoretycznego braku takiej opcji, z czym twój kumpel o aparycji wikinga może mieć problemy. Słowem - na starego dziada trzeba mieć sposoba, a takiego pierdolnika, jak u mnie na uczelni w ciągu tej sesji to ja w żadnej znanej mi instytucji jeszcze nie widziałem  :lol: .
I jaki sposób na tego dziada znalazłeś.



Rozp... zaliczenie z Dydaktyki na 4.5, co zwalnia mnie z pisania eseju (znaczy nawet jak nie napiszę to jest 3). Jeszcze nie wiem czy to zrobię, mam na to 1.5 dnia. Ale i tak się jaram, wczoraj w nocy, dzisiaj rano i rozwaliłem wszystkie pytania na minimum 50%. Jeje. Jestem tym taki podjarany, że zaraz zacznę się uczyć HIKKAOJa! Cóż za piękny dzień. Śniegu napadało, ślisko, to i sobie "podriftowałem" troszkę. Kilka złotych na koncie też jest, więc pakiet Skate 2 + Killzone 2 coraz bliżej.
Co to jest HIKKAOJ.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

oscyp

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3658 dnia: Stycznia 30, 2009, 02:02:10 am »
Ciekawe kto pierwszy pierdolnie jakies dowcipne rozwinięcie tego skrótu z użyciem aluzji do seksu i pedofilii!
: Styczeń 30, 2009, 02:01:18 am
Brak jednak literki B więc nie można użyć słowa Bukkakae - jakikolwiek farmazon rozwijający ten skrót już na starcie ma -5 do mocy.

Bobi

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 757
  • Reputacja: 0
  • PSN ID | Gamertag: Fifi1101
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3659 dnia: Stycznia 30, 2009, 10:08:04 am »
Poza tym, jest tylko jeden prawdziwy trener - mgr inż. dr Piechniczek. Reszta to co najwyżej selekcjonerzy.
Dlaczego? A Jacuś Gmoch?

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3660 dnia: Stycznia 30, 2009, 12:29:47 pm »
o, oscyp

Marins

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3661 dnia: Stycznia 30, 2009, 15:24:14 pm »
Dzisiejsze meczyki w ręczną  8)

Diuk

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3662 dnia: Stycznia 30, 2009, 16:36:17 pm »
A później będziesz pisał w "Co Was wkurza" że Polska przejebała  :(

mateo

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3663 dnia: Stycznia 30, 2009, 17:54:02 pm »
A później będziesz pisał w "Co Was wkurza" że Polska przejebała  :(
miej nadzieje! :) choć imo to będzie najtrudniejszy mecz Polaków.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3664 dnia: Stycznia 31, 2009, 20:36:27 pm »
4,5 z mówienia, w miarę ok. napisane pisanie i jutro proficiency- oby podeszło.

bebbop

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2004
  • Wiadomości: 1 595
  • Reputacja: 10
  • Memento Mori...
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3665 dnia: Stycznia 31, 2009, 23:16:48 pm »
Ukonczylem przed chwila Blue Dragon i mozna z czystym sumieniem zaczac Lost Odyssey  :D Chociaz musze wspomniec, ze z ostatnim bossem w BD mialem problem. Musialem podlevelowac postacie i ponownie stanac do walki, esh.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2009, 23:50:24 pm wysłana przez bebbop »

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3666 dnia: Lutego 01, 2009, 09:06:08 am »
A jak wrażenie po Blue Dragonie? Mało osób znam, które by w tę grały, więc ciekaw jestem opinii. Mi się strasznie podobało, przymknąłem oczy na infantylizm i grałem jak szalony.

Ja z ostatnim bossem nie miałem żadnego problemu, bo miałem ostro dopakowane postacie. Ogólnie trochę niski poziom trudności, ale gra nadrabiała systemem, który bardzo mi przypadł do gustu (troszkę jak FFV).

---

Mnie optymizmem napawają ogłoszenia w prasie z ofertami pracy, do której się wybieram jakoś w czerwcu. Znaczy: SĄ MIEJSCA dla ludu pracującego.

Poza tym raczej nie wylecę ze studiów po I semestrze, więc jest dobrze.

Marins

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3667 dnia: Lutego 01, 2009, 16:28:51 pm »
Zajebiście mamy brąz :) !!!!

