Autor Wątek: Co was w życiu napawa optymizmem?  (Przeczytany 1218053 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6960 dnia: Marca 28, 2011, 21:25:27 pm »
Ja mialem kanałowe bez żadnej porcelanowej protezy i jest ok.

lupinator

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6961 dnia: Marca 28, 2011, 21:28:04 pm »
Ja mialem kanałowe bez żadnej porcelanowej protezy i jest ok.
Ja tak samo, nie zapłaciłem z tego co pamiętam jakiejś fortuny a było to całkiem przyjemne i w miarę bezbolesne. Na początku co prawda myślałem, że się posram przez opowiadania innych, ale po pierwszej wizycie pro historia.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6962 dnia: Marca 28, 2011, 21:35:43 pm »
Ja mialem najpierw zatruty ząb, co bolało jak 100 chu**w. Ale samo kanałowe po kilku tygodniach bylo juz calkowicie bezbolesne. Koszty nie male, ale żadna fortuna.

lupinator

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6963 dnia: Marca 28, 2011, 21:39:35 pm »
No ja z zatrutym chodziłem kilka lat zanim wybrałem się na kanałowe  :lol:

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6964 dnia: Marca 28, 2011, 22:03:21 pm »
To nie wiem, może mnie dentysta naciągnał :D Tak czy siak, dla mnie ta proteza jest git, bo ząb wygląda jakby nic z nim nie robili ;) Bez żadnej plomby, czy czymkolwiek co rzuca się w oczy. Mnie kanałowe w ogóle nie bolało, wszystko robione w znieczuleniu. Jedyne co denerwowało, to tryzmanie paszczy otwartej przez godzinę, na paru wizytach.

Cena była w moim wypadku spora, bo miałem tam 3 kanały, albo 4 (sam nie pamietam, ale jakąś tam maksymalną ilosć jaką się da), więc musiałem się umawiać na te  3 - 4 wizyty + ta proteza cała. Robiłem prywatnie, więc cena mogła być trochę wyższa, ale w Anglii chyba dentyści robią tylko prywatnie, więc tam musi być jeszcze drożej.

Ghostie

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2007
  • Wiadomości: 902
  • Reputacja: 16
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6965 dnia: Marca 28, 2011, 22:22:50 pm »
Mi sporo taniej wyszlo poleciec do Polski na wyrwanie+kanalowe+wymiane plomb niz robic to na miejscu w UK.  Do wyrwania mialem 2 podejscia z roznymi znieczulaczami po czym 3 dni lykania Ketonalu i antybiotykow na zapalenie i dopiero za trzecim razem dalo rade  :mad:

el becetol

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6966 dnia: Marca 28, 2011, 22:43:31 pm »
Wszyscy po kanałowym, protezy jakieś... a próbowaliście, np. od czasu do czasu myć zęby?

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6967 dnia: Marca 28, 2011, 22:47:02 pm »
Myje zęby. Nawet używam nici dentystycznej. Jednak to nie pomogło. Pewnie geny.

A proteza to nie implant :P Praktycznie na każdego zęba z plombą można nałozyć protezę dajacą wygląd cąłkiem zdrowego zęba. Do tego proteza ma gwarancje 15 lat.

Wiadomość scalona: Marca 28, 2011, 22:48:24 pm
Zresztą od teraz kiedy cukier podrożał, na pewno zeby graczy się poprawią.

Ghostie

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2007
  • Wiadomości: 902
  • Reputacja: 16
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6968 dnia: Marca 28, 2011, 23:15:12 pm »
Wszyscy po kanałowym, protezy jakieś... a próbowaliście, np. od czasu do czasu myć zęby?

Ja tam zawsze myslalem ,ze dbam o zeby ale dopiero od akcji z wyrwaniem zabralem sie za to naprawde powaznie. Mycie po kazdym posilku + plyn do plukania i nitkowanie przed snem + zawsze paczka gum przy sobie .  Ale i tak to wszystko mnie nie uchroni przed dentysta bo dolne 8 mi zle urosly i beda z tym problemy w przyszlosci , prawidlowa higiena moze jedynie spowolnic proces ale na 100% czeka mnie najciezszy mozliwy zabieg stomatologiczny albo cierpienie  :(
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2011, 23:44:50 pm wysłana przez Ghostie »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6969 dnia: Marca 28, 2011, 23:25:22 pm »
Dlatego najlepszy sposób to implanty. Żywotność 25 lat, zero dziur i ubytków.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6970 dnia: Marca 30, 2011, 10:52:29 am »
Ja mialem kanałowe bez żadnej porcelanowej protezy i jest ok.
a masz pasek za 600zł ;)
Optymizmem napawa mnie wygrany zakład z bratem. Mianowicie zajscie ponizej 5l na 100km samochodem, zrobiłem 1200km na 50 litrach 8)
Wygrałem stowe i krate :D

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6971 dnia: Marca 30, 2011, 13:07:24 pm »
Ja mialem kanałowe bez żadnej porcelanowej protezy i jest ok.
a masz pasek za 600zł ;)
Optymizmem napawa mnie wygrany zakład z bratem. Mianowicie zajscie ponizej 5l na 100km samochodem, zrobiłem 1200km na 50 litrach 8)
Wygrałem stowe i krate :D
Jaką furą?

svonston

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6972 dnia: Marca 30, 2011, 17:45:57 pm »
Passatem z 1.9 TDI zapewne.

