Trzeci (...) DS Lite ze Stanów zaraz po sesji powinien zawitać w mojej dziupli. Że - za przeproszeniem - "studia" na wykończeniu i stała praca na horyzoncie, to myślę w końcu uda się go nie sprzedać z konieczności po kilku miesiącach. To lato będzie tym samym sponsorowane przez Excela, 3dsMax'a, tanie marynarki, przerwy na kawę bez kawy i Zeldę ;0. A jak dobrze pójdzie - w końcu przerobię też na PSP FFVII, Vargant Story i Castlevanię: SotN - po 10 latach bezowocnych prób... Aaa - i jeszcze Jeanne D'Ark! ;0 "Real life" jest przereklamowany O_o.