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3668 dnia: Lutego 01, 2009, 16:56:41 pm »
A jak wrażenie po Blue Dragonie? Mało osób znam, które by w tę grały, więc ciekaw jestem opinii. Mi się strasznie podobało, przymknąłem oczy na infantylizm i grałem jak szalony.

Ja z ostatnim bossem nie miałem żadnego problemu, bo miałem ostro dopakowane postacie. Ogólnie trochę niski poziom trudności, ale gra nadrabiała systemem, który bardzo mi przypadł do gustu (troszkę jak FFV).

---

Mnie optymizmem napawają ogłoszenia w prasie z ofertami pracy, do której się wybieram jakoś w czerwcu. Znaczy: SĄ MIEJSCA dla ludu pracującego.

Poza tym raczej nie wylecę ze studiów po I semestrze, więc jest dobrze.
Patosław mówił, że kapowaty ten Blue Dragon. A jak oglądałem masę materiałów, to nawet mi się podobało, zwłaszcza sam początek jak pod tym wiatrakiem leży czy coś :(


A gdzie i jakich ofert szukasz?


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3669 dnia: Lutego 01, 2009, 19:03:28 pm »
el kanarro toruń.

Nie, normalnie się mówi kanar, ale dodałem nutkę tajemniczości.
« Ostatnia zmiana: Lutego 01, 2009, 19:19:26 pm wysłana przez setezer »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co was w Życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3670 dnia: Lutego 01, 2009, 19:15:22 pm »
Czy w toruńskim dialekcie el kanarro to odpowiednik naszego łódzkiego kanara?

Wracając do tematu, ciągle wypluwam płuca i mózg mi nosem wypływa, ale juŻ nie czuję się jak kupa gówna i względnie odzyskałem sprawność umysłu.

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3671 dnia: Lutego 01, 2009, 19:17:25 pm »
Napawa mnie optymizmem, że gospodarze mistrzostw świata Chorwaci przegrali w finale z Francją.
Mafia w piłce ręcznej nie zdołała wygrać kolejnego meczu dla gospodarzy...

lupinator

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3672 dnia: Lutego 01, 2009, 19:19:10 pm »
el kanarro toruń.
Ej, kanarem zostałeś? :D Na jakich liniach? :D

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3673 dnia: Lutego 01, 2009, 19:20:46 pm »
Zostanę w czerwcu, jak przyjmą takiego nieroba jak ja. Liczyłbym na tramwaje, bo są zajebiste, ale jeżeli już, to i tak ci nie powiem, a złapię znienacka bez biletu.

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3674 dnia: Lutego 01, 2009, 19:24:03 pm »
Myślisz, że osoba bez biletu zlęknie się gdy podejdziesz skontrolować?


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Niebieski

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-09-2006
  • Wiadomości: 2 182
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3675 dnia: Lutego 01, 2009, 19:26:54 pm »
A fuj, nigdy bym nie został kanarem, jestem zbyt miękki i wszystkich bym puszczał.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3676 dnia: Lutego 01, 2009, 19:27:31 pm »
Co tu ma strach do rzeczy, najwyżej to ja będę spieprzał przed dresami. Jak jakiś inteligent będzie się stawiał, to kontroler ma pewne środki zaradcze, bardzo słabe, ale ostatecznie można wzywać policję, a wtedy większości mięknie pałka i zaczynają spier...

Cytuj
A fuj, nigdy bym nie został kanarem, jestem zbyt miękki i wszystkich bym puszczał.
Ja będę bezlitosny, nikogo nie puszczę, ale przy tym skrupulatny i - mam nadzieję - SYMPATYCZNY (nie metoda "bilety ku*wa!").

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3677 dnia: Lutego 01, 2009, 19:30:05 pm »
Kanar do dobra fucha, jak się wie gdzie jeżdżą uczniowie bez biletów 8) Łapówki w wysokośći 30zł mogą być.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3678 dnia: Lutego 01, 2009, 19:30:46 pm »
Za próbę wręczenia łapówki wzywam od razu policję i prokuratora. Będę chodził z włączonym dyktafonem, także odradzam.

lupinator

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #3679 dnia: Lutego 01, 2009, 19:32:05 pm »
Za próbę wręczenia łapówki wzywam od razu policję i prokuratora. Będę chodził z włączonym dyktafonem, także odradzam.
Jak możesz być częścią tego złowieszczego systemu który zwiększył cenę z 2,10 do 2,40? :(