Jacek84

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6973 dnia: Marca 30, 2011, 19:37:37 pm »
Chyba rykszą po autobahnie.

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6974 dnia: Marca 30, 2011, 19:48:51 pm »
Passat jest kręgosłupem polskiej wsi i małych miasteczek.

Jacek84

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6975 dnia: Marca 30, 2011, 19:53:53 pm »
SUPER AUTO ku**o

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6976 dnia: Marca 30, 2011, 20:09:47 pm »
Absolutnie nic nie napawa mnie optymizmem

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6977 dnia: Marca 30, 2011, 20:21:34 pm »
Absolutnie nic nie napawa mnie optymizmem

To na ch*j spamujesz ?  :troll:

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6978 dnia: Marca 30, 2011, 20:25:33 pm »
Passatem z 1.9 TDI zapewne.
nom i z około 130koników :grin: jezdzic to trzeba umieć :roll:

Wiadomość scalona: Marca 30, 2011, 20:29:39 pm
Passat jest kręgosłupem polskiej wsi i małych miasteczek.
jak go kupowałem to nie było tego nigdzie widać. Teraz jadąc do Lublina(ok 65km)  widuje około 20różnych modeli, wiec cos w tym jest :-?
« Ostatnia zmiana: Marca 30, 2011, 20:29:39 pm wysłana przez CancerPL »

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6979 dnia: Marca 31, 2011, 00:02:59 am »
Absolutnie nic nie napawa mnie optymizmem

To na ch*j spamujesz ?  :troll:

Nie umiem zwalczyć pokusy nabicia kolejnego posta

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6980 dnia: Marca 31, 2011, 00:58:38 am »

 :troll:

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6981 dnia: Kwietnia 02, 2011, 14:48:34 pm »
Pierwsze grillowanie już za mną. 8)

el becetol

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6982 dnia: Kwietnia 02, 2011, 15:45:01 pm »
Jak się wyrobiłeś z grillowaniem między kolejnymi postami?

http://gameonly.pl/forum/index.php?action=profile;u=6096;sa=showPosts

blach0r

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-06-2007
  • Wiadomości: 5 558
  • Reputacja: 26
  • PSN id: purePwnerer
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6983 dnia: Kwietnia 02, 2011, 15:52:43 pm »
CO SIE TAK SPINASZ NIE MASZ SWOJEGO ZYCIA TYLKO OGLADASZ PROFILE INNYCH UZYTKOWNIKOW?1? LUZUJ POSLADY TROCHE ZA POWAZNIE BIERZESZ TO FORUM

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6984 dnia: Kwietnia 02, 2011, 15:57:01 pm »
Jak się wyrobiłeś z grillowaniem między kolejnymi postami?

http://gameonly.pl/forum/index.php?action=profile;u=6096;sa=showPosts

?

45 minut to mało?

el becetol

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6985 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:16:57 pm »
45 minut to mało?

W 45 minut (czyli najdłuższa twoja przerwa między postami) zrobić pierwsze grillowanie w sezonie? Policzmy podstawy: odejść od kompa, wyciągnąć grill, wymyć grill, rozpalić grill, przygotować mięso, upiec mięso, zjeść mieso, włączyć kompa, zalogować się na forum i walnąć posta który ma wszystkich przekonać że największy nolife siedzący tu całymi dobami ma jakieś zalążki życia poza komputerem.

Nie, raczej niemożliwe w 45 minut. Dlatego spytałem jak Ci się to udało. Może tą metodą zdążę na wieczór wyrobić się np. do Paryża.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6986 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:17:22 pm »
Ja zauważyłem nawet 10 godzinną przerwę.

Wiadomość scalona: Kwietnia 02, 2011, 16:19:34 pm
Mógł zrobić tak:

-Wyciągnąć gril
-Napisać posta
-Umyć grill
-Napisać posta
-Wyjąć mięso
-Napisać posta
-Rozpalić grill
-Napisać posta
-Upiec mięso
-Napisać posta
-Zjeść mięso
-Napisać posta o tym, że nie jest nolife.

No i mógł mieć laptopa przy sobie cały czas.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 02, 2011, 16:19:34 pm wysłana przez Master_666 »

Jacek84

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6987 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:20:58 pm »
45 minut to mało?

W 45 minut (czyli najdłuższa twoja przerwa między postami) zrobić pierwsze grillowanie w sezonie? Policzmy podstawy: odejść od kompa, wyciągnąć grill, wymyć grill, rozpalić grill, przygotować mięso, upiec mięso, zjeść mieso, włączyć kompa, zalogować się na forum i walnąć posta który ma wszystkich przekonać że największy nolife siedzący tu całymi dobami ma jakieś zalążki życia poza komputerem.

Nie, raczej niemożliwe w 45 minut. Dlatego spytałem jak Ci się to udało. Może tą metodą zdążę na wieczór wyrobić się np. do Paryża.
Może przyszedł na gotowe? :troll:

el becetol

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6988 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:23:18 pm »
No i mógł mieć laptopa przy sobie cały czas.

No właśnie to by było najśmieszniejsze. Ale jak już powiedział że zrobił wszystko w 45 minut, to niech powie jak. Też bym tak chciał.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6989 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:28:44 pm »
45 minut to mało?

W 45 minut (czyli najdłuższa twoja przerwa między postami) zrobić pierwsze grillowanie w sezonie? Policzmy podstawy: odejść od kompa, wyciągnąć grill, wymyć grill, rozpalić grill, przygotować mięso, upiec mięso, zjeść mieso, włączyć kompa, zalogować się na forum i walnąć posta który ma wszystkich przekonać że największy nolife siedzący tu całymi dobami ma jakieś zalążki życia poza komputerem.

Nie, raczej niemożliwe w 45 minut. Dlatego spytałem jak Ci się to udało. Może tą metodą zdążę na wieczór wyrobić się np. do Paryża.

:lol: :lol: :lol:

Naprawdę niewielu jest tutaj takich błaznów, którzy dostarczają mi tyle rozrywki.

Wybacz, że zapomniałem dopisać iż posiadam rodzinkę z którą spotykam się w weekendy (stąd np. moje częste nieobecności na forum w soboty po godzinie 15). Tym razem siostra ze szwagrem i dzieciakami przyjechali do mnie, więc jeden zajął się rozpalaniem grill'a, drugi przygotowaniem kiełbasek (baaa nawet udało się opalarkę w tym czasie załatwić), a dzieciaki i siostra nakryły stolik ogrodowy. Grilla wyciągać nie muszę, bo wszystko mam zaraz za domem pod wiatą przygotowane. Chcesz to mogę podesłać ci zdjęcie kiełbasek, bo kilka chyba jeszcze zostało. :lol: Ja pier***e jaka paranoja.

PS. Komp chodzi u mnie praktycznie cały czas, bo zazwyczaj zasysam jakieś albumy DnB.

CO SIE TAK SPINASZ NIE MASZ SWOJEGO ZYCIA TYLKO OGLADASZ PROFILE INNYCH UZYTKOWNIKOW?1? LUZUJ POSLADY TROCHE ZA POWAZNIE BIERZESZ TO FORUM

Spoko, daj mu się poprzypierdzielać bezsensownie. Chłopak szuka poklasku u swoich "przyjaciół" z internetu, a Ty mu chcesz tą przyjemność odebrać. Toć to ja już dawno zauważyłem, że to tego rodzaju typ troll'a.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 02, 2011, 16:34:33 pm wysłana przez BoBaN »

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6990 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:31:29 pm »
Może utworzycie sobie jakiś specjalny temat do takich podjazdów ?

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6991 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:31:50 pm »
Ja zauważyłem nawet 10 godzinną przerwę.

Zapewne w soboty. Wtedy to i więcej mnie nie ma, bo czasem odpalam kompa w niedzielę około południa. Aż dziw bierze, że forumowy Sherlock tego nie zauważył. :P

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6992 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:32:49 pm »
No i mógł mieć laptopa przy sobie cały czas.

No właśnie to by było najśmieszniejsze. Ale jak już powiedział że zrobił wszystko w 45 minut, to niech powie jak. Też bym tak chciał.




BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6993 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:33:57 pm »
Może utworzycie sobie jakiś specjalny temat do takich podjazdów ?

No, ale kto tu podjazdy robi? Nie widzisz kto z siebie pajaca cały czas robi? Ja nie wiem co tego człowieka boli (albo wiem, ale lepiej głośno nie mówić), ale zawsze chętnie się pośmieję z jego zapędów detektywa.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6994 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:37:28 pm »
Śmiać się możecie, ale nie w każdym temacie i jeszcze zawsze jest to nieodpowiedni temat, przenieście to do wora, choć w sumie tam już to było w takim razie tam to kontynuujcie.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6995 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:39:10 pm »
Ja nie zamierzam nic kontynuować. Popatrzę jeszcze trochę jak się chłopak miota i to wszystko. Także proszę się nie denerwować panie moderatorze.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6996 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:40:38 pm »
Siedze w szkolę i mi się nudzi więc tak se latam i przeglądam  :troll:

el becetol

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6997 dnia: Kwietnia 02, 2011, 16:54:58 pm »
Zrobione panie modzie.  8)

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6998 dnia: Kwietnia 06, 2011, 15:34:13 pm »
Wreszcie koniec. Praca dyplomowa obroniona. Na razie starczy tych tytułów. :P

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #6999 dnia: Kwietnia 06, 2011, 15:47:15 pm »
Rób habilitacje, bo Cię zdegradują za 8 lat.